Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

14 lat temu
Raj szyjki macicy (bez operacji leczenie: radiochemioterapia i brachyterapia) - po 5 mies jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi leczenia jak np drazniace wezły chłonne, jajniki, wieczne wzdecia i gazy, wiecznie pełny pęcherz? Kto moze pomóc?
1081 odpowiedzi:
  • No cisza jak makiem zasiał!!
    Grudzień to był czas kontrolki,które pewnie trwają.moja mama we wtorek na rezonans do Gdyni a 18grudnia kontrola i wynik:|,no i nie będę wam mówić po raz kolejny że się denerwuje no i pokarm mi przez to zanika a mała Ola kreci przy cycku się strasznie.
    Dzisiaj skonczyla 3tygodnie,jak ten czas leci.
    Ale ogólnie w domu Sajgon,bo ola nie jest grzecznym dzieckiem,może nie dojada,staram się caly czas jeszcze karmić piersią a chyba mało się tam produkuje mam wrażenie,no i ola przez to nerwowa caly dzień,marudna,nie lezy sama tylko na rękach,tymek zazdrosny...
    Ogólnie niedługo u czubkow wyląduje,mama stwierdziła że razem ze mną :)
    Do tego mam problem z zebem i juz dwa razy zapalenie piersi z gorączką 39stopni.
    no ale nic,muszę sobie dać radę....z Bożą pomocą.
    Właśnie ząb rozbolał,dzisiaj rozpoczęłam leczenie kanałowe.
    U nas na pomorzu huragan,wieje niesamowicie...oby żadnych szkód nie wyrządził.
    Dobrej nocki dziewczyny.
  • 11 lat temu
    Pierniki pieczemy:)))
  • 11 lat temu
    jaka tu cisza :( mam nadzieje ze wszystkie maja sie dobrze i czekaja na Swieta pozdrawiam
  • 11 lat temu
    ja mam opuchniete kostki cały czas to jest ze słabego krązenia ale może by mama zrobiła jakies badania na nerki też podobniesz robi sie taka oopuchlizna
  • 11 lat temu
    Czy ktorejs z Was puchly stopy i kostki??? Mojej mamie puchna i juz sama nie wiem co z tym robic :-(
  • nie, w Niemczech... Mam wizyte 6.12, lekarz z Polski troche mnie uspokoil ale badania i tak zrobie, dzieki za wsparcie i cieple slowa. Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku.
  • 11 lat temu
    Weroniko90, mieszkasz w UK?
  • 11 lat temu
    Weroniko,nigdzie nie wracaj,tylko biegiem do jakiegokolwiek lekarza,nawet rodzinnego GP,da Ci skierowanie dalej lub umówi na odpowiednią wizytę,chociaż przed 5.12 to już może Cię nie wcisnąć. Termin terminem,kiedy coś się dzieje,nie czeka się na termin. Ja kiedy wylądowałam w szpitalu, sensowna lekarka powiedziała: nie ma prawa krwawić jakkolwiek po stosunku,jest to powód,żeby natychmiast powiedzieć o tym lekarzowi. Ja to zbagatelizowałam,ponieważ nie byłam tego świadoma,a potem,cóż, szpital,kiedy po współżyciu już nie krwawienie,lecz ostry krwotok ze skrzepami. Ucz się na cudzych błędach, i powiedz proszę o tym swojemu lekarzowi.Nie zamartwiaj się,grunt to w miarę sprawnie skonsultować problem z lekarzem, nie przeciągać miesiącami i latami. Mam nadzieję,że usłyszysz,że to nic nadzwyczajnego i będzie ok :)
  • weroniko posłuchaj joli!!! mój jedyny objaw jaki miałam to plamienia po stosunku...pozdrawiam
  • 11 lat temu
    weroniko jola ma racje wracaj i idz dolekarza im wczesniej tym lepiej trzymam kciuki


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat