Lilcia, Walczy

od 2014-01-31

ilość postów: 295

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
Witam cieplutko :) Tomograf to co innego niż rezonans, fajnie masz mała ;)

Rak jajnika

10 lat temu
korekta! chodziło, że badań rezonansem nie mogą wykonać miednicy i jamy brzusznej razem :)

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie :) Ja juz po wizycie w CO...i wlewie avastinku, marker 10,9 spadł z 17...5 sierpnia biopsja tarczycy... Miłka, ty chyba masz mieć rezonans magnetyczny, jezeli masz dwa badania, osobno miednica i jama brzuszna, ja tak bedę miała we wrześniu, ginekolog wypisała mi jedno skierowanie na to a okazało się ,że muszą być dwa badania bo tomograf z kontrastem nie mogą zrobić miednicy i jamy brzusznej razem, tk tak, ale nie MRI, dlatego tez musze gnac do ginekolog po drugie skierowanie...a przy tk u nas pije się litr wody z tym czymś na godz przed badaniem, i można robić siusiu, kontrast podaje pompa w trakcie badania, robi się ciepełko, ale mnie nie bolało nic w żyle..buziaki <3

Rak jajnika

10 lat temu
Tiffany kochana, wiem co czujesz na taki widok, co czują bliscy jak widzą takie rzeczy! ja po operacji obudziłam się na oiomie, z rurą w płucach, sondą w nosie do żołądka, dwoma drenami z brzucha, cewnikiem, rurką w pupie, cewnikiem w kręgosłupie, wenflon - port szyjny, byłam intubowana, pomału odłączali rurki, organizm walczył!...u Twojej mamy najbardziej martwią wymioty, ale może opanują to jakoś...pomodlę się za mamcię twą i może dziewczyny też??? niech Mateczka otoczy ją opieką i ukoi w cierpieniu <3

Rak jajnika

10 lat temu
Witam cieplutko :) kucja, gratuluję i niech tak już zostanie do końca świata!! Tiffany, pojawiło się światełko, tulę mocno <3

Rak jajnika

10 lat temu
Lena, mozesz dołączyć, ale wszystkie dokumenty to kopie, ja składałam osobiście w oddziale mopsu, pani skserowała wszystkie oryginały co dałam, ja dałam wypis i wyniki histopat. na komisji lepiej mieć skserowaną całą historię choroby, tak mi doradzono, ale to dopiero na komisji,która będzie ok 30 dni od złożenia wniosku :)

Rak jajnika

10 lat temu
miłka, gołąbki też robię i wpierdzielam, kapustę uwielbiam, i miałam wielką ochotę w czasie chemii, pamiętam, że po pierwszej (marzec) to gryzłam świeże liście kapusty żeby choć trochę soku wyciągnąć, tak mnie brało!! a póżniej na bigosss, ale nie mogłam przecież bo by mnie rozwaliło, to chociaż troszkę i tak z wszystkim troszkę troszkę ;) na początku leczenia jesteśmy po operacji i też z tego powodu nie można jeść wszystkiego, pamiętam, że robiłam na parze wszystko, ziemniaczki rybka kurczak, marchewka i buraki tez na parze, wszystkie warzywka, i malutkie porcyjki!, teraz jem już więcej i muszę uważać coby nie przytyć!! na pewno nie jem wszystkiego ściśle przykazanego, ale tak żeby dostarczyć wartości odżywczych jak najwięcej z pożywienia, bo onkolog zabroniła suplementów..u mnie piękne słonko, od 2 tyg. cudna pogoda a ja muszę być w domku bo mój chłop po zabiegu i ja się zajmuje teraz wszystkim! ale na początku sierpnia pojedziemy na wieś aby tylko pogoda była! Kasiorek, no gdzieś ty się podziewała!! Tiffany <3

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie kochane słoneczka :) Lody są super, też mi pomagały i się uzależniłam! jem codziennie :) skończy się lato to i lody się skończą..maria ma rację, chodzi aby potrawy były lekkie, trzeba samemu wykombinować co jest dobre dla niego, ja miałam wycinane jelita, więc miałam jeszcze bardziej utrudnioną sytuację, teraz jest ok, piję codziennie siemię na czczo, ale nie mogę jeszcze dużo strączkowych. Nie jem wędlin, mięsko gotowane głownie,albo pieczone, dużo warzyw gotowanych, owoce to banany, maliny, borówki teraz, ale też za dużo surowych nie mogę :) skubie po troszku wszystkiego, apetyt mam i to najważniejsze...w piątek będę miała badania krwi i moczu wtedy okaże się jak moje parametry i co będzie z moją tarczycą ech..Lena to super, że tak szybko rosną, ja jestem ponad dwa tyg. po ostatniej chemii i kiełkuje meszek na główce, a brwi i rzęs nie widzę, może dlatego ,że mam jasne owłosienie ;) Pozdrawiam was serdecznie i życzę pięknego dnia <3

Rak tarczycy

10 lat temu
Dziękuję dziewczyny, trochę mi lepiej, wszystko okaże się z czasem, martwię się powiększonymi węzłami, może to jakieś zapalenie? jestem ledwo po ciężkiej chemioterapii i mam dalsze leczenie jeszcze jednym lekiem w kroplówce też, w piątek jadę na badania i wizytę onkologa i wlew, zobaczymy co onkolog zdecyduje, bo u endokrynologa jeszcze nie byłam, wszystko teraz mam z okazji tego leczenia...Pozdrawiam was serdecznie i pięknego dnia, jak będzie coś wiadomo to wam napiszę :)

Rak tarczycy

10 lat temu
Witajcie:) Jestem z innego forum, leczę się na jajcarskiego pasażera (jajniki) jestem po chemioterapii ponad 2 tyg. Mam pytanie odnośnie tarczycy, zrobiłam w końcu usg, ze skierowania od onkolog, ale z mojej prośby..jeszcze przed diagnozą z jajnikami miałam zbadać tarczycę, ale wiecie jakie są kolejki do endok. chodziło głownie o symptomy niedoczynności mimo dobrych wyników tsh, a nakierowała mnie neurolog jak byłam z kregami szyjnymi, badała mnie młoteczkiem, kazała wodzić oczami za przedmiotem i mówi żebym koniecznie zrobiła usg tarczycy, bo mimo dobrych wyników mogą być guzki, które przeszkadzają w pracy tego narzadu...i nie zrobiłam wtedy, a na prywatne leczenie mnie nie stać, więc tak sobie czekałam w kolejce..pozniej był szok z rakiem jajnika i tym się głównie zajełam, ciężka operacja, chemioterapia...wczoraj w końcu zrobiłam to usg i wyszły guzki, mam dwa rodzaje, jedne do obserwacji w usg, a drugie to w prawym płacie, który jest powiększony i ma dwie zmiany lito - torbielowate z poleceniem zrobienia biopsji, w piatek idę z tym do onkolog tam gdzie się leczę..węzły chłonne też powiekszone po rawej bardziej, nie wiem co myśleć, czy to jest stara sprawa czy coś nowego! czy jest możliwe abym mogła mieć drugi nowotwór???walczę z jednym i teraz to...co o tym myślicie?, piszę bo się denerwuję, wiem, że biopsja wykaże, ale może są przypadki podobne, proszę doradźcie coś, pozdrawiam serdecznie..