Ostatnie odpowiedzi na forum
Ilka mam po operacji taką huśtawkę hormonów, że momentami czuję, że wybuchnę. Kiedyś któraś babka mi napisała, że po radykalnej będę miała taką burzę hormontów że gotowa będę zabić babkę w piekarni i tak mam. Co prawda bardzo pomaga mi ruch na świeżym powietrzu ale nerwy są, oj są. Biedny ten mój mąż i synkowie, oj biedni są ze mną czasami. Ale wszystko można obrócić w żart, tak jest łatwiej.
Olenka88 jestem kaa ale kasKA też się przyda :)
Olenka88 ja też czekam na wynik, bo nawet po operacji trzeba robić nadal badania czy aby rzeczywiście jestem "czysta". Mój wynik powinnam odebrać w przyszłym tygodniu ale jestem dobrej myśli. W końcu musi być dobry no nie ?? Olenka88 no to z takim ciśnieniem witamy w klubie ;)
Paula92 wiem,że jeśli kobiety pracujące gdzieś np.w magazynach więc tam gdzie muszą zazwyczaj dźwigać to wtedy lekarze (jesli o tym wiedzą) przepisują długie zwolnienia.Ja prowadzę własną działalność więc nie potrzebowałam. Paula92 jeśli takie zwolnienie dostałaś to korzystaj i odpoczywaj.
Ilka,Paulina86 my zaraz zamiast o CINACH będziemy pisać o bólach głowy :/ ale i tak życie jest piękne <3 <3 <
Ilka wiesz co mówią o migrenach ? Że migreny to miał Słowacki a nas tylko głowa nap...., ja też miałam kiedyś bóle migrenowe a przy tym nudności,nadwrażliwość na światło i takie tam. Bóle somatyczne mają swoje podłoże również w nerwowych sytuacjach,z niewyspania,niestety.
Paulina86 ja miałam z kontrastem tomograf i rezonans, przed operacją. Głowa mnie nie bolała ale najgorsze było jak się nie mogłam dłużej ruszać i jak podawali mi kontrast w obu przypadkach to aż mi ręką drętwiała... paskudne to było. Jeśli mogę zapytać to dlaczego miałaś robiony rezonans głowy??
Paulina86 dostałaś już opis rezonansu? Ja przed operacją miałam również między innymi zlecony rezonans, wszystko lekarze dzięki temu mieli na tacy.Może dzięki temu wiedzieli co robić.Napisz co i jak jesli będziesz miała już zrobiony opis.A z opisem musisz pójść do lekarzy, nie chowaj tego do szuflady.
Aniaaa30 mogę się wyłącznie domyślać co teraz odczuwasz równolegle będąc w ciąży.Przeczytałam Twój post i mogę śmiało napisać, ze już jesteś na dobrej drodze.A mianowicie spotkałaś na swojej drodze konkretnego lekarza.Jak w wolnej chwili odcztasz moją historę ciągnącą się od czerwca 2015r. to jedno mogę stwierdzić- najważniejsze aby spotkać konkretnych lekarzy, profesjonalnych w swoim fachu. Ja sama jestem konkretną kobietą, kawa na ławę. Na dziś uwierz, że w porę wykryte zmiany są do wyleczenia. Ja jestem tego przykładem. Musisz w to uwierzyc.Najważniejsze to działać, podejdź do tego zadaniowo bo to prócz dziecka najważniejsza sprawa do wykonania.Lekarze poprowadzą Cię z pewnością jak trzeba. Pytaj,wypytuj bo to Twoje życie.Każdy przypadek jak widzisz tutaj na tym portalu jest inny ale każda chce mieć to wszystko już za sobą. I tak będzie u Ciebie.Czas szybko mija i niedługo będziesz z dzidziusiem zupełnie zdrowa bo szybko zareagowałaś. Myśl pozytywnie bo dziecko wszystko odczuwa,tak przynajmniej się mówią. Pozdrawiam :D
Olenka88 ty jesteś sowa a ja skowronek. Moje chłopaki chodzą skoro świt na treningi więc ja wstaję przed nimi i przygotowuję Im sporą wałówkę a jak mam chwilkę przed pracą to siadam i patrzę co na portalu a tam....od wczoraj jak widzę przybyło nam forumowiczek. Jak widać czy młode, czy stare, czy z miasta czy ze wsi, matki czy babki, wszystkie mamy te same kłopoty. A gdyby tak zasnąć i obudzić się zupełnie zdrową ?? Która jest za ?