Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3346 odpowiedzi:
  • Gdzieś słyszałam, że płukanie w ogóle nie jest potrzebne:) Dobrze, że słuchałaś lekarzy o go zostawiłaś, przynajmniej to zakładanie Cię ominęło. A skoro jesteś taką szczęściarą, to na pewno musi byc sens i na pewno będziesz jeszcze wnuki wychowywać:)
  • Marta 83 szkoda, że w Będzinie Cię nie przyjmą.To świetny punkt i lekarz który zakłada porty.Miałam ten zabieg w styczniu i jestem bardzo zadowolona.Propozycję założenia dostałam w IO Gliwice.Tu też montują porty.Zadzwoń na onkologię w Gliwicach.Może uda Ci się załapać na założenie portu w tym roku. Pozdrawiam :)
  • Patka, na pewno:)
  • Jak się czujesz Patka?
  • Małgorzata, jutro wizyta z wynikami badań, dobzre pamiętam? Daj znać, co słychać
  • no przecież że będzie dobrze:))
  • staram się jak mogę:) A dziś czekamy na relację Małgosi!
  • Dobry wieczór. Chciałam zaprosić Panie oraz Panów po zakończonym leczeniu choroby nowotworowej na rehabilitację w Ośrodku Rehabilitacji Dziennej w Żernicy koło Gliwic. Rehabilitacja jest bezpłatna. Wszelkie informacje uzyskają Państwo pod nr tel 32 335 20 20. Zapraszam.
  • 8 lat temu
    Witam serdecznie, jestem tu nowa. W sumie sama nie wiem, czy dobrze, że tutaj zaglądam (czy nie wywołuję wilka z lasu), ale w mojej głowie buszują różne myśli i pomyślałam, że może tutaj rozwieją się moje wątpliwości. Zacznę od początku... Na usg radiolog zalecił biopsję piersi, bo obraz zmiany nie jest jednoznaczy. Poszłam więc do drugiego radiologa, tym razem na elastografię (podobno skuteczniejsze od usg), tam radiolog powiedział, że coś jest, ale wg niego biopsja nie jest potrzebna, powiedział, żebym poczekała pół roku i jak urośnie zmiana to wtedy dopiero biopsja. Dodatkowo, w tym samym czasie na wątrobie pojawiła się również zmiana, która lekarz 1 równiez kazał zbadac dokładniej rezonansem lub TK z kontrastem. Powiedział, że to nie ma nic wspólnego z piersią. A czytałam , że nierzadko przerzut na wątrobe jest z piersi i dopiero wtedy osoba dowiaduje się o raku pierwotnym.Tylko czy to możliwe w praktyce jesli np. rak jest na bardzo poczatkowym etapie? Czy wasze historie, gdy zdiagnozowano raka piersi były bardziej przejrzyste/jednoznaczne? czy czekac z biopsją jak zalecił 2 lekarz, czy może już teraz powinnam zrobić biopsję, jak zalecił pierwszy radiolog? czy może pójśc z tym do ginekologa? Powiedzcie też prosze czy moge biopsję zastąpić rezonansem?bardzo boje się biopsji i stad póki, co nie spieszy mi się z nią, ale z 2 strony nie chce zeby za pół roku okazało się coś groźnego a ja bedę pluc sobie w brodę..bo wiem, że z rakiem czas ma niebagatelne znaczenie. proszę podzielcie się waszymi historiami, jak u was się zaczeło...i co myślicie o moim przypadku? dziękuję ps. mam 33 lata
  • cześć k33 Dlaczego boisz się biopsji? Ja bym zrobiła ją. Bez dwóch zdań. Nic nie zastąpi biopsji. Z przerzutami różnie bywa, ale dopóki nie wiesz, że masz raka piersi to nie ma co mysleć o pzrerzutach:) Ale TK zrób, bo możesz miec jakąś chorobę wątroby i watro to zdiagnozować takie sa moje rady moja historia jest prostsza, badania mammo i osg jednoznacznie stwierdzaly, ze to rak ale po 5 latach jestem tutaj ciągle:) pozdrawiam


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat