Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    Witaj dodiderek tak masz rację najpierw z dokumentami ze szpitala do NFZ ,potem od nich po zlecenie do rodzinnego.
    Wszystko to co dostaje w kroplówkach do dobrze.
    Ze szpitala woreczki ile? tyle ile sobie załatwisz z pielęgniarką wiesz tak na ucho też.
    Pielegniarka stomijna ,jak dostaniesz woreczki w szpitalu to dostaniesz tel do firm producentów dzwoń na infolinie i powiedz o pielegniarce oni podsyłają.
    W razie problemów wzywać karetkę i od razu mówić o co chodzi by może podesłali kogoś kto się zna na tych sprawach wiesz? jak by co pisz na gg jak masz ,a jak nie masz to zakładaj :):)
  • Sierotka (w ogole podoba mi sie Twoj login :-D) to nie tak do końca. Byłam we wtorek w szpitalu i pielęgniarka mi pokazywała jak się to robi. I powiedziała że z papierami najpierw trzeba iść do nfz po roczne zatwierdzenie i potem co 3-mce do rodzinnego.

    Ale o papierach gadalysmy trochę po lebkach bo byłam pewna że jeszcze raz mi na świeżo powie w dzień wypisu co gdZie i jak a tymczasem wymyślili wypis w sobotę. Byłam dziś u taty dosłownie na 5 min bo bylam z dziecmi to dostał jakiś antybiotyk w kroplowce- to rutynowy zabieg po takim czasie od operacji-2 tyg czy niekoniecznie?

    To w końcu ile tego powinnam dostać ze szpitala na wyjscie? I jak mi nfz podbije druczek to dostanę rzeczy w sklepie od razu czy trzeba czekac?
    Pielęgniarka mi sugerowała za pierwszym razem wziąć 30 płytek i 45 woreczkow (jak na razie bedziemy stosowac 2 czesciowe jak w szpitalu)

    A co do pielęgniarki stomijnej właśnie miałam Was pytać- jeżeli się pokaże że nie ma takiej u mnie w przychodni to skąd mam taka wytrzasnac? Kogo wzywać w razie awarii, pogotowie??? Mam jechać z firmy na delegacje 4-6 marca wiec musi być jakieś rozwiązanie awaryjne gdyby coś się odkleilo, podmoklo czy coś.
  • 11 lat temu
    U mnie to było tak , lekarz na sor pod 60 stwierdził po usg że mogę mieć raka ,trzeba zrobić tk , proszę jechać od razu do tego ... szpitala , tam zajmą się panią specjaliści. Specjaliści mnie na oddział nie przyjeli z powodu braku miejsc i pytanie a czemu do nas ?Rzucił okiem na opis (około 40 l)musi się pani liczyć że to może być rak.
    Poszłam do urologa w zakładzie pracy (chyba po 60 ) , zrobił usg i ...eee to pewnie będzie jakiś dziwny kamień proszę iść na rtg . Po rtg ... muszę jednak zerknąć do pęcherza ,termin koniec lutego.
    Przyjechałam do domu , spać nie mogę a byłam po nocce w pracy , zadzoniłam i umówiłam się na prywatną wizytę w Katowicach.
    Lekarz około 50l . zrobił usg ... za ciekawie to nie wygląda , może być guz ale niech się pani nie martwi , leczymy takie rzeczy . Musi pani jak najszybciej się położyć bo to coś blokuję całą prawą stronę , nerka praktycznie już nie pracuje albo minimalnie .
    Parę minut temu urodziła mi się wnuczka , nawet nie mam siły się cieszyć , boję się że nie będzie mi dane oglądać jak dorastają wnuki. Mam 48 lat , chciałabym jeszcze pożyć , 2 lata temu pochowałam ojca na raka płuc.
    Ale się rozpisałam .
  • 11 lat temu
    Och takk na raty wiesz w sklepie stomijnym zapytaj jaką masz kwotę do wykorzystania na te 3 miesiace i bierz 95 % z tej kwoty w woreczkach , a kosmetyki za resztę.Kosmetyków tak dużo nie potrzeba.Poproś w szpitalu telefony na infolinie do producentów sprzetu (woreczki srodki pielęgnacji) i tam zadzwoń w ramach reklamy przysyłają ,bierz wszystko co dadzą taki zapas jest bardzo potrzebny i jakieś nowosci do testowania.Potem po jakimś czasie zorientujecie sie ile zużywacie czego i w sklepie stomijnym bedzie łatwo.Powodzenia pozdrawiam serdecznie pozdrowionka dla taty.
  • 11 lat temu
    I jeszcze jedno mają obowiazek przysłać do domu w pierwszych dniach pilęgniarkę stomijną .Pamiętaj i żadaj tego
  • 11 lat temu
    Wejdz na forum stomicy.pl tam są rady jak i co .ja mogę podpowiedzieć ale kolostomikom.
  • 11 lat temu

