gosia61,

od 2016-07-13

ilość postów: 135

Ostatnie odpowiedzi na forum

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Tak, można żyć o wiele dłużej. Gad wytropiony i usunięty w porę. To wielkie szczęście. :D Ale kontrolować trzeba.

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Jasnokomórkowy, średni stopień złośliwości, w pierwszym stadium zaawansowania. Możecie spać spokojnie. Na tym etapie statystycznie jest 90, 100% pięcioletniej przeżywalności. Pozdrawiam :D

Rak jasnokomórkowy nerki

7 lat temu
Wiola po co psychiatra? Viomi ma rację.Ja przez to przeszłam, miesiąc po operacji dopadła mnie depresja w stopniu umiarkowanym. Czułam się okropnie, najmniejszy wysiłek nawet taki jak umycie zębów był dla mnie niesamowicie trudny. Pani doktor psychiatra przepisała mi dosyć drogie antydepresanty po, których czułam sie jeszcze gorzej. W końcu po spożyciu całego opakowania doszłam do wniosku, ze mam to wszystko w dupie, więcej leków nie biorę a co ma być to będzie. Ogarnęłam się, wróciłam do pracy, do życia. To p. psych. powiedziała mi, że to te leki zadziałały, bo efekt jest dopiero po jakimś czasie. Być może ale jak je brałam to chodziłam przymulona, z totalną pustką w głowie, nic mi się nie chciało, ani żyć a umrzeć sie bałam. Wiola! pozytywne myślenie, i jak Uleczka napisała gada już nie mamy i nie będziemy mieć! Pozdrawiam gorąco wszystkie waleczne dziewczyny i życzę przynajmniej pogody ducha skoro za oknem niepogoda. :D :D :D

Rak jasnokomórkowy nerki

7 lat temu
Bo się gad "równouprawnił". :(

Rak jasnokomórkowy nerki

7 lat temu
Hej Wiola71 też mam taką nadzieję, że niedługo będziemy mogły rok sobie "odfajkować". Ale obawa pozostanie chyba już zawsze. Mój pierwszy onkolog /bo teraz mam innego/ powiedział mi, że spokoju to już nie będę miała do końca życia, że nawet po 18 latach gad może dać przerzut. Taki to był "optymista" he, he. Również pozdrawiam cieplutko <3 <3 <3

Rak jasnokomórkowy nerki

7 lat temu
Witaj Wiola cieszę się ze u Ciebie wszystko ok. Czekam na kolejne badanie, początek grudnia usg i bad. laboratoryjne. Potem onkolog. Tez czuję się dobrze, ale się boję przed badaniami. Daj czasami znać. Pozdrawiam wszystkich;)

Rak jasnokomórkowy nerki

7 lat temu
Wiola71 odezwij się kochana. Co u Ciebie?

Sutenent

7 lat temu
A co w tym kraju jest zdrowe? Wszystko jest chore, nie tylko służba zdrowia. Szlag mnie trafia, zwłaszcza w takim dniu jak ten. Pochody, srody, normalni, nienormalni, wszechpolacy i inne niemoty. I jeszcze każą śpiewać pieśni patriotyczne. Dla kogo? komu? jaki patriotyzm? Chyba ich wszystkich pogięło. Zła to Ojczyzna- Matka , która swe dzieci - obywateli traktuje po macoszemu. W Polsce ludzie muszą umierać na raka, bo nie stać ich na drogie kuracje, drogie leki. Koszt leku 24 tys zł miesięcznie. Toż to roczny przeciętny dochód.

Witam wszystkie nerki

7 lat temu
Wiecie co dziewczyny Viomi i Iva? ja wróciłam do pracy, staram się funkcjonować normalnie, moi współpracownicy (za co im wdzięczna jestem) też traktują mnie normalnie. Jak pracuję staram sie nie myśleć, ale psychozy dostaję gdy zbliża się termin kolejnej kontroli. Pozdrawiam wszystkich :D Wiola odezwij się!

Szukam nadziei! Pomóżcie!

7 lat temu
Po roku kontrol? aż nie chce się wierzyć kto tak zdecydował. Według wszelkich zaleceń należy się po nefrektomii kontrolować co 3 miesiące, usg, rtg TK bądź rezonans. Jeżeli sutent już nie działa są leki drugiego, potem trzeciego i chyba czwartego rzutu. Ale skoro brat jest pod opieką prof. Szczylika to już ten będzie wiedział co dalej. Głowa do góry, grunt to nie tracić nadziei. Jak duży był guz brata i jaki stopień złośliwości?