Wyrzuć z siebie emocje.

Powiedz mu co o nim myślisz, pokaż jak walczysz ...

Akceptuję regulamin

Pokaż

napisany 11 lat temu

Cieszę się każdą chwilą bo już 10 lat jak mi się udało i każda minuta jest cenna dla mnie teraz więc jeszcze jest tyle rzeczy które chcę zrobić z moją rodziną że na razie nie mam czasu dla pana panie raku

napisany 11 lat temu

Było ciężko. Trzy operacje, w tym jedna bardzo ciężka. Chemia, radioterapia. Dałem jednak radę ! Wygrałem ! Było to już 37 lat temu. Ty też możesz wygrać ! Teraz są lepsze techniki medyczne, lepsze leki. Tylko nie zwlekaj. Nie daj się rakowi rozwijać - stracony dzień to pomniejszona szansa na wyleczenie. ODWAGI !!

napisany 11 lat temu

Liczę się z nim już od 18 lat!Na razie wychodzi mi to na dobre :) Powiedziałam mu:to nie ty mnie masz,a ja ciebie ,więc uciekaj gadzie!nie chcę cię,póki co odszedł i mam nadzieję,że na dobre :)

napisany 11 lat temu

Nie spodziewałam się, że własny organizm stanie po stronie intruza chcącego zawładnąć moim zdrowiem. Jednak chęć walki o życie jest w człowieku najsilniejszym instyktem, więc musiałam zrobić wszystko, co było konieczne aby wygrać. Jak wilk, który odgryzie łapę, gdy wpadnie w sidła - i udało się. Kosztem kawałka mojej fizyczności i kawałka mojej psychiki doświadczonej tą śmiertelną potyczką. Jednak wygrałam - bo moje życie jest tylko moje i żadna choroba nie rzuci mnie na kolana, dopóki mogę na nowo cieszyć się tym życiem!

napisany 11 lat temu

Wspieram z Całą Rodziną od roku moją siostrę w walce z Tobą i wygramy ją razem już ją wygrałyśmy. Wspieram również od roku wraz z 4 letnim Synem i Rodziną koleżankę Synka z przedszkola i jej Rodziców wspólnie DAMY RADĘ!

napisany 11 lat temu

Do Raka,
Jesteś tym przed którym nas ostrzegają,
Jesteś tym przed którym się przestrzegają,
Jesteś tym co zabiera to co najcenniejsze,
Jesteś tym który robi to co najnikczemniejsze,
Jesteś tym który myślisz, że jest niepokonany,
Jesteś tym który nigdy nie zostanie pokochany.

Po co Ty się pojawiasz?
Po co to wszystko skradasz?

Zdrowie, szczęście a potem życie,
nic już nie ma, a Ty cieszysz się skrycie.

Nie pozwolimy na to,będziemy walczyć do końca,
By każdego dnia móc jeszcze zobaczyć blask słońca.

FUCK CANCER

napisany 11 lat temu

Jesteś jednym z najokropniejszych schorzeń XXIw. i zbierasz rok w rok krwawe żniwa. Ale Twój czas nieubłaganie dobiega końca. Żadna choroba nie potrafiła wygrać z rodzajem ludzkim, nawet czarna śmierć nie podołała, więc naprawdę się łudzisz, że Tobie się ta sztuka uda? Być może jeszcze przez wiele lat nie znajdziemy sposobu, aby Cię unicestwić, lecz na szczęście są na świecie serdeczni i wspaniali ludzie, którzy wygrywają z Tobą nie technologią i postępem, a taką zwykłą, ludzką miłością. Miłym gestem. Życzliwym spojrzeniem. Samą obecnością. Sile ludzkiej serdeczności nie jest w stanie przeciwstawić się absolutnie nic, więc, drogi Raku, śmierć to nie koniec. Śmierć w otoczeniu bliskich to zanurzenie się w zdroju miłości najczystszej postaci. Śmierć w takim wydaniu to nie porażka, jakbyś chciał, Raku, a zwycięstwo ludzkiej dobroci. Obiecuję Ci, że jeszcze niejednokrotnie się policzymy i zapewniam, że wrócisz na tarczy.

napisany 11 lat temu

Mój tatuś był chory na raka i nawet lekarze słabo rokowali a On i tak wygrał...teraz żyje ma świetne wyniki i wciąż jest cudownym rodzicem.Walczcie bo jesteście silniejsi- teraz to wiem...

napisany 11 lat temu

moja zona walczy z nim od 8 lat trzecia bitwe wygrala jest zdrowa

napisany 11 lat temu

Akurat dziś miałam kontrolne badania. Prawie 4 lata po leczeniu i tak już musi zostać! Pokazałam "złośliwcowi" gdzie raki zimują ;)