Ostatnie odpowiedzi na forum
Ostatnio nie mam czasu tu zaglądać ale staram sie nadrabiać z czytaniem. Lilith,nana, lupus i czarownica11 dziekuje za odpowiedzi apropo wloskow, jestescie niezastąpione <3 myslalam, ze mama dostała jedna ze słabszych chemii a tu mówicie ze cisplatyna to mocna zawodniczka: )
U nas niestety Tk jest mało przydatny bo mamie wzrósł dosc mocno poziom kreatyniny ze względu na nerki i nie mogą podać kontrastu:(
niedługo bedzie jechała na badania zeby zobaczyc czy cały cykl 6 chemii dał efekty ale mozemy opierać sie tylko na wynikach markera. Chcialabym zeby na tym sie zakończyło bo tęsknie za mama pełna wigoru. Duzo zdrówka dla Was!!!
Hej dziewczyny, dawno nie pisałam. Przykro słyszeć, że jedna z wojowniczek na tym forum odeszła. Oby spoczywała w pokoju [*].
My z mamą jesteśmy już po szóstym wlewie chemii i prawdopodobnie to będzie ostatni jeśli badania wyjdą ok. Mama za tydzień w środę ma wizytę.
Mam do Was jedno pytanie, od czego zależy, że podczas chemii wypadaja wszystkie wlosy? Czy zawsze jest tak, ze od tej mocnej wypadaja a od slabszej nie? Czy to bardziej chodzi o ich rodzaje a nie siłę.
Moja mama ma włosy przerzedzone ale nie wypadły jej wszystkie więc obyło się w sumie bez peruki. Przypominam, że ma raka IC G3 i przyjmowała gemcytabine + cisplatyne. Przed rozpoczęciem leczenia bylam pewna, że wypadną wszystkie włosy..dlatego pytam jak to jest, moze któraś z was sie orientuje?
Dziewczyny pomóżcie! Mama miała dzis dostać lek osłaniający nerki przed kolejna chemia która dostanie za 2tyg(od poprzedniej minął tydzien) nie dostała go ze względu na słabe wyniki płytek, podobno ma ich byc 1500 a u niej było 800. Znacie jakies sposoby na poprawienie wyników? Nie chciałabym zeby trzeba było odwlekać kolejne chemię...:(
Dziewczyny pomóżcie! Mama miała dzis dostać lek osłaniający nerki przed kolejna chemia która dostanie za 2tyg(od poprzedniej minął tydzien) nie dostała go ze względu na słabe wyniki płytek, podobno ma ich byc 1500 a u niej było 800. Znacie jakies sposoby na poprawienie wyników? Nie chciałabym zeby trzeba było odwlekać kolejne chemię...:(
Dziewczyny pomóżcie! Mama miała dzis dostać lek osłaniający nerki przed kolejna chemia która dostanie za 2tyg(od poprzedniej minął tydzien) nie dostała go ze względu na słabe wyniki płytek, podobno ma ich byc 1500 a u niej było 800. Znacie jakies sposoby na poprawienie wyników? Nie chciałabym zeby trzeba było odwlekać kolejne chemię...:(
Dziewczyny pomóżcie, po pierwszej chemii mamie spadła odpornośc i płytki, z 1500 na 800..miała dzis dostać lek osłaniający nerki a za 2tyg kolejna chemię ale niestety nie dostała ze względu na wyniki. Wiecie jak je poprawić?
Hej dziewczyny,
Moja mama miała dzis miec tylko wizytę u hematologa ale okazało sie, ze dostanie juz pierwszą chemię. Trwała ona 4h, dostała(prawdopodobnie bo nie wie czy dobrze zapisała) cisplatynę + gemcytabine..czytając wasze wpisy nie widziałam zeby któraś z Was dostała tą drugą, więcej widziałam tu leku o nazwie taxol..możecie mi coś powiedziec o tej chemii? Mówiłam mamie żeby pytała o Avastin ale niestety go nie dostała, nie wiem czy stwierdzili że w jej przypadku nie jest konieczny..jak to z nim jest? Póki co mama czuje sie dobrze ale wiem, ze objawy mogą pojawic sie w następnych dniach. Mam nadzieje,ze jakby cos sie działo to mogę liczyć na wasze wsparcie i cenne rady <3 pozdrawiam Was.
Ciesze sie Traszko ze wszystko w porządku, długa droge juz przeszłaś, jestes bardzo silna..zreszta jak większość z Was tutaj :-) moja mama starała sie o sanatorium ze względu na kręgosłup..ale w obecnej sytuacji juz problemy z kręgosłupem przestały byc ważne a na sanatorium poczeka pewnie jeszcze sporo czasu. Jak czytam wasze wypowiedzi to jestem w szoku ze na miejsce czeka sie po 18 miesięcy! :o wszystko tak długo trwa..my juz niedługo dowiemy sie jaka chemię dostanie mama, w domu atmosfera w sumie normalna, ale bywają dni ze w środku zżera mnie strach..za duzo nawet nie rozmawiamy o chorobie. Nie wiem czy to dobrze czy zle?
Traszko moze juz pisałaś na forum ale nie doczytałam, dostawałas chemię przed operacja czy po operacji dopiero bedziesz ja otrzymywać? I ogolnie jak sie czujesz, wszystko ok? Od operacji mojej mamy minął ponad miesiac czasu, rana zagoiła sie dosc ładnie ale jeszcze rwie wszystko w środku. Mam nadzieje ze Tobie tez ładnie sie goi ranka :-) nie straszcie mnie dziewczyny z tym jodem nad morzem bo mieszkamy koło Gdyni! :-) pozdrawiam Was!
Basik77 dobrze słyszeć takie wieści, mam nadzieje ze w przypadku mojej mamci chemia rownież podziała:-) to straszne, ze G3 jest najczęściej spotykany. Pozdrawiam Was wszystkie :)