Ostatnie odpowiedzi na forum
Czarownico, dokładnie jest tak jak piszesz, moja rodzina też radzi, aby tu nie zaglądać bo to nie pozwala mi zapomnieć, tak jakby można było zapomnieć, że "wróg czeka u bram", z innymi nie potrafię i nie chce rozmawiać na temat choroby a przecież to sprawa dla mnie ciągle priorytetowa, zaglądając tu mam poczucie, że jestem wśród swoich, ze niczego nie muszę udawać,
pozdrowienia dla wszystkich
zaglądam tu co kilka godzin z nadzieją, że Magg się odezwie i nas uspokoi
Magg, cieszy, że u ciebie lepiej, powolutku wszystko wróci do normy, jak dzisiaj zeszłaś z 2 schodków to spróbuj jeszcze raz, może pójdzie lepiej a nawet jak nie to przynajmniej trochę się rozruszasz, nawet jak leżysz to możesz próbować trochę ćwiczyć, samo napinanie mięśni też dużo daje, pytałaś o rehabilitację, ja załatwiłam to prywatnie, bolało mnie bardzo biodro i noga i rehabilitacja bardzo mi pomogła,
pozdrawiam <3
Magg, ja brałam ta witaminę, polecił mi ja rehabilitant bo jak mnie masował, to robiły się sińce, ale efektu u siebie nie zauważyłam, co nie znaczy, ze tobie nie pomoże,
pozdrawiam <3
Magg a spróbuj lody, mnie dobrze wchodziły po chemii,
pozdrawiam, trzymaj się cieplutko :D <3
ale dlaczego nie wolno, woda w basenach termalnych nie jest cieplejsza niż w wannie, a tak naprawdę to czy ktoś zetknął się z badaniami dotyczącymi wpływu trybu życia i różnych form aktywności na na wznowę raka, moja lekarka mówiła, że nie słyszała o takich badaniach, tak więc nie wiem czy warto pozbawiać się przyjemności wprowadzając ograniczenia, relaks i dobry humor na pewno ma działanie dodatnie :D :D
Magg, co z nami będzie jutro, za miesiąc czy rok tego nie wie nikt, oczywiście łatwiej tak mówić jak nie czuje się zagrożenia w tej chwili, nawet nie wiem jak natchnąć cię nadzieją powtórzę jednak za dziewczynami, gdyby nie było szans nie planowali by podania chemii, pomijając wszystko inne to przecież drogie leki i nie dawali by ich bez celu, tak wiec panie pielęgniarki chyba się pospieszyły z diagnozą, na ile możesz to staraj się uspokoić i wypoczywać, przytulam cię mocno, <3 <3 <3
nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale ja też wobec lekarzy zachowuje się jak ostatnia sierota, piastowałam nawet ważne stanowiska i nigdy nie zabrakło mi pewności siebie, byłam grzeczna ale nie uległa a teraz na lekarzy patrzę błagalnym wzrokiem, wkurza mnie to a nie potrafię nic z tym zrobić, przecież my nie wymagamy cudów tylko tego, żeby jasno było określone do kogo mamy iść jak coś się dzieje a do terminu wizyty daleko, żeby nas nie odsyłano jak natrętów, czasami może starczyłoby wyjaśnienie albo jakaś porada a tak to dobrze, że chociaż istnieje to forum bo często jest jedynym źródłem informacji,
pozdrawiam,
Magg jak dobrze cię słyszeć w dobrej formie, trzymaj tak dalej :D
nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale ja też wobec lekarzy zachowuje się jak ostatnia sierota, piastowałam nawet ważne stanowiska i nigdy nie zabrakło mi pewności siebie, byłam grzeczna ale nie uległa a teraz na lekarzy patrzę błagalnym wzrokiem, wkurza mnie to a nie potrafię nic z tym zrobić, przecież my nie wymagamy cudów tylko tego, żeby jasno było określone do kogo mamy iść jak coś się dzieje a do terminu wizyty daleko, żeby nas nie odsyłano jak natrętów, czasami może starczyłoby wyjaśnienie albo jakaś porada a tak to dobrze, że chociaż istnieje to forum bo często jest jedynym źródłem informacji,
pozdrawiam,
Magg jak dobrze cię słyszeć w dobrej formie, trzymaj tak dalej :D