Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3342 odpowiedzi:
  • Cześć dziewczyny:))) Ciechocinek...hmm....za dużo wrażeń, żeby coś konkretnego napisać. Było cudnie - pod każdym względem - nawet pogoda stwierdziła, że zasłużylismy na nią:))) A pan doktor? - wielkie szczęście mają jego pacjentki, przywraca wiarę w LEKARZY - i fajnie:)) Spotkanie z Andzią.....wręcz mistyczne, prawie bez słów, za to z pełnym zrozumieniem - prawdziwe pokrewieństwo dusz. Prawda Andziu?:))))) Ale...wracamy na ziemię; nie "dożywili" mnie dzisiaj, miałam za mało leukocytów - dostałam zastrzyk, dwa do domu i....powtórka w czwartek. Dziękuję Maszko za modlitwę - wszystko i wszyscy są ważni, myślę, że dokuczliwość naszej choroby rekompensują niesamowite wręcz gesty, pomoc, troska czy też zwykła ludzka życzliwość, której na co dzień doświadczamy. To powoduje dodatkowy bodziec do walki - móc oddać to dobro, być potrzebnym innym cierpiącym. Rybenko - na następnym spotkaniu się widzimy!!!! Bo przyjade po Ciebie nawet za dziesiątą granicę:))))) Jestem do tego zdolna:)) Iwonko - jak się czujesz? Odezwij sie proszę - brakowało nam Ciebie wiesz?:))) Wszystkiego najzdrowszego:))) BUziaczki:)))
  • 10 lat temu
    Maszka:))) dziekuję za modlitwę juz wiem, skąd mam tyle dobrej energii w sobie:** postaram się odpłacić tym samym <3
  • 10 lat temu
    Cześć dziewczyny tak sie cieszę ,że sie spotkałyście . Ja po operacji usunięcia macicy i jajników nie wchodzilam na forum . Dochodziłam do siebie bardzo szybko i po 4 tygodniach od operacji pojechalam do Chorwacji z przyjaciółmi . Pojechałam też do Medźugorie w Hercegowinie tam gdzie ukazała sie Matka Boska i pomodliłam sie za wszystkie forumowiczki .Żebyśmy były zdrowe i aby ta chemia była dla wszystkich lekka i zeby choroba nigdy juz nie wróciła . Pozdrawiam Was dziewczyny i może za rok uda mi sie z Wami spotkac <3
  • Witaj Andziu:))) Tak się nad tym zastanawiam - jutro mam kolejną dawkę, spróbuję zapytac mojego lekarza. Wprawdzie jeszcze "piguły" dość dobrze się wkuwają, ale same mi mówią, że czują zrosty. A jak tam przygotowania do naszego wyjazdu???:))))
  • Witam szalenie zapracowany wątek....albo zrelaksowany:)))) Czas szybko leci i jutro mam już 5 chemię z 12 zapisanych. Czuje się dobrze, te wlewy sa z gatunku "śpiących", zatem to jest to co lubie:)))))) Narazie jedynym mankamentem (do braku włosków sie przyzwyczaiłam) są coraz trudniejsze i boleśniejsze wkłucia - niestety mam do dyspozycji tylko jedną rękę, a że co tydzień są dwa wkłucia (badania i chemia) moje żyłki trochę zaczynają "chorować". Mam nadzieję, że wytrzymają to tempo, bo po tej serii chemii albo będę miała naświetlania albo nie - tak powiedział mój lekarz; czyli żyłki sobie odpoczną. Oczywiście smaruję, łykam rutinoscorbin, ale igły robią swoje. Czasem bardziej boli mnie ta ręka niż druga bidulka bez węzłów. Ale......słoneczko grzeje, pogoda wymarzona, nie ma co marudzić. Mam nadzieję, że spędzacie niedzielę barrrrdzo fajnie i oczywiście na łonie natury??:))) Idę jeść obiadek....a potem godzinka relaksu i....na rowerek:)))))) Miłej niedzieli Wam kochani życzę................wszystkiego najzdrowszego:))))))) Olusia:))
  • Mariolu duuużo zdrówka,szkoda że nie jedziesz.Do zobaczenia za rok :D Dbaj o siebie i szybko wracaj do zdrowia :D :D :D
  • 10 lat temu
    Lucynko witam na naszym super forum,tu są super babki;miłego spotkania;Andziu,dzięki,buziaki :) :) :)
  • Iwonko też Cię witam i żałuję ,że nie jedziesz. :D Ja po chemii........ szkoda mówić ale kiedy jest lepiej to szykuję sie do wyjazdu i znowu chemia .Spotkamy się .Pozdrawiam Was Dziewczynki dużo zdrówka i buziaczki :D :D :P
  • 10 lat temu
    Andziu ucałuj wszystkie dziewczyny i bawcie się dobrze,życzę wszystkiego najzdrowszego :) :) :)
  • 10 lat temu
    Cześć wszystkie,kochane dziewczyny :)bardzo cieszę się,że spotkacie się,aż trochę zazdroszczę,ale dla mnie to chyba za rok.Czekam na inf ze spotkania,na pewno będzie super :) Trochę jeszcze przede mną,ale jestem pełna optymizmu oczywiście na tak;jeszcze 2 chemie,radio i tylko żyć i cieszyć się wszystkim;pozdrawiam serdecznie,buuuziaki :) :)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat