Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    Renesme jesteś jak miodzio na serduszko i wszyscy tutaj :) ale mnie już 3 miesiąc boli ręka barek i kregi szyjne i wzięłąm porcje lekow od reumatologa i nici .W czwartek kolejna wizyta.Zrobione prześwietlenie kręgów szyjnych i zwyrodnienia ,zwężone przestrzenie między kregami .Lekarz nalega na rezonans ...tylko 500 zł .Nie ma refundacji u mnie ):
  • 11 lat temu
    dona1955 bezwzględnie masz rację . Ja też wolę moją kiti od wielu ludzi ..........niby mi serdecznych .
  • 11 lat temu
    moja Luśka to też dachowiec ale jest piękna podobna trochę do geparda ma czarne cętki. Kto jeszcze ma swojego pupila .? Odstresować się nam trzeba .
  • 11 lat temu
    Witam wszystkich i widzę że jest nowy temat, ja też mam dwie małe sunie, są to typowe kundelki Pusia i Dosia, są wspaniałe, kochane i niesamowite, rok temu odszedł do psiego nieba mój olbrzym, miał na imię Tajson i był rasy Fila, wspaniały,rodzinny i bardzo kochany i nie potrafię zastąpić go żadnym innym, strasznie kocham psiaki, córka się śmieje że mam na ich punkcie bzika, koty i inne zwierzątka też lubię ale psy są najważniejsze, wolę je od niektórych ludzi, pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
  • 11 lat temu
    hej dakota jak ma na imię twój przyjaciel piesek ? Zwierzaki są nie zastąpione ,prawda? Mokry nos o poranku i machający ogon ,bezcenne . Ja też kiedyś miałam ukochanego psa . No kto jeszcze kochani napisze o swoim zwierzaku ?
  • 11 lat temu
    Ja mam psa i jest to najwierniejszy towarzysz dnia codziennego co lepiej rozumie moje nastroje niż inni domownicy:)
  • 11 lat temu
    słuchajcie Aniołki moje napiszcie czy ktoś z Was też ma w domu jakiegoś zwierzaka przyjaciela który nigdy nie zawiedzie i zawsze doda otuchy i choćby nie wiem co się działo zawsze jest obok .
  • 11 lat temu
    beata41 mam kitkę o imieniu Lusia też lubi aportować jak piesek. Teraz już wychodzi na taras i wygrzewa się w słonku bo z domu nie wychodzi nigdy to typowo domowa kocica. Na chłopaków też nie chodzi bo jest wysterylizowana .Kocha tylko mnie ha ha ha . Ale wiesz co? powiem ci ,że zwierzaki a koty szczególnie , wyczuwają chorobę w organizmie czlowieka i dlatego Szymek wskakuje na kolana taty i przerazliwie miauczy . On w ten sposób sygnalizuje że tata jest chory i że musicie działać ,szkoda że nasze futrzaki nie potrafią mówić. Kotka mojej przyjaciółki wiele lat temu zaczęła kłaść się jej na brzuchu i była niespokojna miauczała w końcu przyjaciółka poszła do lekarza i okazało się że miała raka szyjki macicy . Dziaj minęło 10 lat jak jest zdrowa a mozna powiedzieć że kotu zawdzięcza życie. Na pewno słyszałaś że zwierzęta potrafią przewidzieć trzęsienia ziemi , tornada, huragany . ONe wiedzą więcej niż my tylko powiedzieć nie mogą. Zeby nie moja kicia to chałupa by mi spłonęła . Sierotka Twoje poczucie humoru zawsze mi się udziela . Jesteś taka pogodna zawsze to ja tobie zazdroszczę podejścia do zycia . Zdam relacje z połowu.
  • 11 lat temu
    cooper dziękuję za informację.Mam jeszcze pytanie: ile czasu minęło od operacji zanim wsiadłeś na rower?
  • 11 lat temu

    Użytkownik @renesme napisał:
    hej co z wami ......beat ,BEATA41,dona 1955, sierotka, Heniek, remil i cala reszta....mam się martwić ? Dzisiaj byłam jak ja to mówię "na przyrodzie" slonko cudnie grzało .Listeczki się przebijają z pąków no, nic tylko żyć...:) Jadę z przyjacielem nad Bałtyk popłynąć w morze połowić dorsze ......frajda niesamowita.

    A Ty kobietko ha ha ha ,byłam cały dzień ,w kontakcie z przyrodą ,witam już wiosnę.Ale fajnie jak ktos sie martwi .Bużka renesme .Oj zazdrościć Ci połowu czy połowów i........przyjaciela? też?
    ha ha ha .Miłego wypadu wracaj bezpiecznie ,obydwoje wracajcie bezpiecznie.:):):)




Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat