Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • O 13 miałam już wypis w ręce :)
  • 9 lat temu
    Lauroli a o której opuściłaś szpital w dniu wyjścia po jodzie??
  • magdas88 Właściwie żadne. W listopadzie miałam podany jod radioaktywny, ale on bardzo rzadko daje jakiekolwiek rezultaty w przypadku tej choroby. Poza tym są 2 leki, ale w naszym kraju oba nierefundowane. Jedyną szansą na leczenie jest udział w badaniach klinicznych z danym lekiem. Tak więc mi pozostało leczenie potęgą podświadomości. ;)
  • A w twoim przypadku jakie jest zastosowane leczenie?
  • magdas88 Przerzuty mam w płucach, wątrobie i kościach. Lekarz na pewno miał rację. Szybkie wykrycie to podstawa. Generalnie podstawowym leczeniem RRT jest operacja i jeśli nie ma przerzutów pozostaje tylko kontrola. Jeśli chodzi o kalcytoninę, to poziom mam bardzo wysoki, znacznie powyżej normy. Choć znam przypadki, gdzie poziom jest jeszcze wyższy, więc niezbyt się tym martwię. ;)
  • Aniaw12 jak mogę spytać gdzie miałaś przerzuty? Lekarz zapewnił mnie że szybko został wykryty i wycięty i może dlatego nic się dalej nie rozprzestrzenilo. Kalcytonine masz nadal podwyższona?
  • magdas88 Witaj na forum! Ja byłam zdiagnozowana rok wcześniej od Ciebie i również podobnie. Jedyną różnicą jest brak mutacji genu RET. Podobno RRT dziedziczny ma lepsze rokowania. ;) Co widać na Twoim przykładzie. ;) Cieszę się, że u Ciebie na operacji leczenie się zakończyło. U mnie niestety zdążył się poprzerzucać. monia12345 Poziom wapnia raczej nie ma wpływu na poziom kalcytoniny. Wapń zawsze miałam w normie. Dopiero od operacji ciągle walczę z jego poziomem, bo raz jest na dolnej granicy normy raz poniżej. Kalcytonina i CEA są to dwa markery używane w diagnostyce raka rdzeniastego.
  • Monia12345 ja chodzę do Ruszkowskiej Jolanty. Ja w tej chwili jestem na letrox 250. Kalcytonine mam wyższa i wapno również ale jak na razie zmian nowotworowych nie mam
  • Magdas88 a jak nazywa się Twoja pani Doktor? Ja chodzę do doktor Hen i uważam, że jest bardzo dobrym lekarzem. Byłam też u innego, więc mogę porównać...Ja od kiedy biorę letrox50, czuję sie bardzo dobrze, TSH mi spadło, reszta w normie. Mam też pytanko czy jak mam poziom wapnia w normie to poziom kalcytoniny może być zły? Przed operacją mam zrobić kalcytoninę i CEA, trochę się boje wyniku:(
  • 9 lat temu
    Witaj Magdas ;) Monia ja na L4 byłam 2 miesiące. Różnie wracają czasem po miesiącu. Mama znajomych wróciła po 6 miesiącach, bo tyle mogła max chorować.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat