Gaja, Wspiera

od 2013-07-26

ilość postów: 184

Jestem tu dla swego Ukochanego.

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
eliee Przyjmij szczere wyrazy współczucia. Pięknie napisałaś o mężu, będzie zawsze żył w Twoim sercu.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Mon_m, najlepsi (moim zdaniem i męża który był ich pacjentem) w W-wie: Prof. doc. dr hab. med. Tomasz Demkow, Kierownik Kliniki Nowotworów Układu Moczowego,Centrum Onkologii w Warszawie. tel. 506-651-501, gabinet prywatny W-wa, ul. Sarmacka 14B m 9, przyjmuje od pon. do soboty w godz. 9:00 - 16:00. Prof. dr hab. n. med. Andrzej Borówka - Ordynator Oddziału w Szpitalu ECZ Otwock, Kierownik Kliniki Urologii ECZ. Wizyty prywatne: ECZ MOKOTÓW Budynek BTD (stacja metra Wilanowska), Al. Niepodległości 18, I piętro 02-653 Warszawa, www.ecz-mokotow.pl Rezerwacja terminu wizyty i informacje: tel. stacjonarny: 22 710 34 51 tel. komórkowy: 693 396 234 Dane te są udostępnione w Internecie, dlatego podaję je publicznie. Są też inni wspaniali lekarze w tych szpitalach, dobry jest także szpital w Wieliszewie. Te placówki są ośrodkami o wysokiej referencyjności, jeżeli chodzi o zabiegi cystektomii radykalnej.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Dzień dobry. Mąż dziś był na komisji w ZUSie, dostał całkowitą niezdolność do pracy na rok. Od operacji minął już rok i 2 miesiące. Nie jest źle.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Kochani proponuję o spokój, myślę że Morpheus nic złego nie miał na myśli i nie jest to reklama, po prostu ten post zabrzmiał trochę niefortunnie tak, abyśmy byli analfabetami jeżeli chodzi o leczenie raka pęcherza, a tak nie jest. Większość z nas/naszych bliskich leczyła się w najlepszych ośrodkach, np. w CO w Warszawie, Wieliszewie, ECZ Otwock. I wiemy, że są metody alternatywne, terapia BCG i mitomicyną, ale jeżeli poczytasz aktualne zalecenia na temat leczenia raka pęcherza, to z tego co pamiętam leczenie zachowawcze przy T2 jest niezalecane i w fazie badań, a ponadto pamiętaj o cesze G - przy G3 np. istnieje dużo większe ryzyko przerzutów. Cystektomia radykalna nadal pozostaje "złotym standardem" w leczeniu naciekającego raka pęcherza. I jeszcze jedno. Ja doskonale pamiętam jakie katusze przechodził mój mąż po kolejnych TURT i terapii BCG. Wiem też, co oznacza radioterpia pęcherza - zrosty w jelitach, nawracające zapalenia, ciągły ból przy mikcji na początku. Na dłuższą metę nie wiem, czy te "obciążenia dla organizmu" w terapii alternatywnej nie są gorsze, niż operacja. Mój mąż mówi, że teraz po operacji jest szczęśliwy i nic go nie boli, a przez ponad rok TURTów i leczenia strasznie cierpiał. Co do leku Atezolizumab - myślę że to jest informacja dobra dla osób którzy nie kwalifikują się do operacji. Dotychczas uważano, że rak pęcherza jest chemiooporny, jeżeli wynajdują lek dla osób, które co do zasady nadają się już tylko do leczenia paliatywnego, to jest to dobra informacja, jeżeli faktycznie będzie mógł przedłużyć im życie. Chociaż jak każda chemia na pewno ma mnóstwo skutków ubocznych. Ale dla osób dla których wcześniej nie było ratunku, być może będzie pomocny, zwłaszcza jeśli wejdzie na listę leków refundowanych po zakończeniu badań. I jeszcze jedno. Bądźmy dla siebie mili, niedługo są Święta... Przez internet emocji nie widać, więc musimy szczególnie uważać na słowa i to jak formułujemy wypowiedzi. Zwłaszcza na takim forum jak nasze. Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
haniamuller witaj na forum. Wynik oznacza niestety rak przejściowokomórkowy, niestety o wysokim stopniu złośliwości, stadium jest poważne, kwalifikuje się być może do usunięcia pęcherza. Nie załamuj się jednak. Większość osób na tym forum przeszła taką operację. Mój mąż też. To się leczy. Napisz skąd jesteś, i co zaproponowali lekarze, czy jesteście umówieni do onkologa? Tu masz informacje na temat raka pęcherza - wytyczne są już przestarzałe, ale informacje ogóle są aktualne: www.pturol.org.pl/pdf/GUIDELINES-pecherz-moczowy.pdf

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
tommywodniq a czy masz założoną Zieloną Kartę? Jeśli nie idź szybko do lekarza POZ i domagaj się, i potem szybko skierowanie na TK. MUSZĄ Ci dać, łaski nie robią. Co do szpitala - w CO na Roentgena dobry jest prof. Demkow, a ja polecam ECZ w Otwocku i prof. Andrzeja Borówkę, doc. Jakuba Dobrucha i ogólnie cały zespół urologii Szpitala ECZ.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Marek, witamy Cię na forum. Rozumiem Twój strach, ale postaraj się opanować emocje - dla córki. Musicie poczekać na wynik histopatologiczny, nikt Ci nie powie, czy to rak, przez internet i bez wyników, nawet lekarz.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
tommywodniq witaj na forum, gdzie się leczysz? Pamiętaj, że masz prawo konsultować leczenie i z innym lekarzem wg własnego wyboru. Znajdź dobrego onkologa-urologa, który Cię poprowadzi od początku, najlepiej ze szpitala gdzie operacje cystektomii radykalnej (usunięcia pęcherza) przeprowadza się często (tzw. ośrodek o wysokim stopniu referencyjności). Tu na forum nie ma lekarzy, ale są pacjenci - tu otrzymasz wsparcie psychiczne. Na temat choroby powinien wypowiedzieć się lekarz. Jeżeli potrzebujesz porady medycznej, możesz napisać tu: www.forum-onkologiczne.com.pl/forum/nowotwory-ukladu-moczowo-plciowego-vf6.htm Nastaw się na walkę, stan psychiczny jest bardzo ważny. Wszystkie wątpliwości zgłaszaj lekarzowi, masz prawo do pełnych informacji o swoim stanie zdrowia.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Niebieska1989 każdy z nas bliskich osoby chorej przeżywał coś podobnego. Nie pozwól aby strach Cię obezwładnił. Umierając ze strachu nie pomożesz Tacie ani psychicznie, ani praktycznie. Trzeba ostro wziąć się do pracy - poczytaj wszystko na temat tej choroby (najlepiej z dobrych źródeł - np. Przegląd Urologiczny), na forum znajdziesz na pewno wsparcie psychiczne. Pilnujcie wszystkiego - badań, zaleceń lekarskich. Na razie jesteście na etapie wstępnej diagnozy, po operacji i wyniku histopatologicznym pobranego guza okaże się, co was czeka - np. leczenie zachowawcze (wlewki, TURT i kontrole okresowe), czy operacja radykalna usunięcia pęcherza. Nie trzeba się jej przerażać - większość osób na tym forum jest po takiej operacji. Głowa do góry, RAK TO NIE WYROK!

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Kochani mam też własne pytanie, czy ktoś z was z odtworzonym pęcherzem (nie ze stomią) ma przyznaną rentę? Czy się należy? Bo kończy się niedługo mężowi zasiłek rehabilitacyjny i zastanawiamy się co dalej. Pracy nie ma niestety jak na razie, a ma już 61 l.