    Użytkownik @dodiderek napisał:
    Jutro odbieram tatę ze szpitala i już mam stresa...Jak można wypisać w sobotę? Bez sensu bo w ten dzień nie ma pielęgniarki stomijnej na oddziale. Tacie dzisiaj dali parę worków i papiery na które się dostaje worki itp. Ale co z tym zrobić to wiem nie za wiele.... a tata człowiek starej daty, ze wsi nie ogarnia takich rzeczy. Po 2 latach posiadania komórki nadal ma problemy w obsłudze- to tylko przykład. Oby jutro na oddziale był jakiś normalny lekarz...


    Diderek zażądaj więcej woreczków na oddziale mają na bank ,niech nie kłamią.Nie daj się zbyć.Te dokumenty w sprawie woreczków co tata dostał ,idziesz do lekarza rodzinnego on wystawia zlecenie do sklepu stomijnego.jedziesz do tego sklepu ze zleceniem i wybierasz woreczki,W sklepie należy też prosić nie tylko o woreczki ale o środki pielęgnacji.Nie dawaj sobie wciskać drogich kosmetyków do pielęgnacji skóry.Tak robia ,Tylko karz tłumaczyć aż do skutku ,nie denerwuj się .Masz pewną pule pieniędzy i bedziesz wybierać raz na 3 miesiące .Dlatego trzeba ostrożnie ze srodkami pielęgnacyjnymi ,bo nie starczy limitu na woreczki i może być problem potem.Ja nie doczytałam całej taty Twojego historii to usuniety pęcherz tak? nie wiem jakie sa woreczki czy jeden czy więcej rodzajów.Natomiast z pielegniarką nie daj się zwieść i żądaj nauczenia jak tata ma to wszystko robić i nie ustępuj aż zaproponują jakieś rozwiązanie ,powiedz że nie odbierzesz taty w sobotę i nie ustąp.

  • 11 lat temu
    Witam
    Długo nie piałam ale starałam się śledzić wszystkie wpisy, nie pisałam bo sytuacja od kilku miesięcy bez zmian, raz na dwa miesiące mąż trafia do szpitala z gorączką, bólami merki. W grudniu podjęto decyzję o zrobieni nefrostomii i tym sposobem mąż ma drugi worek jeden od urostomii. W marcu ma mieć operację przeszczepu moczowodu, ostatnio usłyszał, że ma do wyboru albo do końca życia drugi worek albo ten przeszczep.
  • 11 lat temu
    Remil podzielam Twoje zdanie:) U mnie krwiomocz więc szybko badanie moczu i usg od lekarza rodzinnego ,szybko urolog w wieku ok.50 lat i szybko usunięcie guzów .Wszystko w ciągu zaledwie trzech tygodni .Mija 2,5 roku po usunięciu tych brzydali i na razie nie odrosły:))))))Tak więc nie zawsze taki diabeł straszny.......Poza tym przy krwiomoczu co za lekarz kombinuje ciągłe stany zapalne pęcherza...pewnie jak napisałeś niedouczony:(Pozdrawiam .Ewik również witam i trzymam kciuki.
  • Jutro odbieram tatę ze szpitala i już mam stresa...

    Jak można wypisać w sobotę? Bez sensu bo w ten dzień nie ma pielęgniarki stomijnej na oddziale. Tacie dzisiaj dali parę worków i papiery na które się dostaje worki itp. Ale co z tym zrobić to wiem nie za wiele.... a tata człowiek starej daty, ze wsi nie ogarnia takich rzeczy. Po 2 latach posiadania komórki nadal ma problemy w obsłudze- to tylko przykład. Oby jutro na oddziale był jakiś normalny lekarz...


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat