cześć dziewczyny.wczoraj odebrałam mój histopat noi okazało się że oprócz raka brodawkowatego wariant klasyczny na prawym płacie 5mm na lewym płacie mam raka brodawkowatego wariant pecherzykowy 2.5 cm z angioinwazja zmiana ta jest u mnie obserwowana od 2014 w biopsji wychodzilo wole koloidowe, kilku lekarzy po drodze to widziało i każdy machał ręką a tu taka niespodzianka węzły środkowe czyste i boczny prawy sprawdzany srodoperacyjnie czysty...jod mam w listopadzie boje się że po stronie lewej mogą być jakieś zainfekowane węzły a tych przy operacji nie sprawdzili.. dziewczyny pocieszcie mnie..
przepraszam za błędy autokorekta, nie sprawdziłam, a teraz nie umiem edytować😞
Moi Drodzy, dwa pytania dot. kontroli po raku tarczycy połączą mi się po głowie i pomysłami, że zapytam Was. Operację po rozpoznaniu raka brodawkowatego w biopsji miałam w grudniu 2017 r. Od wtedy czytam Was regularnie Z uwagi na zaawansowanie T1bN0M0 skończyło się na operacji Ostatnią kontrolę miałam w sierpniu zeszłego roku, kolejna planowana na grudzień. 1,5 roku przerwy - czy to nie za dużo? Tg mam niewykrywalne, ale aTg "urosło" z 10 do 15 w pół roku Wcześniej wahało się w granicach 12-14 I tu pytanie drugie: czy takie wahania się Wam zdarzają? Czy mieszczą bsie w granicy niedokładności pomiaru? I najważniejsze, czy mogą zaniżać Tg? Będę Wam bardzo wdzięczna za pomoc Czasem budzą się demony
marzycielka- wzajemnie kochana😗 trzymam kciuki!