Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia
Raj szyjki macicy (bez operacji leczenie: radiochemioterapia i brachyterapia) - po 5 mies jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi leczenia jak np drazniace wezły chłonne, jajniki, wieczne wzdecia i gazy, wiecznie pełny pęcherz? Kto moze pomóc?
-
Moje okolice grzybów,a jako grzybiara od małego...dla mnie to katastrofa.
Zawsze sobie dorobilam na grzybach,a w tym roku lipa.
Nie doczytałam ze taterniczka krwawi "po",w takim razie to chyba normalne.
-
JA dzis bylam na grzybkach troche nazbierałam bedzie zalewajeczka
-
Agnieszko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka :* !!!
-
Aga32 te wyniki badan sa b wazne. Ciagle sobie powtazam, ze martwic sie powinnam jak będę miała czym. Oczywiscie nici z tego. Człowiek "lubi" martwic sie "na zapas". Niestety nie jestem w stanie nic odpisać na to co opisałas. U mnie juz było tak źle, ze po prostu dobry lekarz-pani ginekolog juz przy najzwyklejszym badaniu wiedziała, ze jest źle. Zrobiła jednak odpowiednie badania aby miec pewnosc. Wynik badan to podstawa. Czekamy na dalesze badania, jestesmy leczeni albo to nie konieczne bo zdrowi...Czekam razem z Toba na wyniki. Pisz prosze. Pozdrawiam
-
A na grzybach byłam. Głownie przemoknięte ale jak sie szuka to sie w końcu znajdzie. W tym przypadku wszystko pozytywnie:)
-
Dziękuję wam wszystkim za życzenia-wczorajsza imprezka urodzinowa barrrrdzo udana;)
Na grzybkach był dzisiaj mój mąż i nazbierał dużo-głównie podgrzybków(właśnie robi się sosik:))
Ja także uważam że krwawienie PO u taterniczki jest raczej normalne-ja też tak mam,ale warto pogadać o tym z lekarzem.
Weroniko85,również wszystkiego Najlepszego dla babci( chcę dożyć jej wieku,albo chociaż połowy)
U mnie doszły problemy z wątrobą,wcześniej chyba nie wspomniałam-ale mam WZW B i do leczenia onkologicznego było wszystko w porządku,a teraz jeżdżę do zakaźnego i teraz tam mnie czeka leczenie-bo chemia bardzo uszkodziła wątrobę:( czekam na wyniki-mam nadzieję że nie będzie aż tak źle:)
-
Agnieszko, to straszne, że musisz dodatkowo zmagać się jeszcze z chorą wątrobą ... jakby było mało tego, co już cię spotkało. Cóż mogę napisać poza tym ,że musisz zebrać siły i walczyć dalej. Najważniejsze, że to nie rak, a skutek uboczny leczenia, z którym pewnie lekarze sobie poradzą bez większych problemów - tylko ten stres ... Agnieszko, myslę o Tobie i przesyłam ci dobrą energię. Pamietaj - to forum ma przetrwać dłuuuugie lata - w komplecie.A.
-
dziewczyny za 2h mam wizyte kontrolna w koncu !!!! i normalne stres . i nic nie boli , nawet plecy ktore mi na codzien dokuczaja . odezwe sie po . mam nadzieje , ze jest ok . pozdrawiam
-
Trzymaj się, Basiu. Czekamy na dobre wieści
-
Powodzenia Basiu, czekamy na wyniki.