Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    Skąd masz taką informacje? Jakie badania miałaś zrobione?
  • boże co mam zrobic nowotwor dostał sie do układu krwionosnego pomocy?;(((((((( ja placze moj stan sie pogarsza;((
  • 13 lat temu
    Campina zawsze po wycięciu organ trafia na badanie histopatologiczne.
    Nie martw się na zapas. To, że jesteś studentką nie oznacza, że nie możesz się bać i jak to określasz "świrować". Choroba może dotknąć każdego i każdy się boi. Jak Twoje wyniki? Jeśli biopsja będzie ok. a same guzki nie zakłócają funkcjonowania tarczycy, nie masz wola to najprawdopodobniej będziesz tylko co jakiś czas robić badania (hormony i usg) by kontrolować guzki i tyle.
  • 13 lat temu
    Campina masz już wynik biopsji?
  • 13 lat temu
    Moj guz byl juz duzy i wyczuwalny pod palcami. Nie bolal ale przeszkadzal. Moj endo dal mi skierowanie do szpitala na operacje. I on i pozniej chirurg zapewniali mnie ze to nic takiego.
    Ciezko tak powiedziec co czeka ciebie. Wiem ze sa rozne rodzaje guzkow. I tak jak juz wspomnialam z niegroznymi guzkami mozna zyc.
    Narazie sie nie martw na zapas. Zrob biopsje i spokojnie czekaj.
  • 13 lat temu
    Tzn co robić po biopsji, która nic nie wykazała? Bo mój lekarz mówił, że to tylko na spokoju sumienia i jeśli nic nie wykaże, to w zasadzie się z tym nic nie robi. Jak to się stało, że miałaś po negatywnej biopsji badania histo?
  • 13 lat temu
    Ja na wyniki biopsji czekalam 2tygodnie. Musisz wiedziec,ze wynik bopsji moze nic nie wykazac. Ja tez mialam biopsje i nic nie pokazala. Dopiero po badaniach histopatologicznych dowiedzialam sie ze to rak. Nie martw sie jednak na zapas,poniewaz znam osoby ktore zyja z takimi guzkami i nic im nie jest.. Jezeli chodzi o sama biopsje to nic przyjemnego,ale nie boli. Ja czulam poprostu okropny dyskomfort. Wszystko da sie zniesc. Nie radze sie sugerowac statystykami. Moj chirurg to samo mi powiedzial po pierwszej operacji. Bylam cholernie na niego zla gdy powiedzial mi pozniej co innego.
  • 13 lat temu
    Hej dziewczyny,
    trafiłam na forum przez przypadek w zasadzie- jak narazie szukam informacji o nowotworach, co i jak sie z tym wiąże. I nie powiem, mam niezłe schizy, czytanie nt. było chyba złym pomysłem, ale od początku:
    Mam problemy z tarczycą, od niedawna, poszłąm do endo, który kazał zrobić " o tak o" usg, dla formalności. Poszłąm na usg, zupełnie bez stresu, bo przecież podejrzewali niedoczynność, a nie nic innego. No i lekarz wykrył dwa guzki, na środę mam biopsję, ale im więcej czytam, tym większe mam schizy. Guzki mają 3 i 5mm, lekarz mówił, że nie wyglądają groźnie, ale dla spokoju sumienia wysyła mnie na biopsję. Nie wiem, co mam o tym myśleć.
    Wiem, że w porównaniu ze zdiagnozowanymi osobami, które do tego mają dzieci, moja sytuacja ma się nijak- ale i tak się martwię, bo raz- studiuję i nauka do sesji z myslą o ew. raku łatwa nie jest, a dwa miałam jechać we wrześniu do Niemiec na rok i teraz nie wiem, czy szlag to trafi czy nie...mamie też nie powiedziałam, bo będzie zaraz świrować ( w rodzinie nikt nie umiera inaczej, niż na raka (ale nie tarczycy), nie licząc jednego zawału.
    Jak długo czeka się na wyniki biopsji robionej prywatnie? I czy ta biopsja boli?
    Lekarz wprawdzie mówił o statystykach, że 80% guzków jest łągodnych i bez zmian nowotworowych, ale mam jakieś dziwne przeczucie, że będę w tych 20%, jak on to nazwał "pechowców".
  • 13 lat temu
    W drugiej polowie maja mialam druga operacje tarczycy. Oczywiscie mialam znieczulenie ogolne. Od jakiegos czasu miewam problemy z oddychaniem. Przy wiekszym wysilku czy stresie dusze sie. Cos jak astmatycy. Wiem tyle,ze ta operacja byla trudniejsza,wiec spodziewalam sie gorszego samopoczucia itp. Jezeli ktos wie cos na ten temat to bardzo prosze o odpowiedz. Nie wiem czy ja juz poprostu przesadzam czy powinnam sie zgosic do lekarza.
  • 13 lat temu
    Witam! Chcialam sie zapytac o to jak dlugo czeka sie na jodoterapie w gliwicach? Dzwonilam tam dzisiaj i pani powiedziala mi ze nie ma juz miejsca na ten rok w poradni. Jest to troche dziwne,poniewaz bylam tam w tym roku juz 4 razy i nie bylo zadnego problemu. Na wizyte czekalam najwyzej miesiac. Kazala mi pytac w innych szpitalach. Nie zamierzam tego robic. Mam juz diagnoze i teraz to tylko kwestia dogadania terminu. Jakos przeraza mnie perspektywa czekania do nastepnego roku. Chce poprostu,zeby to wszystko sie juz skonczylo. Bylam bardzo pozytywnie nastawiona,ale teraz jest gorzej. Jestem poprostu zmeczona.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat