traszka,

od 2016-06-28

ilość postów: 75

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

8 lat temu
Maryska1 - dlaczego rozważasz rezygnację z dalszego leczenia Avastinem? Czy to są powody medyczne czy innego rodzaju wątpliwości? Zgadzam się z czarownicą i lilith.p - warto skorzystać z Avastinu, jeśli jest taka możliwość. Zrezygnować można w każdej chwili. Wróciłam właśnie z szóstego wlewu Carboplatyny/Taxolu, piątego Avastinu. Idę na operację w drugim tygodniu sierpnia. Potem albo dostanę 3 wlewy takiej samej chemii, albo już sam Avastin. Zależy to pewnie od tego czy uda się lekarzom wszystko wyciąć. Na razie się regeneruję:) Od jutra 6 zatrzyków TevaGrastim. Zwykle po czwartym zaczyna mi jeździć walec po kręgosłupie, ale przeciwbólowy febrofen daje radę. Czasem nawet nie jest potrzebny. Pochwalę się ku pokrzepieniu serc, że chemię zniosłam bardzo dobrze, właściwie bez skutków ubocznych, jeśli nie liczyć utraty włosów i jednorazowych wymiotów. Dopiero po piątym wlewie miałam problem z płytkami i z białymi krwinkami, więc miałam przesuniętą ostatnią chemię o 2 tygodnie. Pierwszy etap leczenia za mną. Trzymam kciuki za Was, dziewczyny - za wszystkie.

Rak jajnika

8 lat temu
ania_walczę_o_mamę, lilith.p - Avastin może być włączony już w pierwszym kursie chemioterapii. Ja miałam podany przy drugim wlewie, bo musiałam odczekać miesiąc po biopsji. W zaawansowanym raku jajnika (III-IV) podaje się go od razu, jeśli Twoja mama zakwalifikuje się do programu. Najlepiej zapytać od razu lekarza prowadzącego.

Rak jajnika

8 lat temu
Monita41, będę mieć radykalną operację. To moja pierwsza, leczenie zaczynałam od chemii. W tej chwili nie mam odległych przerzutów, bo chemia świetnie zadziałała.

Rak jajnika

8 lat temu
Carmen, dziękuję. To są bardzo przydatne informacje, żeby się jakoś zorganizować. Grunt to skupić się na drobiazgach typu dobór gazików, a nie na słowach jednego z doktorów, który na pytanie o postępowanie po operacji odpowiedział: - Najpierw musi pani przeżyć tę operację. Temu panu podziękowałam, aczkolwiek dowiedziałam się wtedy, jak wygląda atak histerii.

Rak jajnika

8 lat temu
Dzień dobry! W końcu się zebrałam, żeby napisać. Na początku wszystkim Wam serdecznie dziękuję, że jesteście, bo dzięki Wam przetrwałam psychicznie najtrudniejszy okres. Diagnozę postawiono mi w lutym. Oprócz guza, TK pokazało przerzuty do węzłów chłonnych zaotrzewnowych, płuc, śródpiersia i węzłów chłonnych szyi - na bogato. Po czterech wlewach carpoplatyny i taxolu oraz trzech avastinach guz się zmniejszył dwukrotnie, wszystkie przerzuty odległe zniknęły, zajętych było kilka węzłów w otrzewnej (wg TK) - jest moc! Jutro mam ostatnią, szóstą chemię (piąty avastin) i za około 4 tygodnie czeka mnie radykalna operacja. Moje pytanie dotyczy rzeczy całkowicie fizjologicznych. Co się dzieje z człowiekiem po takiej operacji? Co mam zabrać ze sobą do szpitala?