Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
-
co to znowu was wywialo mimo wszystko pozdrawiam serdecznie buziaczki i piszcie
ONA dla ciebie całuski i serdeczności bo widzę że tylko ty tu zaglądasz
-
dzieki :* :)
mowisz zebysmy pisaly wiec pisze :)
u mnie wszystko po staremu :) pogoda do dupy :/ 11 stopni :/
nie ma co robic w taka pogode - chodze tylko z psem do parku :)
a co tam u Ciebie ?
i gdzie jest reszta ? kina co u Ciebie ?
-
Witam
Pewnie przez ten długi weekend taka pustka.
ona u nas wcale nie cieplej.Mieszkam nad morzem i weekend wcale nie był rewelacyjny jeśli chodzi o pogodę.
Cała Polska była słoneczna z wysokimi temp.a nad morzem chłodno.
Wprawdzie na dworze można było posiedzieć ale opatulonym w ciepłe ubranie.
Pozdrawiam Was
-
Witam,
ona dziś i u mnie pogoda pod przysłowiowym burkiem, brrrr.
Bania ja zaglądam codziennie ale 1.nie mam jakoś weny do pisania, 2. mój syn jak tylko widzi że zasiadam do komutera to zaraz mi się do klawiatury dobiera ;o)
-
witam was serdecznie chcialam wam wszystkim podziekowac nie pisalam wczesniej ale od 23 grudnia gdy po wycieciu lewego plata tarczycyc okazalo sie ze byl tam rak pzniej 12.01 mialam wycietego drugiego plata tarczycy wiec nie mam juz tarczycy . pomoglyscie mi naprawde podnioslyscie mnie swoimi wypowiedziami na duchu mam 24 lata i blizniaczki w wieku 2 dwóch lat a o raku nic nie wiedzialam nie mialam sie kogo zapytac balam sie strasznie balam sie ze umre i zostawie swoje dzieci. 21.03 mialam termin na leczenie jodem dwa tygodnie bez dzieci byly straszne ale robilam to dla nich teraz jestem zdrowa nie ma juz komorek raka w grudniu mam kontrole i obawiam sie mam nadzieje ze tak jak w waszym przypadku zadnego nawrotu nie bedzie.DZIEKUJE WAM ZA TO ZE PISZECIE NA TEJ STRONIE BO TO DLA MNIE BYLO BARDZO WAZNE MOGLAM ZNALEZC NAPRAWDE WIELE ODPOWIEDZI NA MOJE PYTANIA DZIEKUJE!!!!!
-
edytka
jestem pewna ze na kontroli wszystko bedzie dobrze (chodzi o wyniki) :)
pierwsze kontrole po jodzie sa troche straszne bo czlowiek sie denerwuje czy cos tam bedzie czy nie- ale z czasem przyzwyczaisz sie do tego :)
i jestem pewna ze pozbylas sie raka juz na zawsze :)
zachorowalas w tym samym wieku co ja - tylko ze u mnie bedzie niedlugo dwa latka od operacji - wszystko jest ok i juz tak zostanie :)
pozdrawiam :)
-
Ja też życzę Edytce ja najlepiej napewno będzie wszystko dobrze
Ja ostatnio coś na bezsenność cierpię 3-4 godziny snu i dalej się nie da a później w dzień jestem wykończona a jak utnę sobie małe spanko to w nocy wogóle spać nie mogę i tak koło się zamyka już sama nie wiem co mam robić nic to niedługo będę widziała się ze swoim endo to go pomęczę może on coś wymyśli na moją bezsenność
Wszystkim dziewczyną miło spędzonego dnia życzę pozdrawiam serdecznie
-
Edyta,
ja tez miałam trochę strachu przed pierwszą wizytą i sto pytań do lekarza do którego chodzę. Uspokoił mnie, że wszystko jest pod kontrolą, że gdyby "coś" to od raz wyjdzie to w badaniach (tyreoglobuliny). Na pewno jesteś zdrowa, głowa do góry nie ma się co martwić. Przed każdą wizytą chyba trochę stresu zawsze będzie, ja ma kolejną w Zgierzu w 2014.
A forum właśnie po to jest by pomóc.
Bania, Tobie również miłego dnia.
Zmykam bo młody już się do kompa mi dobiera.
-
bania
tez tak mam ze spac nie moge :/ myslalam ze to cos z hormonkami ale po ostatniej kontroli wszystkie wyniki mialam idealne - moze zaduze myslimy o problemach i potem w nocy spac nie mozemy.
kasia
co ile masz kontrole ? ja to chodze co 4 miesiace ale to tylko temu ze prosze o to lekarza :) powinnam chodzic rzadziej ale chodze co 3 miesiace bo straszna zemnie panikara i czasami nabiore sobie jakis glupot do mojej lepetynki i sie martwie- wiec lekarz wpadla na pomysl zebym przychodzila do niej czesciej - dla spokoju :)