Elbe, Wygrał

od 2012-08-23

ilość postów: 702

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
jasia, przeczytałam polecane przez ciebie artykuły. O dobroczynności postu wiem od dawna, ale jak to przeżyć? Jak nie zjem o odpowiedniej godzinie, to ból głowy i dzień wycięty z życiorysu. Wy stosujecie?

Rak jajnika

10 lat temu
Dzięki Jolu, tak podejrzewałam, że może to być Avastin. Ostatecznie dowiem się za parę dni. Dobranoc.

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

10 lat temu
Zoe :)))
Mój adres: blidzia@o2.pl

Rak jajnika

10 lat temu
jasia :))))
wynik jak zwykle u lekarza, a wizyta za 2 tygodnie.

Ta chemia to jednak jest nowa, wchodzi do użytku z dniem 1 marca. Może ktoś coś słyszał? Bo w internecie nic nie znalazłam.

Addelayda, cóż zrobić? uzbrój się w cierpliwość:)))

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

10 lat temu
Cześć dziewczyny! Sorki, że się wtrącam, ja jestem z forum raka jajnika, bo na tę chorobę zachorowałam 2 lata temu. Ale zauważyłam, że piszecie o Kielcach. Też jestem z Kielc i w tutejszym CO się leczę. Chętnie podyskutuje o leczeniu, mamy podobne części ciała chore, więc podobnych lekarzy, którzy niestety ciągle się zmieniają. Pozdrawiam Was gorąco.

Rak jajnika

10 lat temu
Pączków zjadłam 2, byłam tak głodna, bo do 14 na czczo - badałam mobilność neutrofilów. 4 kłucia. Badanie trwa 5 godzin, a tu dookoła wszyscy z pączkami...

Witaj Addelaydo, torbiel jeszcze nic nie znaczy, bądź dobrej myśli :))

jasia, jak Ty jeszcze nie usuwałaś zębów, to Ty jesteś zdrowa jak ryba:))) Ja już w liceum miałam takie doświadczenia, druga sprawa jakie wtedy było leczenie. Od 12 roku życia leczę prywatnie i co z tego? Tyle tylko, że corega mi niepotrzebne:))

mama dostanie nową chemię:))) Nową znaczy nową, wchodzi od marca (u nas, może gdzie indziej już jest),ponoć bardzo skuteczna, w tabletkach. Nie znam nazwy, siostra rozmawiała z lekarzem. Będę pisać na bieżąco.

Rak jajnika

10 lat temu
Cześć Lilcia:)
Z tą rejestracją to zależy jakie są terminy u Ciebie, jeśli dalekie, rejestruj się już teraz.. Na wynik hist. się czeka ze 2 max 3 tygodnie.
U mnie było tak, że po operacji dostałam skierowanie do CO, do ginekologa, ten mi dał skierowanie do chemioterapeuty, a że okazało się, że to możliwe dopiero za 2 miesiące, uruchomiłam kontakty i po kilku dniach się dostałam, a on za tydzień wyznaczył mi chemię.
To wszystko strasznie długo trwa, przynajmniej u nas, dlatego trzeba dbać o terminy, przewidywać, wyprzedzać....
Pęcherz może Cię boleć po cewnikowaniu.

Rak jajnika

10 lat temu
No to muszę się pochwalić - przy całym dziadostwie naszego CO, na TK mama właśnie czeka - 6 dni, a rezonans jakieś 2 tygodnie.

O Korze coś tam czytałam, ale chyba coś pierniczą - leki nie działają....jakie leki przy raku jajnika??? Ktoś nie za bardzo się orientuje.

Rak jajnika

10 lat temu
Dziś mija 2 lata, jak dowiedziałam się, że z moim jajnikiem coś nie halo. Niczego nie przeczuwałam, poszłam sobie na kontrolę, bo mam miała raka jajnika, a wtedy po pierwszej chemii była remisja. Miałam kilka dni wolnego, poprzedniego dnia wróciłam z nart. No i zaczęło się :(((((
Przez te 2 lata dużo się zmieniło, nie tylko z powodu mojej choroby. Jestem już innym człowiekiem. Inaczej wyglądam i co innego mam w głowie. Nie wiem, czy stety, czy niestety. Widać tak musiało być.


jola, mój tata nie słyszał o grzybku herbacianym, ale wie o grzybku mlekowym - taki czarny kalafior, też ma jakieś pozytywne właściwości.

Rak jajnika

10 lat temu
magnum,
nie wiem dokładnie, co znaczy choroba terminalna. Dla mnie to dni, tygodnie... Jeśli Cię pocieszę, moja mam żyje już 3 lata od stwierdzenia raka jajnika, a pierwszym objawem było wodobrzusze. Cofnęło się po podaniu chemii. Teraz ma znów, ale to inna historia.

I jeszcze jedno - zazdroszczę Ci teściowej, o którą się martwisz.
Moja mnie nie widziała od czasu choroby, nie wie nawet jak wyglądam.... nadmienię, że mieszkamy w tym samym mieście.