Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
ma214,
to dobrze że już masz wszystko ustalone. Ja nie przytyłam wręcz odwrotnie ;o) Jak nie biorę hormonów (przed kontrolą szpitalną ale to związane z rakiem) to wtedy przybywa mi ok.2-3kg. Jednak to nie tyle co zbędny tłuszczyk tylko zatrzymanie wody. Nie martw się na zaś wagą bo to nie ma sensu. Zobaczysz będzie dobrze ;O))
Ona,
zgadzam się z Tobą w 100% -najłatwiej zgonić winę na hormony niż po prostu zmienić dietę i więcej się ruszać.
-
ma214
ludzie ktorzy maja tarczyce I maja z nia problem bardzoooo czesto tyja :/ jak ma sie niedoczynnosc to ma sie tendencje do tycia
jak rozmawialam z moja endo o wadze to powiedziala mi ze jak hormony beda dobrze dobrane to nie bedzie sie tylo - a my ludzie bez tarczyc nawet mamy latwiej z pozbyciem sie zbednych kg :)
bardzoo duzo ludzi zwala wine na hormony ale wydaje mi sie ze poprostu maja na co zwalic wine temu przestaja dbac o swoja wage
lekarz endo powiedziala mi ze nie tyje sie jesli hormone jest dobrany dobrze :)
-
Witam
Dziewczyny troche poczytałam wasze wpisy ja też miałam problemy z wagą ale od czasu jak nie jem słodyczy i zdrowiej jem więcej warzyw to straciłam na wadzę i nie tyję moze trzeba bardziej o siebie dbać i bedzie dobrze
pozdrawiam serdecznie miło spedzajcie czsa buziaki
-
kasiab,
Witam serdecznie, jestem już po wizycie, lekarz powiedział żebym nie robiła biopsji, bo to nie ma sensu. Powiedział żebym wybrała sobie termin jaki mi pasuje, więc mu powiedziałam że luty, wtedy urlop weźmie mąż na zmianę z moją mamą żeby dziećmi się zająć. Powiedział, że dobrze i mam iść w środę do szpitala zapisać się na zabieg. Jeszcze mam do niego zadzwonić powiedzieć na jaki dzień jestem zapisana żeby był wtedy w szpitalu. Zapytałam jeszcze o to tycie, to mi powiedział, że jak jest za mała dawka leku to wtedy się tyje. Mam nadzieję, że nie będzie tak żle, jak mi mówili wszyscy znajomi, którzy mają problemy z tarczycą, biorą hormony. Każdy z nich bardzo dużo przytył. Jak na razie najważniejsze zdrowie, potem będę się martwić o wagę. Pozdrawiam gorąco
-
ma214,
bardzo często właśnie w czasie są wykrywane problemy z tarczycą. Lekarz ma rację-jak poddusza to ciąć i nie ma co się nad tym zastanawiać. Co do poziomu hormonów to ja zarówno przed jak i w dniu operacji miała idealne, guz nowotworowy był.
Daj znać co Ci powie chirurg.
