Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3342 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    Witaj Kryswis, lubimy tu optymistyczne wpisy bardzo!! Wspaniale ze sie dobrze czujesz i pozytywnie myslisz. Napisz za 3 dni jak wyniki kontroli, nie watpie ze beda dobre wiec czekamy na kolejny pozytywny wpis!
  • 13 lat temu
    Witam dziewczyny. Przeszłam chemię i radioterapię, zabieg operacyjny oszczędzający bo z biopsji wyszedł nowotwór złośliwy 2 stopnia. Ale po badaniu wyciętego guza nowotwór złośliwy 3 stopnia. Receptory czyli her mam wszystkie ujemne, czyli nie ma możliwości zastosowania leczenia hormonalnego. Guzek miał 13 mm ale po operacji z badania histopatologicznego wyszedł 20 mm. Usunięto mi 16 węzłów, na szczęście były wolne od komórek nowotworowych. Chemię znosiłam kiepsko, radioterapia to była pestka. Praktycznie bez żadnych dolegliwości. Minęło prawie 2 lata i mogę powiedzieć że do tej pory wszystko jest w porządku. Za trzy dni mam kontrolne badania w szpitalu i wierzę że nadal wszystko będzie dobrze. Najgorzej wspominam chemię /torsje/ i perukę, zwłaszcza latem. Ale przeżyłam i wy też przeżyjecie. Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu. Życzę dużo sił i wiary w to że będzie dobrze a na pewno będzie ok. Nie zrażajcie się trudnościami bo to jest ciężka choroba i walka z nią nie jest prosta ale nie jest niemożliwa. Trzeba dać sobie czas bo leczenie to jest minimum 7 miesięcy / w moim przypadku 6 cykli czerwonej chemii i 35 dni radioterapii/ . Potem jeszcze nabieranie sił, odrost włosów przez kilka następnych tygodni. W sumie daje to prawie rok. Ale żyję i zamierzam nadal żyć. Życzę wytrwałości i pozytywnej energii w zwalczaniu paskudnego skorupiaka. Pozdrawiam wszystkich walczących i zdrowiejących. Będzie dobrze, nie ma innej opcji!
  • 13 lat temu
    Kochana, to tylko tak sie wydaje, bo na poczatku trudno uwierzyc, ze mozna w jednej chwili stac sie zmeczonym starym wrakiem!! Pomysl sobie, jak sie czuja strasznie komorki rakowe i jak jedna po drugiej myk myk myk i umieraja......
    Nie mysl o spaniu jako o porazce, tylko o normalnosci!! Czwarty dzien to jeszcze absolutnie poczatek, zaakceptuj swoja slabosc, bedzie lepiej, nie ma innej opcji!! Poza tym im wiecej spisz tym szybciej mija czas, zazdroszcze ci, ja nie moglam spac. Trzyymaj sie skarbie, bedzie lepiej, a raczysko bedzie sie mialo gorzej :)
  • 13 lat temu
    Zmierzyłam sobie ciśnienie, 100/56 !!! puls 90.... hmm.... czy to w porządku??? boli mnie w klatce piersiowej
  • 13 lat temu
    Rybenko... dzisiaj jest kryzys totalny... całą noc i dzisiejszy dzień mnie boli w klatce piersiowej, poza tym jestem taka słaba, że szok!!! Spałam od 11 do 16 jak niemowlę!!!! To już 4 dzień po, więc powinno być lepiej a ja z każdym dniem jestem coraz słabsza
  • 13 lat temu
    Ewa, jak dzisiaj?
  • 13 lat temu
    Fajnie Ewciaak, ze czujesz sie lepiej. Czarno na bialym wyszlo ze trzeba na siebie uwazac i chemia to nie zarty. Nie martw sie druga chemia, najwazniejsze to juz miec ja za soba:)
    I fajnie ze jest zima, mozna sobie poszalec z czapeczkami na lysych glowach!!
  • Ja czuję się już o niebo lepiej. Antybiotyk mam do niedzieli, więc muszę poleżeć w łóżku do niedzieli:) Na szczęście dobrze mój organizm zareagował na antybiotyk. Martwię się druga chemią, żeby znów nie załapać infekcji żadnej. Włosków już prawie wszystkich brak:( Ważne żeby wyzdrowieć i pogonić tego skorupiaka raz na zawsze.
    Ewa30 TAC to czerwona chemia? Nie bardzo się orientuję. Jak długo podawali tobie ją?
  • 13 lat temu
    Zdechnie, z takim charakterem nie ma gosciu skorupiaty szans!!! A wiesz, ja tez slodkiego nie bardzo. I to potwierdza, ze trzeba sluchac organizmu, on ci dobrze podpowiada, jak widze!!! Zycze ci dobrej nocy. I do jutra, duzo lepszego oczywiscie!!
  • 13 lat temu
    To fajnie że można bo mam ochotę i to wielką :) natomiast wogóle słodkiego mi się nie chce, nic a nic!!robię wszystko i zjem co potrzeba aby wyzdrowieć !!!!! i aby zawszalec pieprzony zdechł i nigdy więcej nie powrócił !!!!!
    Nonii oczywiście pije regularnie !!!!!!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat