1963agata1,

od 2016-11-17

ilość postów: 204

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

7 lat temu
Koniec tego smutku!!! Moje drogie panie pomyślmy o przyjemnościach naszego życia. Napiszcie co lubicie najbardziej robić. Ja przeciwnie do Kalmary uwielbiam chodzić po sklepach. nawet jeśli niczego nie kupię to przynajmniej sobie "poprzymierzam". Jestem dosyć krytycznie nastawiona do swojej figury więc nie daję sobie nic wcisnąć na siłę ani wmówić, że jest mi w czymś dobrze. Wracam do domu i muszę się, jak to mówią, z tym "przespać". Rzadko mi się zdarza abym była niezadowolona z zakupu. Uwielbiam wszystkie odcienie czerwieni, amaranty, fiolety, choć w moim wieku to podobno niestosowne. No cóż, niech i tak będzie. Nie obchodzi mnie to specjalnie. Bardzo lubię też słodycze ale dzisiaj w telewizji usłyszałam że rak lubi słodkie. Chyba muszę zmienić podejście do moich zachcianek. Poza tym trzeba unikać czerwonego mięsa i jedzenia mocno przetworzonego. Żegnajcie więc Fast-fudy!!! :D :D :D :) :) :) :) ;) ;) ;)

Rak tarczycy

7 lat temu
Kochane dziewczyny!!! Robi mi się smutno czytając Wasze wpisy. A ja tak bardzo się cieszyłam, że zapomniałam na chwilę, że wokół mnie ludzie mają zmartwienia, zwłaszcza niektóre z Was. Ja też nie mam całkowicie różowego życia to mogę Wam uczciwie powiedzieć, też mam różne swoje kłopoty, problemy, jak to w życiu, ale postanowiłam cieszyć się każdą chwilą jaką dane mi jest jeszcze przeżywać. Nie wiadomo ile tych chwil jeszcze będzie nam dane, więc każdy ranek witam z ogromną radością. Czasami trudne są noce, kłopoty ze snem, czarne myśli. Ale kiedy nastaje świt pierzchają strachy i smutki a jasny poranek kładzie swoje promienie na skołatanym sercu. I wtedy chce się żyć, wstawać i iść do pracy. :) :) :) :)

Rak tarczycy

7 lat temu
Messie ! Poza tym najważniejsze jest psychiczne samopoczucie pacjenta bardziej od fizycznego a to widzę jest Tobie najbardziej potrzebne. Trzymam za ciebie kciuk i oby twój lekarz okazał się prawdziwym fachowcem a nie tylko lekarzem od chorób. Lekarz musi być też po części psychologiem i tego ich uczą na studiach. Muszą bowiem umieć przekazywać pacjentom różne diagnozy. Czasami te najgorsze. Więc ten twój powinien Cię zrozumieć. <3 <3 <3

Rak tarczycy

7 lat temu
Masie powiedz lekarzowi że nie możesz spać i jesteś zdenerwowana, nie możesz się skupić na pracy bo cały czas myślisz jak to będzie. I tak po prostu - że jesteś zmęczona. Najlepiej mówić prawdę, lekarz to też człowiek i powinien zrozumieć pacjenta.

Rak tarczycy

7 lat temu
No nareszcie ktoś się odezwał. :D :D :D Kalmara - moja droga ja niestety nie mogę kupować ciuchów w necie bo moja figura jest trochę nietypowa, nie mam wcięcia w talii. Wszystko muszę przymierzyć i wzrokowo ocenić czy mi pasuje. Ale może pooglądam coś innego. A Ty Massie nie patrz na nic tylko bierz L4 jeśli masz taka stresująca pracę. Ja miałam w pracy cały czas wsparcie psychiczne od koleżanek dlatego chodzenie do pracy mnie odprężało. Wolałam to niż siedzenie w domu i zamartwianie się.

Rak tarczycy

7 lat temu
Hej dziewczyny! Dzisiaj jestem tak naładowana energią że zaczyna mi się nudzić. Siedzę w osobnym pokoju na piętrze i oglądam telewizor. Dzwonię do kogo popadnie dla zabicia czasu. Odebrałam pocztę mailową, poodpisywałam i co dalej. Po izolatce nie chce mi się już niczego czytać! Żadnych książek i gazet. Jem, pije dużo, kapię się dwa razy dziennie aby zmyć z siebie to cholerstwo.Ubranie wymieniam po każdej kąpieli i piorę osobno. Może to przesada ale nie mam nic lepszego do roboty. Samopoczucie bardzo dobre. Okropne nudy. Dzisiaj, kiedy byłam samiuteńka w domu, ugotowałam rodzinie zupę - oczywiście z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Mam nadzieję że nic im nie będzie. Siadam do laptopa a tu nikogo na forum. Zlitujcie się i coś napiszcie. Jest tu kto!!! :D :D :D :D

Rak tarczycy

7 lat temu
Toma! Ja leczyłam się na niedoczynność tarczycy kilka lat. Co roku miałam robioną biopsję i nic złego nie wychodził oprócz guzków. Dopiero jakieś dwa lata temu coś się zaczęło dziać. Początkowo w Gliwicach powiedziano mi że zmiana jest mała i do końca nieokreślona. Dwóch patologów oglądało szkiełka z biopsji i stwierdzili że to jest do obserwacji. Dopiero po roku miałam zlecone usunięcie tarczycy. I tak jestem już po operacji i jodzie.

Rak tarczycy

7 lat temu
Tomakowak23 - większość pacjentek tu piszących dowiadywała się przypadkiem. Ja też dowiedziałam się od pani gastrolog która sprawdzała moje wyniki w związku z inną chorobą. To ona zwróciła mi uwagę na złe wyniki. Ja nie miałam żadnych objawów oprócz tego że nie mogłam schudnąć mimo wszelkich wysiłków.

Rak tarczycy

7 lat temu
Jeśli to było w poniedziałek rano to pewnie się widziałyśmy. Jeśli tam było takie hałaśliwe śmiejące się towarzystwo - to my. Miałyśmy taką super dziewczynę, która ze swoimi tekstami była rozbrajająca. Była z Gdańska. Jeszcze jedna też była znad morza i razem miały wracać pociągiem. Opowiadała jak to one będą wracać a my zaśmiewaliśmy się do łez.

Rak tarczycy

7 lat temu
Zetka! Widocznie jakiś pacjent nadużył zaufania pielęgniarek i nastąpiły zmiany, może "góra" zakazała wychodzenia, przyczyn może być wiele. Ale to już nieistotne. I tak sporo skorzystałam z twoich rad i na tym jak widać zyskałam. Żadnych mdłości i problemów ze śliniankami.