dziewczyny potrzebuje pomocy !!!;( u tesciowej podejrzewaja raka tarczycy szukam dobrego lekarza najlepiej z Wrocławia endokrynologa onkologa ktoś z Was zna???
błękitnadżasta... ja byłam przyjęta w niedziele a w poniedziałek miałam operacje . A do domu wracałam w piątek. Lecz wszystko zależy od danego przypadku. Niektórzy szybciej wychodzą a inni później. Ja miałam jeszcze ze sobą swoją poduszkę bo jednak po operacji mnie strasznie bolała szyja . A tak to wszystkie dokumenty i wcześniejsze badania. Przybory higieniczne ,piżamy ręcznik gumowe laczki bo do kąpieli lepiej mieć inne . I coś na zabicie nudy ,chociaż z reguły zawsze trafi się na kogoś fajnego w sali wiec można sobie pogadać 😊
cześć dziewczyny . Mam pytanie odnośnie diety .... czy przed diagnostyka miałyście jakaś dietę nisko jodową ?
Dlatego, że oni mają większe doświadczenie w badaniach raka tarczycy i potrafią dokładniej ocenić jaki to rodzaj, jaka terapia będzie najwłaściwsza konkretnie dla Ciebie.
witaj błękitna dla każdego z nas początek tej drogi był koszmarny i dobrze że tu trafiłaś ja czerpałam z tej strony masę dobrych rad i dużo optymizmu.Twoje dolegliwości typu dusznosć chrypka bóle gardła to nie przerzuty tylko guzek uciska tchawicę i dlatego tak sie,dzieje.Ja miałam podobnie zadyszka , zero spania na plecach ciągle pokasływałam i chrząkałam.Po operacji to wszystko mineło i u ciebie też tak będzie głowa do góry pozdrawiam
Zaskoczona i zetka dziękuję za wasze odpowiedzi. Musimy wierzyc ze leczą nas najlepiej a reguly nie ma. Cóż, wiele jeszcze badań przed nami ale najważniejsze to zdrowie czego wam i sobie życzę. Pozdrawiam 🙂
Anabel ja od 5 lat leczę się w Gliwicach miałam 2x duży jod i 2x tk klatki piersiowej ,małego jodu czyli diagnostyki nie miałam wcale.Raz w roku mam kontrole i dosłownie wykłócam się o diagnostykę ale bez rezultatu, powtarzają mi że wyniki i usg ok to nie ma co się naświetlać . Nie ukrywam że nie jestem z tego zadowolona ,no ale w końcu mam nadzieję ze wiedzą co robią i niczego nie przeoczymy pozdrawiam
Anabel
nie ma tutaj reguły. Wszystko zależy od wielu czynników. Pewnie od ośrodka w którym się leczymy, indywidualnych wskazań,itd. Kontrole praktycznie będą pewnie do końca. Tu trzeba trzymać rękę na pulsie. Jeżdżąc do Gliwic spotykam osoby, które tam bywają od np. dwudziestu lat. Jedni jeżdżą rzadziej, inni częściej. Niektórzy mają tylko kontrole ambulatoryjne , w tym badanie krwi i USG, inni co jakiś czas jod. Nie ma jednej zasady.
Witam wszystkich. Mam pytanie do tych z dłuższym stażem leczenia. Jak czesto będziemy mieli jod diagnostyczny i kontrole? Ja jestem prawie 3 lata po operacji. Ostatnia diagnostyka była w maju 2018. Teraz mialam wizytę kontrolną w co Warszawa i dostalam termin na maj 2020 na mały jod, czyli po 2 latach. Czy ten jod jest co 2 lata? Ile już lat sie leczycie? Jak to u was wygląda? Pozdrawiam.
Cześć Dziewczyny :)
Mam pytanie do Was, tych z dłuższym stażem ;) Jestem dwa lata po usunięciu tarczycy, rak brodawkowaty. Aktualnie wszystkie wyniki w normie, lekarz mi powtarza, że jestem zdrowa. Ale jest coś co bardzo mnie zaniepokoiło, mnianowicie od 3 miesięcy mam powiększony wezeł chłonny na karku tuż pod lina włosów, ponad 1cm niby usg wyszło, że jest odczynowy, ale mi to spędza sen z powiek. Przeszłam leczenie 20 dniowe antybiotykiem a ten guzek nadal jest. Czy któraś z Was miała przerzut na węzeł chłonny karku?
Pozdrawiam Was cieplutko :)