Elbe, Wygrał

od 2012-08-23

ilość postów: 702

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

11 lat temu
Agatelko, próbuję sobie przypomnieć, ile czasu dochodziłam do siebie. Miesiąc po jeszcze chodziłam pochylona jak babka, ale na chemię szłam już prosta, choć w płaskich bucikach. Więc 5-7 tygodni. Ale Ja jestem starsza od was ok 10 lat i miałam już 2 razy brzuszek rozpruty - cięcia cesarskie, też wzdłuż, bo takie 20 lat temu były robione. Więc może u Ciebie szybciej:)))

Izz, a co u Ciebie? Jak zniosłaś ostatnią chemię? Lepiej coś? I czy była to znów dawka hardcorowa? Czy coś Ci pozmieniali?

Rak jajnika

11 lat temu
Oooooooooo zjadłam obiad, odbyłam spacer, zrobiłam zakupy, usmażyłam banany, poczytałam książki..... a tu Cisza !! Musi być piękna pogoda u was, skoro was wyniosło gdziesik :))

Rak jajnika

11 lat temu
Bodzia, ja o Tobie czasem myślę, więc odzywaj się:))

kasiorek, w zasadzie nie gustuję w takim menu, ale może pójdę. Mnie zaintrygowała sałatka z cykorii. Ale teraz po programie pewnie walą tam tłumy, trochę odczekam. W tym miejscu było już parę knajp, ale jakoś żadna się nie utrzymała.
Jak fryz? Ja dziś do kościółka mimo pogody poszłam w czapce:(((

Jasia :) Może jeden hamburgerek nie zaszkodzi? :)))

Pozdrawiam, u nas wietrznie i chłodniej niż wczoraj.

Rak jajnika

11 lat temu
nana, nie zarzekaj się z tymi randkami. Nie wiadomo, co komu pisane:)))) Ja bym tam chętnie poszła, w ostateczności może być z mężem :))

Rak jajnika

11 lat temu
hellenka, pożyjemy, zobaczymy :)))))).... to nie są takie ZWYKŁE loczki, to takie jak powiedziała nana - piorun w miotłę.

No, ale koniec o włosach, bo nabierzecie błędnego przekonania, że nic nie robię, tylko stoję przed lustrem, liczę oponki i prostuję włosy :))) Oświadczam, że mam różne obowiązki i problemy, a włosy..... no cóż, chciałoby się już normalnie wyglądać, ale jak się nie da...... tyle zniosłam, zniosę i to. Coś wymyślę, fryzjerka sugerowała opaskę, a ja pomyślałam o tych chustach, które nosiłam na łysince, teraz jakoś inaczej zawijać....

U nas dziś upał :)))

Acha,dziś na Canal+ o 20,00 jest film "Nietykalni", jeśli nie oglądałyście w kinie, POLECAM. Dużo śmiechu, choć choroba w tle ( nie rak ) . Nie sugerujcie się tytułem.

Rak jajnika

11 lat temu
Nie uwierzycie: o 14,00 byłam u fryzjera - prostowanie, szczotkowanie, 10 kg lakieru.... jest 20 - mam BARANY !! Pochlastam się !!!!!!
Chyba założę sobie garnczek na głowę:))))))) Albo takie obciążniki jak do obrusów:))

Rak jajnika

11 lat temu
lilith.p sterydy odstawia się stopniowo, lekarz nic nie zalecił? Np. każdego dnia 1 mniej albo co tydzień mniej o 5 itp. Brałam sterydy 20 lat temu po ciężkim porodzie i tak miałam odstawiane - trwało to z miesiąc. Ale to lekarz powinien zdecydować.
Myślę, że opuchlizna posterydowa to sama zejdzie, ale sterydy też powodują wzmożony apetyt, a to samo nie przejdzie.
Moja mama to z kolei się zrobiła chudziutka, mnie to martwi. Zawsze mówiła, że lepiej jest grubym - w razie choroby jest co tracić.

Rak jajnika

11 lat temu
nana, wyślę koleżanki na zwiady. Tylko sekretarka siedzi za wysoką konsolą, nie wiem, jak wypatrzą te rzęsy:)))) Ale.... dla kobiet nie ma nic niemożliwego:))))))))

hellenka, po chemii przybywa, a może bardziej po sterydach osłonowych albo za mało ruchu. Ja to sporo polegiwałam, bo co zrobiłam, to byłam mokra jakbym z basenu wyszła, to odpoczynek...

Jasia, wiem, że włosy to drobiazg, ale życie składa się z drobiazgów. I chciałabym już wrócić do NORMALNEGO życia

facingnorth no to szybko się uwinęłaś z tą operacją. Domniemywam, że robiona laparoskopowo?

Przypomniało mi się, że jeszcze zażywam soyfen za pozwoleniem lekarza. Kupiłam 1 opakowanie za próbę. Lekarz mówił, że to marnie działa, ale ja widzę różnicę jak wezmę a jak zapomnę - wtedy strasznie pocę się w nocy, a w dzień mam uderzenia gorąca.

Piszą tu dziewczyny z różnych krajów. Nie ma czasem kogoś z Francji??:))) Potrzebuję maści stamtąd:))

Dzień pochmurny, humor średni. Pozdrawiam gorąco.

AAAA we wczorajszym odcinku "Kuchennych rewolucji" było moje miasto. Oglądał ktoś.? Taka mała reklama regionu przy okazji, chociaż wszystko w śniegu akurat było.

Rak jajnika

11 lat temu
Limarri, myslę, że jak będziemy 20 (!!!) lat po raku, to już nie będziemy tych dat pamiętać:)))
A teraz to rozpamiętujemy. Ja za kilka dni mam rocznicę 1 chemii. Wtedy co nana ostatnią. Jeszcze były jaja, bo poszłam 17, zanim lekarz mnie przyjął, zanim te wszystkie procedury, podpisy....już zasiadłam na fotelu, a tu okazało się, że chemia nie zdąży zejść do końca zmiany i jeszcze brakło jakiegoś składnika ( rok temu były problemy z chemią, nie wiem, czy pamiętacie) i..... musiałam znów nafaszerować się sterydami i przyjść na drugi dzień. Więc 80 sterydów w ciągu doby i teraz wiadomo skąd nadwaga:(((

Nana, no mam nadzieję, że te włosy się opanują :)) Wczoraj po basenie suszyłam je, ja w jedną stronę, one w drugą. Siostra miała niezły ubaw.

Ja nie stosuje tych używek na porost, ale chyba działają, bo u mnie sekretarka-elegantka używa tej na rzęsy, bo chciała mieć dłuuuugie i ona właśnie mi polecała kiedyś kiedyś jak zaczęłam linieć. Efektom się nie przyglądałam, wtedy mnie to nie interesowało. A teraz jak działa ewuś, nie chadzam do pracy.

U nas słonecznie i ciepło na odmianę.

Rak jajnika

11 lat temu
Ale napociłam!!! Wybaczcie :)))))