Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3346 odpowiedzi:
  • Nie wiem czy to prawda ale przeczytałam dzisiaj że praktycznie w piersiach ze zmianami mastopatycznymi rak sie wcale nie rozwija.Co o tym myślec
  • myśleć można co się chce, pod warunkiem, że się zbada idź koniecznie na mammografie i do onkologa, niech on zdecyduje, co dalej widzę, że się martwisz nie ma co wróżyć z fusów najprawdopodobniej to jest nic groźnego, ale nawet jak jest szansa jedna na sto, że to nowotwór, to warto sie przebadać nie martw się na zapas <3
  • Dziewczyny, tak się zastanawiam, od pewnego czasu mam samoistnie skurcze/drzenie mięśni w górnej partii brzucha. Nie wiem czym to może być spowodowane. Jestem teraz na docetaxolu i może to przez to, nie jest to jakoś bolesne czy coś ale bardzo upierdliwe i drażniące. Czasami się czuję jak bym była w ciąży :-) Nie jest to spowodowane wysiłkiem. Miała tak któraś?
  • ja przez kilka dnia miałam takie skurcze w całym ciele, okropnie denerwujące, ale ponieważ już i tak było mi lepiej niż po "Czerwonej" to sie nie pprzejmowałam mąż leżał obok w łóżku i biedak trząsł się razem ze mną:)))
  • Patka, co u Ciebie? jak się czujesz?
  • Małgorzata, poszłaś na tę mammografię?
  • No nie poszłam czekam na @ mam ją zrobić w pierwszych 10 dniach cyklu wiec jeszcze troszke musze poczekac.Wogóle dlaczego mammografie trzeba zrobic najpozniej do 10 dc nie kumam.Martwi mnie to zagłębienie pod piersią swidrowałam tam i jest jakas grudka albo cos podluznego sama nie wiem...
  • 8 lat temu
    TO ze względu na dwie rzeczy: ochronę jajników i konsystencje piersi- w pierwszej połowie cyklu tkanka gruczołowa jest bardziej obkurczona i łatwiejsza do diagnozy. A nie robiłaś usg?
  • Witajcie moje kochane dziewczynki:))) Tak inaczej i fajnie sobie żyję (co dzień Was monitoruję), że - kajam się - zaniedbałam to nasze cudne forum. Na swoje usprawiedliwienie tylko tyle moge napisac, że co dzień tu wchodzę i..........obserwuję wpisy. Jutro "wyfruwam" do Norwegii na tydzień - do mojego pracującego tam męża, ale jak wrócę - sie poprawię okej???? Rybenka - buziole mocniuchne:)) Patka - sie absolutnie nie dajesz!!!!! Tak trzymaj jak do tej pory!!! a reszta towarzystwa .................baaaardzo cieplutko pozdrawiam:))))) Wszystkiego najzdrowszego!!!!!!!!!!!!!
  • olusia, biore buzilole, i Tobie przesyłam najmocniejsze też, i czekam zatem na powrót, trzeba dawać dziewczynom dobry zdrowy przykład:))


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat