Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • 9 lat temu
    Co do świetnego lekarza który robi biopsje prywatnie w Warszawie, znam takiego. W świecie lekarzy i nie tylko mówią, że najlepszy jest dr Kubicki. Podobno się nie myli. Moja dr chirurg onkolog kieruje tylko do niego.
  • Anka 50 serdecznie dziękuje za informacje, i dziekuje wam wszystkim za szybka reakcje na moje zapytania, jestem wam bardzo wdzięczna
  • Encu dziekuje za informacje, właśnie to samo zamierzam zrobić, biopsja prywatnie a pózniej co wynik pokaże kolejne działania. Muszę wierzyć ze bedzie dobrze. Dziekuje za informacje, nawet niewiedzialam ze to tak pomaga, póki co przerażona jestem i jeszcze sie oswajam z informacjami. Muszę działać mam dla kogo, sama wychowuje córkę 10 lat.
  • No i po wizycie, skierowanie na CITO do poradni endokrynologicznej, z tego co sie dowiedziałam w Warszawie na Szaserów z takim skierowaniem należy przyjechać w godzinach przyjmowania specjalisty, decyzje podejmują co dalej, ale rożnie może być. Jutro rano udam sie jeszcze do innego rodzinnego, ktory ma specjalizacje endokrynolog (nie chcą udzielać wizyt ze specjalizacji) podpytam gdzie biopsje mogę zrobić prywatnie, zapewne zna jakieś dobre miejsca w Warszawie, ja niestety nie. Prywatnie zrobię biopsje a pózniej zobaczę co wyniki powiedzą. Myślicie ze to dobre podejście ?
  • 9 lat temu
    Iwonanowa, z wynikiem prywatnie zrobionej biopsji, poszłam do rodzinnego, wybałuszył oczy na taki wynik i bez mrugnięcia okiem dał mi skierowanie do szpitala na operację (oczywiście na nfz). Niestety nie wiedział, ze to on powinien założyć mi kartę DILO, totalnie niedoinformowany gość. Założyli mi kartę jak poszłam do szpitala w Gdyni Redłowie. Tam jest cały oddział onkologiczny, który już wprowadza całą machinę w ruch. Operacja na nfz, czekanie tylko 3 tyg bo właśnie założyli kartę DILO, a ona otwiera wszystkie drzwi i wszystko przyspiesza:) 3 tyg czekania na operację 2 mce czekania na jodowanie. Wszystko na nfz
  • 9 lat temu
    Na pierwsza wizyte do Gliwic czekalismy 2 tygodnie, na operację 2miesiące i na jod 2 miesiące od operacji .
  • 9 lat temu
    Iwonanowa witam Cię na naszym swietnym forum :-),moj syn ma raka tarczycy pierwsze usg,biopsje robilismy prywatnie.Potem z eynikami poszlismy do rodzinnego ,ktory założył mu kartę Dilo (z biopsji wyszedł rak) i wypisal skierowanie do poradnii endokrynologicznej w Gliwicach i od tej pory wszystko na fundusz wizyty i operacja,jod itd.Życzę piwodzenia będzie ok :-)
  • Edyta 79 i Encu serdecznie wam dziekuje. Idę do rodzinnego dzisiaj o 16.50 mam wizytę. Encu a jak robiona była biopsja prywatnie, kolejne wizyty udało ci sie na NFZ, była operacja na NFZ czy tez prywatnie? Jeszcze raz serdecznie dziekuje.
  • A ja jutro sie wypisuje na żądanie, jeśli nie puszczą mnie do domu,jutro 4 doba po operacji nic mi się nie dzieje siedze bezczynnie dostajac te hormony rano 2 tabletki i cały dzień nic nie robią koło mnie to po grzyba tu siedzę,wkurzyłam się.
  • 9 lat temu
    można iść do lekarza pierwszego kontaktu z tymi wszystkimi wynikami, jak mówi Edyta79, i poprosić o skierowanie na biopsję i badania krwi ale trzeba trochę czekać na terminy


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat