Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • moni514, na pewno wszystko będzie ok. Niestety tak jesteśmy skonstruowani, że martwimy się na zapas, a prawda jest taka, że najwięcej nerwów tracimy z powodu rzeczy które tak naprawdę nigdy się nie wydarzą. Fajnie się mówi, gorzej z praktyką :))
  • 11 lat temu
    maja6301 dziękuję za tak wyczerpujące odpowiedzi:-) człowiek całe życie się uczy.....
    Mam nadzieję,że mojemu tatusiowi te dolegliwości miną.

    Jutro planowane zdjęcie szwów. Mam nadzieję,że wszystko pójdzie zgodnie z planem i nie będzie przeciwskazań to ich ściągnięcia.

  • moni514 czy u wszystkich to nie wiem, ale pewnie nie bo to tak jak u kobiet po mastektomii, jedne mają opuchnięte ręce inne nie, wszystko chyba zależy od organizmu jak sobie radzi z płynami limfatycznymi. Mój sobie niespecjalnie radzi, ale ja też miałam wycięte dużo więcej węzłów chłonnych niż standardowo przy tej operacji. Lekarze doszli do wniosku że jestem młoda i tak na wszelki wypadek powycinali tego więcej, w nadziei na zmniejszenie szansy na rozsianie się choroby nowotworowej.Kiedy dojdzie do usunięcia węzłów chłonnych którejś okolicy ciała, chłonka nie ma już swobodnej drogi odpływu z danego rejonu. Dochodzi wtedy do zastoju limfy, robi się obrzęk, zanim chłonka znajdzie sobie nowe ujście, gromadzi się. Te torbiele mogą się wchłonąć samoistnie. Jak czytałam opracowania w necie to nawet do 2 lat, więc cierpliwie czekam. U mnie z nimi nic złego się nie dzieję poza obrzękiem, ale ja mam je bardzo duże jeden 17 cm x 9 cm, a drugi 11x7 ten wielki mam pod stomią, żadnych innych dolegliwości nie mam.
  • 11 lat temu
    majka6301-czy torbiele limfatyczne pojawiają się u wszystkich, którzy mięli wycięte węzły chłonne?tworzą się w miejscach po węzłach?czy są jeszcze jakieś inne dolegliwości związane z wycięciem węzłów?
  • moni514
    Bóle miałam bardzo długo, lekarze nie umieli dociec co jest tego powodem, co 6 godzin zażywałam czopki diclofenac, które przynosiły ulgę na godzinkę. trwało to bardzo długo ok. miesiąca podejrzewano, że jest to ból o podłożu neurologicznym i wtedy moja teściowa (jest lekarzem) kazała mi zacząć zażywać wit B1 i B2. Zażywałam je ok 1 m-ca, ale już po trzech dniach prawie nie odczuwałam bólu. Na dzień dzisiejszy nie mam żadnych bóli, co najwyżej głowy jak spada ciśnienie:)) U mnie jest ok. Czasem dokuczają mi tylko bardzo duże torbiele limfatyczne które powstały na skutek wycięcia dużej ilości węzłów chłonnych, ale to nie boli tylko mam dyskomfort bo jestem opuchnięta. Drenowali mi to w szpitalu, ale wróciło z powrotem, jedynym rozwiązaniem jest wylanie płynu limfatycznego do otrzewnej czyli kolejna operacja, a na takie rozwiązanie ja się nie zgadzam. Jakoś nie mam ochoty tam wracać :))
  • A i jeszcze jedno pytanie odczuwam ostatnio delikatne bóle można powiedzieć że w okolicach pecherza moczowego z tej strony co miałem tego dziada czy jest to niepokojący objaw czy po prostu jeszcze nie wszystko sie zagoiło po turt i wlewkach .
  • Witam
    Udało mi sie ustalic termin cystoskopi 16 luty i mam pytanie. Po turt miałem zostawiony cewnik czy po cystoskopi tez będe miał na kilka dni zostawiony .
    Aż sie boje co pokażą wyniki mam nadzieje że beda dobre jak za po turt , i jeszcze jedno pytanie czy robic usg pomiedzy cystoskopiami które jak dobrze zrozumiałem lekarza maja byc robione co pół roku . Nie miałem też robionej tomografi bo chyba lekarze stwierdzili że nie trzeba i zastanawiam sie czy samemu tego jakoś nie ogarnąć.
  • 11 lat temu
    majka 6301 dziękuję za info. Wiesz tatuś tak jak i Ty na początku ma trzymać dietę lekkostrawną. Może faktycznie to było od jedzenia. Po wyjściu ze szpitala jadł rzeczy lekkie przez parę dni. Czuł się dobrze i trochę sobie poluzował. Ciężko jest wytrzymać bez swoich ulubionych potraw.:-) Ciągle mu tłumaczę,że przeszedł ciężki okres i dał radę a z jedzeniem nie może?!Jest mi go szkoda ale musi się przemęczyć,aby później jeść już wszystko lub prawie wszystko.

    Napisz mi proszę czy u Ciebie ten ból kręgosłupa pojawiał się czy może nadal się pojawia często?czy to tylko przejściowy stan po operacji a później jest już OK.Skąd takie bóle?czy za każdym razem brałaś coś przeciwbólowego?

    Trzymam mocno kciuki za wynik. Musi być dobry i już!
  • Moi drodzy, byłam dzisiaj na TK, kurczę nie mogę się pozbyć tego stresu za każdym razem jak tam idę,jaki będzie wynik?, na domiar złego mam jeszcze uczulenie na kontrast i dostaję sterydy dożylnie przed badaniem. Załoga szpitala jest bardziej zestresowana niż ja :). Jak wszystko będzie ok, a przecież nie może być inaczej :)) to w kwietniu wracam do pracy( masakra).
  • remil
    dawno się nie meldowałeś. Jak tato, a jak Ty dajesz radę?ogarnąłeś to wszystko?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat