Zania1313, Wspiera

Hej dziewczyny,

jezyk321 - świetne wiadomości :-) Oby nowy rok przynosił nam same dobre wieści :)

11.01 byłam na kontrolnej cytologii. Zdecydowałam się na tą LBC. Troche sie denerwuje...tym bardziej,że na wynik przy cytologii płynnej czeka się do 14 dni,a przy zwykłej do 7 dni (czasem miałam już 4 dnia wyniki). 

Także, stres...stress :-(

Kurczę, już któryś z kolei raz zauważyłam,że podczas pobierania cytologii na tej szczoteczce jest widoczna krew. Czy u was też tak jest? Niby zapytałam tej położnej dlaczego, odpowiedziała ze to normalne, ale jakoś się denerwuje. Dajcie znać jak to jest u Was. 

Pozdrawiam

czipsowa - teraz to nie wolno Ci myśleć negatywnie. Będzie Dobrze! MUSI być! Koniec kropka. Uspokuj myśli. Bo nerwy nie pomogą dzidzi. Teraz musisz myśleć za dwoje. Zobaczysz że wszystko będzie dobrze.

Kobitki- DUŻO ZDROWIA W NOWYM ROKU I TYLKO BARDZO DOBRYCH WYNIKÓW.

P.s ja 11.01 umówiłam się na cytologie LBC. Miałam wg.zalecen lekarz czekać do czerwca. Ale strzezonego Pan Bóg strzeże. Lecę zrobię, może wynik będzie ok. Może choć na chwilę się uspokoje.

czipsowa a to nie jest też tak, że taka torbiel może powodować podwyższenie bety? No ciążą pozamaciczna to na pewno ja podwyższa nie wiem jak bardzo Ale zapewne nie ma takiego ładnego przyrostu.

Ja jestem panikara pierwsza klasa, więc ja chyba wolałabym się wyleczyć i dopiero wtedy na spokonie przeżywać ciążę. Ciąża to czas w którym masz czuć się cudownie, bezstresowo. Nic się nie martw. Wszystko będzie dobrze jakby nie było. Daj znać co dalej.

Martyna90 faktycznie przy lsil kontrole cytologiczne co 6m sa obowiązkowe. Jeżeli dwie kolejne cytologie będą ujemne lub wykonana kolposkopia nie potwierdzi dyspazji a kobieta ma około 30 lat wraca się do cytologii co rok. 

witajcie kochane,

Długo mnie tu nie było. Na tą chwilę wszystko u mnie ok. W grudniu minęło 6 miesięcy od ostatniej poprawnej cytologii. Po nowym roku zrobię LBC bo chce mieć pewność że faktycznie mogę wrócić do corocznych cytologii. Od grudnia 2015 robię je co 6 miesięcy że względu na ten jednorazowy lsil. Jakoś boję się zaufać lekarzom. Oni twierdzą że dwie dobre  kontrolne cytologie po lsil to wystarczające aby wrócić do corocznych badań. Ja już zrobiłam 3 :-) Ale tak to jest jak się człowiek boi...

Pozdrawiam i trzymam kciuki za pomyślne leczenie 

No i dwa, ja jestem szczepiona na hpv. Cztery typy, 16,18,6,11. Mialam tez test na hpv na najbardziej onkogenne typy, ktory potwierdzil ze nie mam żadnego. Co prawda teraz nie powtarzalam...Ale myślę ze szczepienie robi swoje.

jezyk321 gratulacje!

Wikola12- moje cytologia zawsze są pobierane szczoteczka. Aż później mnie wszystko pobolewa w środku. 

witam Was kobitki 🙂 nie udzielam się, trochę podczytuje... ostatnio dużo się działo. Mojej babci po 12latach wrócił Rak piersi (usunięty guzek 12 lat temu, pierś zachowana). Od roku chodziła że zmienionym kolorem sutka. Jej onkolog twierdzi la ze to może być skutek radioterapii (4 chemię, 28 radioterapii). Ale po roku braku poprawy wysłała ja na biopsje- nowotwór! Wstępne badanie pokazywalo nowotwor miejscowy. Reszta badań piękna. Mammografia czysta. Więc od razu statystyki całkowitego wyzdrowienia urosły. 25.08 amputowano jej pierś (lekarz wolał dmuchać na zimne, nie wiedział czy to wznowa czy coś nowego). W środę odebralismy wyniki. Rak brodawki sutkowej - odmiana Pageta (a więc miejscowy, skorny). Nie trzeba chemii! Jest zdrowa! Dzięki Bogu.

A wracając do mnie... z racji tego ze tylko raz wyszła mi cytologia lsil, a trzy kolejne co pół roku już ładne, kolposkopia też dobra to moja ginekolog kazała mi przejść do systemu co rocznego w cytologii. Oczywiście jakoś średnio mi się to widzi. Żeby mnie więc uspokoić wykonała u mnie kolposkopie na NFZ!! Po znajomości☺ Szyjka piękna czysta. Żadnych zbielen po kwasie. (Moja ginekolog jest jednym z trzech lekarzy w luxmedzie która jest specjalistką w kolposkopii więc mam zaufanie). uspokoila mnie. Dodała że mam widoczna strefę przejścia dwóch nablonkow (to dobrze) co tylko utwierdza w przekonaniu ze nic nie chowa się w kanale-bo własny w tym miejscu najczęściej dochodzi do zmian. Cytologie płynna wykonam u siebie w styczniu. Mam nadzieję ze nic złego tam nie siedzi. Stwiedzila ze moja zła cytologia po ciazy wynika z dłuższej regeneracji nablonka. 

Pozdrawiam Was i życzę dużo zdrówka

no i nie mogę się pozbierac po tym jak przeczytałam o taszy. Dziewczyna Starsza ode mnie o dwa lata. Jak to jest możliwe? Powiedzcie mi? Teraz jako wieczny panikarz boję się o siebie...moze u mnoe przeoczony?

wikola12 to jeszcze zdarzają się pobieranie wacikiem? To jest jakiś obłęd! 

Moje lsil/cin1 wyszło jeden jedyny raz w cytologii. Kolposkopii dobra. Za pol roku kolejna cytologia grII. Za rok cytologia gr II. Za półtora grII. Wskazania przy lsil/cin1 sa takie: albo test dna hpv albo dwie cytologia w odstępach pół rocznych. Jeżeli test dna wyjdzie negatywny wracamy do normalnego programu przesiewowego. Jeżeli pozytywny kolpo Plus ew.wycinki. Jeżeli kolejne dwie cytologie wyjdą poprawne również wracamy do normalnego programu przesiewowego. Jeżeli wyjdą lsil/cin1 lub gorzej kolpo Plus wycinki. 

Moi lekarze trzy maja się tego. Ale ja wiem na 100% ze  cytologia jest dobrze pobierana szczoteczka. 

Wikola takie zmiany z lsil do hsil w tak krótkim czasie...to mało możliwe. Po prostu wcześniej musiało być już ciut gorzej. Może jakby wtedy skrobnela szczoteczka już wtedy coś by wyszło. Najważniejsze ze się kontrolujesz! Będzie dobrze