Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13027 odpowiedzi:
  • Bulka601


    Gratuluję!!! :)))
  • 11 lat temu
    Bulka 601 Gratuluję!!!!! Boze jak ja się ciesze razem z Toba :)

    Jutro mam komisje na rente ciekawe jak poleci ,ale podziele sie z wami wiesciami

    Pozdrawiam i jeszcze raz Bułka gratuluje wygranej walki
  • 11 lat temu
    Bulka601
    Super wieści! :))) Teraz już wszystko będzie dobrze! Gratuluję!!!
    ona26
    Jak Twój narzeczony? Współczuje tego uszkodzonego nerwu. Mam nadzieje, że jest ok.
  • 11 lat temu
    Hej dziweczyny właśnie wróciłam ze szpitala i dowiedziałam sie ze wszystko jest w porządku. Jestem zdrowa, wygrałam walkę z rakiem. Zajęło mi to 14 miesięcy. Jestem najszesliwszym człowiekiem na swiecie. Teraz będę pod kontrola endokrynologa. Jestem bardzo szczęśliwa.
  • 11 lat temu
    aniaw

    dzieki - dzisiaj idziemy do szpitala zobaczyc czy wszystko zrasta sie prawidlowo i co z nosem i uszkodzonym nerwem

  • 11 lat temu
    ona26
    No rzeczywiście, co chwile coś się u Ciebie dzieje. Dobrze że Tobie nic się nie stało, a narzeczony na pewno szybko dojdzie do zdrowia. Czego oczywiście mocno życzę!
    Ja też chciałabym, żeby ten rok się już skończył i mam nadzieję, że kolejny będzie lepszy. Choć ostatnio nie ma takiego, żeby się coś złego nie wydarzyło. No ale podobno człowiek może znieść wszystko prócz jajka, :) więc nie ma co się załamywać. :)
    Pozdrowienia dla wszystkich
  • 11 lat temu
    kasiula

    gratuluje bardzo sie ciesze :)

    a u mnie znowu bida :/ takiego roku to jeszcze nie mialam :/ szlam w czwartek z narzeczonym do domku i napadlo nas 3 gosci ! mi nic nie zrobili ale moj narzeczony ma polamane 5 kosci w twarzy , nos i uszkodzony nerw pod okiem :( do tego ma zszyta twarz - zabrali mu portfel i uciekli - policja powiedziala ze niestety ich nie zlapia bo ja nawet nie wiem jak oni wygladali - bylam w takim szoku ze sie im nie przyjrzalam jedyne co wiem to to ze byli czarni - niech juz sie konczy ten straszny rok
  • 11 lat temu
    bulka

    trzymam kciuki :) wszystko bedzie ok :)

    pysia
    spokojnie :) jeszcze nic nie wiadomo - moze okazac sie ze Twoj guzek jest lagodny :) biopsja niestety nie daje 100% wiarygodnosci ale lekarze wiedza po niej co trzeba robic dalej :) nie martw sie na zapas bo tylko 2% guzow tarczycy to rak wiec trzeba podchodzic do tego w taki sposob ze prawdopodobnie bedzie to guz lagodny :)

    co do dzieci nie ma w tym najmniejszego problemu :) mam w rodzinie 3 osobki po tym raku i wszystkie maja dzieci :) jesli bedzie taka potrzeba ze bedziesz miala podany jod - trzeba po nim odczekac conajmniej rok zeby bylo mozna starac sie o bobasa

    tak czy siak wszystko bedzie dobrze - tak jak juz pisalysmy tutaj na tego raka sie nie umiera :) a pozatym bardzo prawdopodobne jest to ze Twoj guz jest lagodny :)
  • 11 lat temu
    Pysia
    Jeśli chodzi o kalcytoninę to zależy od laboratorium. Ja za pierwszym razem robiłam w Bruss, czekałam 2 tyg., koszt 60 zł, potem robiłam drug raz, bo znalazłam laboratorium gdzie wynik był po 3 dniach i koszt ten sam. Chciałam tak dla pewności zrobić badanie w różnych laboratoriach. Znalazłam też jedno gdzie chcieli za to badanie 120 zł. Szok!
    U mnie na usg obraz już był podejrzany, choć guz wcale nie był duży 14x19x11mm, ale za to węzeł chłonny powiększony. Biopsję miałam powtarzaną, bo za pierwszym razem za mało materiału do oceny. Po tej pierwszej lekarz powiedział, ze to nowotwór złośliwy, po drugiej, że raczej nie, ale trzeba wyciąć. Dopiero po operacji była pewność. Tak więc nie stresuj się. Ja wierzę, że u Ciebie będzie ok. Jak będziesz miała jakieś pytania to pisz. :)
  • 11 lat temu
    AniaW12, a powiedz mi, ile czeka się na wynik kalcytoniny? Ile mniej więcej kosztuje badanie?
    Dziękuję za wsparcie. Jestem dobrej myśli. Doktor dziś na USG powiedział, że ładne ma ukrwienie obwodowe ten guz i że nie powie mi, że na 100% łagodny ale że nie spodziewa się złośliwego. ;)
    Jestem już po biopsji. Wynik może już za 1.5 tygodnia.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat