Maba,

od 2016-09-18

ilość postów: 451

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Aniu, spokojnie! Myślę, że rodzinny tak napisał, żeby były mocniejsze podstawy do uznania niepełnosprawności na dłuższy okres czasu i uzyskania renty. Z mężem na chemioterapii leżał młody chłopak z nowotworem jądra. Bardzo dobrze zareagował na chemię, lekarz rokuje pełne wyleczenie. Mam nadzieję, że w waszym przypadku też tak będzie. Rak jądra dobrze reaguje na chemię, w 90% -kończy się sukcesem.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Moni, wszystko co chciałabym powiedzieć, napisała już Ania. Jest mi bardzo przykro, współczuję Ci z całego serca. <3

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Obiecuję już nie "biadolic" na forum, ale czasem łapię takiego doła, że nie mogę się powstrzymać :-( Szczegolnie po takich smutnych chwilach, których ostatnio tu nie brakowało. Jasne, że boję się przyszłości, życie jednak toczy się dalej i muszę sprostać wyzwaniom jakie niesie ta choroba. Chyba bardziej przeżywam ten fakt, niż mąż którego to bezpośrednio dotyczy. Albo dobrze to ukrywa... Leon , jak pisze Sawusia, twój wynik daje b.duze szanse na wyleczenie. Trzymam kciuki! ;-)

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Sawusiu, Aniu- mam dokładnie jak Wy. To życie w ciągłym leku jest koszmarne. Kiedy patrzę na swojego męża z tymi workami na brzuchu, łysa głową i wymeczonego chemią ogarnia mnie taki żal,że trudno opisać. Widzę, że stara się udawać, że to go nie ogranicza, ale przecież tak nie jest. Mąż ma nastawienie do życia zadaniowe -jest choroba to trzeba z nią walczyć i tyle. Ale na ile mu tych sił wystarczy?... Rozpakowalam niedawno jego torbę na basen (chodził popływać kilka razy w tygodniu), widziałam w jego oczach rezygnację, to już nie wróci. Nie wróci dawne dobre życie... Szlag! :-( Nie wiem nawet jak będzie wyglądało dalsze leczenie, 8 lutego ma mieć TK i wtedy będziemy wiedzieć coś więcej, jeżeli dobrze zareaguje na chemię będzie nadzieja na radioterapie lub zabieg. Dziwne to wszystko, rak został, ale węzły są czyste- 7mm,więc chyba to jeszcze proces ograniczony miejscowo.Nie ma co "gdybac", trzeba znowu cierpliwie czekać...

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Moni, właśnie najbardziej boję się przyszłości ze względu na cierpienie jakie się wiąże z tą chorobą. Patrzeć bezsilnie jak cierpi ktoś ukochany to najgorsze. Nienawidzę tej choroby...

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Moni, szczere wyrazy współczucia. Są takie chwile, kiedy trudno coś więcej powiedzieć. Trzymaj się, życzę sił żeby przejść przez ten czas. Tak mi przykro.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Wszystko pokaże Ci pielęgniarka stomijna, spokojnie :P

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Na zaparcia mąż bierze doraźne Lactuloze., A może sprawdzą się u was krótsze dreny, więc nie będziesz musiała wymieniać. I pamiętaj żeby mąż dużo pił, to ważne.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Aniu, jeżeli kupiłaś worki z długimi drenami(150 cm), puść na podłodze, tylko włóż do jakiegoś pojemnika.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Aniu, czyli masz wszystko! ;)Nie wydawaj całej kasy, zorientujesz się czego Ci potrzeba w miarę czasu, to dokupisz. Pasta uszczelniająca wystarczy Ci na dłużej, ja jedną tubke używam juz dwa miesiące.