Rak tarczycy

czesc strasznie rzadko ostatnio zagladam ale u mnie ostatnio same "tragedie" jak nie auto to zalane mieszkanie.... chyba wszystko po to bym zapomniała o operacji w przyszłym tygodniu ale niestety zbiliza sie szybko wiec tak 18 stawiam sie w szpitalu i 19 2 cięcie- mam takie pyt do osób operowanych w gliwicach czy dawałyście lekarzowi"coS" tj koperte alkohol itp przed albo po operacji nie wiem jakie sa tam zwyczaje i nie chciałabym sie wygłupić ale wiem jak wygląda służba zdrowia do tyłu że czasem bez łapówki ani pies na ciebie nie spojrzybede zobowiązana za info ;) justinka ja tez nie miałam biopsji i wycieli mi jeden płat ale lekarz od razu przed operacją mi mówił ze jak cokolwiek mi wyjdzie to beda ciąć 2 raz .... i tną niestety..... ale niewiem jak jest w przypadku mikroraka. najlepiej z wynikiem histo-pato zarejestruj sie w gliwicach i tam ci powiedza co dalej

Hej dziewczyny. Przychodze tu z takim pytaniem bo nigdzie nie mogę znalezc nic w tym temacie a mianowicie chodzi o to czy nie orientuje sie ktoras z was jaki powinien byc poziom tyreoglobuliny u osoby z jednym platem tarczycy po wycieciu prawego plata z ciesnia z powodu mikroraka brodawkowatego 8mm. ?????? Mój wynik jest ponad norme a moja endokrynolog twierdzi że ten wynik nic nie znaczy bo to badanie robi sie po calkowitym usunieciu tarczycy. Ale jak bylam w Gliwicach to mi wlasnie robili to badanie i lekarka mowila ze zle ze jest taki wynik ale nie byla zbyt rozmowna a to bylo 29 listopada. Teraz zrobilam sobie na wlasna reke tg i wynik nadal jest wysoki. Boje sie strasznie tymbardziej ze planowałam ciążę a tu znowu coś a mam juz 32 lata ; ;( ;(

To już rozumiem o co chodzi z tym naciekaniem, wcześniej jak o tym pisałyście to nie wiedziałam czy to naciekanie to przerzut na węzły czy jeszcze coś innego. Karolaols Agata1963 opisywała bardzo szczegółowo kilka stron wcześniej cały przebieg jodowania w Gliwicach, myślę, że w Warszawie będzie to wyglądać podobnie :)

Część dziewczyny:) czy wybiera się któraś na jod diagnostyczny do co w Wawie ? Ja będę 23go :) macie jakieś rady? Przewertuje później forum ale prościej by było jakby któraś z Was opisała co tam mnie czeka :) Ps. Przepraszam ze tak rzadko żaglem do Was :)

StrachMaWielkieOczy tak tg 29 miałam przed jodem. Anulka123 ja tak miałam rak brodawkowaty typ lity pecherzykowaty. Na ta chwilę super sie wyleczylam i oby tak dalej ;)

Kitek ja też czuje się całkiem dobrze chociaż przez ostatnie kilka dni mam jakby bardziej opuchnieta szyję i dziwne uczucie jakby mnie lekko przyduszało. Mam nadzieje ze to nic poważnego i ze to normalne po operacji. Jutro mam wizytę u endokrynologa wiec zobaczę co mi powie.

Witam ponownie, jestem 1,5 m-ca po operacji, u mnie w histopacie wyszedł rak brodawkowaty typu mieszanego (klasycznego i pęcherzykowatego), mały 4mm ale niestety z naciekiem na tarczycę :(. Węzły chłonne i reszta czyste. Jod ma być w kwietniu. TSH miałam badane w ubiegłym tygodniu i jest wysokie - 9- (czyli po 3 tygodniach przyjmowania Euhtyrox 100), teraz zwiększono mi dawkę do 125. Dziewczęta, mam jeszcze pytanie - czy ten wariant mieszany raka brodawkowatego jest trudniejszy do wyleczenia niż klasyczny? Chirurg twierdzi, ze to nie ma znaczenia, w googlu nie znalazłam info, może któraś z Was coś wie więcej w tym temacie?

Mona czuje sie juz dobrze, przynajmniej fizycznie. Juz wróciłam troche do sił po operacji, wiadomo ze jeszcze szyja ciągnie i blizna czasem boli ale ogólnie nie najgorzej:) Z dzidzia wszystko jest ok i to najwazniejsze. Poród w kwietniu, wiec juz niedługo, trzeba się zabrać za wyprawke:) A Ty Mona juz doszłaś do siebie po operacji?

Kitek a jak Ty się ogólnie czujesz? Czy z dzidzią wszystko ok? Kiedy masz termin porodu? Teraz musisz być dzielna za dwoje:) najważniejszy teraz dla Ciebie i dziecka to spokój chociaż wiadomo, że teraz o ten spokój trudno nawet jak wszyscy zapewniają, że będzie dobrze. Musimy wierzyć, że w tym naszym nieszczęściu, to jednak mamy szczęście że to ten rodzaj raka a nie inny:)

Strach ja tez mam taka nadzieję, jestesmy w bardzo podobnej sytuacji. Mi tez mówili ze nawet jak sa przezuty to się dobrze leczy i tego musimy sie trzymać. Mona ja miałam tsh ponad 5, teraz mam niecałe 2 ale narazie mam zostawić dawkę taka jaką bralam bo tak szybko tsh nie spada.