Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Tomasza
Mój lekarz uważa że powinno leczyć się pacjenta a nie wyniki. Jeśli osoba źle się czuje i są ku temu przesłanki to tarczycę należy wyciąć. Zresztą znam kilka przypadków gdzie lekarz usunął tarczycę bo robiła więcej złego niż dobrego.
Ja osobiście zauważyłam ogromną różnice . Moje życie bez tarczycy jest o wiele lepsze i to na różnych płaszczyznach :-)
-
Zaskoczona,ja jeztem właśnie na początku tej że tak powiem niechcianej drogi,bo kto z nas chciałby chorować ;( strach nie daje spać ani funkcjonować, oby moje guzy dały mi choć szanse na dalsze życie :(
-
a jeszcze jedno zazwyczaj po kazdej operacji wyciecia tarczycy musza byc jodowanie?ja moze wam glowe zawracam sorki ale bede zadawal konkretne pytania i nie bede sie rozpisywal bo moze sa bardziej tutaj potrzebujacy porady niz ja,,,bo u mnie to juz chyba jestem zdecydowany aby wyciac ta tarczyce gdybym umial to bym sam to zrobil sam bym zonie wycial ta tarczyce bo juz nie moge patrzec jak cierpi i w nocy czesto poplakuje...
-
to jest dokladnie jak u mojej zony wszystko ok na badaniach biopsja ok a ona czuje sie fatalnie bardzo kiepsko bardzo mi jej szkoda bo tak slabo sie czuje ze nie chodzi do pracy nadal mysle ze wytniemy w pizdziec te platy tarczycy czesto lekarze takie glupoty gadaja ze ich sluchac nie chce sie
-
dziekuje zaskoczona teraz wiem ze intuicja dobrze mi podpowiada a jak sie teraz czujesz wszystko lepiej
-
tomaszka
każdy przypadek jest inny, każdy sam powinien podejmować decyzję co do leczenia w konsultacji ze swoim lekarzem sam, ale moja historia jest taka: ja miałam guz na tarczycy, widoczny w cieśni gołym okiem . Miałam go całe długie lata. Kazali obserwować, nawet żadnych badań nie robili, bo pozornie wszystko było ok. Dopiero później jak zaczęłam kojarzyć różne fakty, dolegliwości babskie i inne takie różne "drobnostki", to jestem pewna, że ich przyczyną była tarczyca. Lekarze na te moje dolegliwości mówili, a to taka pani uroda, niektórzy tak mają itd.
Po laaaaatach guzek zaczął się nagle powiększać i wtedy wysłano mnie na podstawowe badania Tsh, ft3, ft4 i usg i nawet biopsję - były całkowicie w normie, ale jedna z lekarek powiedziała, że każdy guzek może w końcu zrakowacieć i jak chcę to mogę to wyciąć. Wynik po wycięciu tarczycy wskazał raka brodawkowatego. Na szczęście jak tu wszyscy wiemy, a niektórym trudno jeszcze w to uwierzyć to jest to jest szczęście w nieszczęściu i to dobrze się leczy, bardzo dobrze rokuje i po wycięciu tarczycy można żyć, funkcjonować normalnie albo i lepiej. Pozdrawiam wszystkich w trakcie leczenia, po leczeniu a szczególnie przytulam tych na początku drogi, pełnych obaw , przerażonych. Każdy z nas przez to przechodził, rozumiemy Was. Trzymajcie się :) Będzie OK
-
czesc dziewczyny witam ponownie kiedys tutaj uczestniczylem w rozmowach pisze w imieniu mojej zony zrobilismy biopsje wyszly te 2 guzy ze sa niezlosliwe niby dobra wiadomosc,ale zona nadal tak zle sie czuje ze nie ma na nic sily nadal ma jakies bole w dloniach nadal wysokie cisnienie,nadal jakis szum w uszach nadal ogolnie jest slaba kardiolog powiedzial ze serce w porzadku,laryngolog powiedzial ze w gardle i w krtani jest ok rozmawialem prywatnie z moim kolega jego matka miala wycieta tarczyce i wiele objawow jej zniknelo i powiedzial ze guzy jesli nawet nie sa zlosliwe warto je wyciac warto wyciac tarczyce gdy juz sie guzy pojawily gdyz one nawet ze niezlosliwe moga oddzialowywac zle na organizm i dlatego lepiej je wyciac .u tych lekarzy co bylismy mowia zeby poczekac...ale my mamy przeczucie ze bedzie szyb ko lepiej je wyciac..jak myslicie czy dobrze myslimy???i jeszcze jedno czy ktos z was dziewczyny leczyl sie za granica???bo my obecnie operacje chcemy zrobic w szkocji bo tutaj obecnie mieszkamy,moze ktos wie czy wytna tutaj tgarczyce gdy biopsja wykazala ze guzy nie sa zlosliwe?ale mam przeczucie ze te guzy sa powodem calego zla w organizmie mojej zony.z gory dziekuje za wszleka pomoc jaka okazecie tutaj dziewczyny
-
Kochane kobietki czy bolą Was piersi po euthyroxie?
Mnie bolą jak cholera jak kiedyś jak brałam tabl. anty. Teraz jak byłam w CO na operacji to lekarz badał nam wszystkom piersi i powiedział żebyśmy raz do roku robiły dokładne usg bo przy euthyroxie dzieją się z piersiami dziwne rzeczy.
-
A ja jutro o 15 endokrynolog ciekawe czy mam to raczysko,jeśli tak to oby to była ta najsłabsza wersja ;( pewnie przed biopsja się nie dowiem.
-
Nie denerwuj się. Rób wszystko o co Cię poprosiła Pani doktor. W sumie jak sobie przypominam jak ze mną było. Było tak samo, poszłam na wizytę do lekarki, a nie miałam wyniku hist- pat. Na wizycie lekarka podała mi termin jodu diagnostycznego i termin jodu leczniczego. Wypisała mi też skierowanie do poradni endokrynologicznej. Bo bez tego skierowania ani rusz. Nie zakładałam dokumentacji, bo to miałam wcześniej zrobione. Wynik drugiego wyniku hist- pat odebrałam sobie sama po 3 tygodniach od operacji w Medicoverze.