-
kasiab,
bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, bardzo mi ulżyło jak napisałaś, że się nie tyje. Po 2 latach od porodu dopiero spadła mi waga z 70 na 54, taką mogę mieć, nawet 60 może być, ale 70 to strasznie się czułam, zawsze byłam drobna, ważyłam 47 kg. Co do zabiegu, to już mam skierowanie, ale jeszcze jutro idę prywatnie właśnie chirurga, żeby się dowiedzieć czy mam robić biopsję, no i może mnie gdzieś wciśnie wcześniej na ten zabieg, bo u nas się czeka od pół roku wzwyż. A ten guz rośnie bardzo szybko, w niecały rok urósł ponad 2 cm. Wszystkie badania mam dobre, hormony super, tylko guz uciska na tchawicę i lekarz mi powiedział że w końcu we śnie się uduszę. A wszystko zaczęło się przy drugiej ciąży, nagle strasznie powiększyła mi się prawa strona szyi. Więc poszłam do endo, od razu usg i wyszedł guz 3 cm. Nic z tym całą ciążę nie robił lekarz, tylko kontrolował hormony, a one wychodziły bardzo dobrze. No i jak poszłam po porodzie jakieś pół roku to już miał 5 cm. A tak w ogóle to mam hashimoto, wykryte też przy drugiej ciąży. Ale nigdy żadnych laków na to nie miałam. Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
-
ma214,
przy tych hormonach się nie tyje, łykasz rano na czczo 30 min przed jedzeniem i tyle. Musiałbyś mieć bardzo długo źle dobraną dawkę (i to dużo za małą) by przytyć. Co do biopsji, rozumiem że masz tez już termin operacji albo przynajmniej wstępnie ze swoim endo ustalałaś kiedy i że guz wpływa na hormony lub dusi, lub zaburza pracę serca. Skoro tak czy siak musisz mieć usuniętą tarczycę to nie wiem czy jest sens robić biopsję. Nie dlatego że coś się uzłośliwi bo to bzdura tylko dlatego że po operacji zawsze materiał jest sprawdzany przez histopatologa czy nie ma komórek rakowych. Sama biopsja nie jest diagnozą tylko podejrzeniem. Chirurg jak otworzy to wie czy guz jest złośliwy czy nie. Ewentualnie idź do chirurga-endokrynologa i spytaj czy masz mieć biopsję czy nie.
mini39,
to super że dobrze się czujesz.
-
kasiab Czuje się dobrze,czasami mnie ciagnie jak wiecej cos porobie.Nad cieciem mam jeszcze troche spuchniete jak dotykam to jeszcze boli.Do pracy nie wiem,zobaczymy co lekarz powie ale chyba przedluze zwolnienie i posiedze w domu
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie! Widzę, że wszyscy tutaj macie dużo wiedzy na temat operacji tarczycy, więc chciałam was zapytać o jedną rzecz. Otóż mam guza na tarczycy, który ma ponad 5cm, na prawym płacie, na lewym mam 2 małe i mam już skierowanie na usunięcie całkowite tarczycy. Chodziłam do jednego lekarza, którego bardzo wszyscy chwalili i on powiedział że darujemy sobie robienie biopsji przy tak dużym guzie, bo to nie ma sensu. Gdy poszłam do niego ostatnio niestety mnie nie przyjął!!!! , bo już nie było miejsc, więc poszłam do innej lekarki, żeby mi wypisała skierowanie do szpitala na zabieg, a ona mi powiedziała że biopsje muszę zrobić. Nie mam pojęcia co robić, bo też słyszałam o tym żeby lepiej nic nie naruszyć. Co radzicie? Biopsje mam mieć za tydzień. I jeszcze jedno pytanko, czy po usunięciu tarczycy i przyjmowaniu tych tabletek bardzo się tyje? Ja wiem , że zdrowie jest najważniejsze, ale jednak mnie to strasznie przeraża, że sie tyje nawet po 20 kg. Ja mam 2 dzieci i przy każdej ciąży po 20 kg tyłam i wiem jak się bardzo ciężko tych kg pozbyć. Proszę napiszcie jak z tą wagą rzeczywiście jest. Pozdrawiam wszystkich.
-
Basiunia,
ale w ulotce masz napisane, że nowotwory zależne od hormonów płciowych (piersi, narządów płciowych) a nie wszystkie nowotwory. Ja yasminelle miałam właśnie po leczenie :o)
Jorkga,
biopsja nie zaszkodzi a może pomóc więc się nie denerwuj i nie martw się na zapas.
Mini,
struma nodosa to wole guzkowate nadczynne, czyli tak jak napisała ona guz łagodny, tarczyca powiększona bo byłą nadczynność. A jak się teraz czujesz? Kiedy wracasz do pracy?