Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Margo odpisałam ci na meila,pozdrawiam,pa
-
Witaj Dona - wysłałam Ci już meila na Twoją pocztę Pozdrawiam
-
Witaj Margo to mój meil: daanaa1955@onet.pl ,pytaj o co chcesz na pewno odpowiem tylko napisz na forum że mi wysłałaś meila bo rzadko zaglądam na skrzynkę a na forum codziennie, pozdrawiam serdecznie
-
Donna mam pewien problem który męczy mnie od kilku miesięcy dot. naszego stanu ale nie mogę napisać go na forum, jeśli mogłabyś to podaj mi swego meila jeśli potwierdzisz że masz ten sam problem to mnie uspokoisz z góry dziękuję i pozdrawiam cieplutko
-
Zdrowych,radosnych i pogodnych Świąt Wam życzę.Pozdrawiam wszystkich:)))
-
Jezus daje nowe zycie tym ktorzy tego pragna chocby skrycie, zycze Wam wiec tego pragnienia niechaj Jezus Was przemienia! Radosnego swietowania!
-
Kochani, życzę wam radosnych, pogodnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych! Nie zawsze musimy pamiętać o rzeczach smutnych - a zatem cieszmy się z tych świąt, z tego, że jesteśmy razem z najbliższymi, możemy z nimi być i kochać, i mieć nadzieję...
-
Zdrowych przede wszystkim i ciepłych Świąt Wam i Waszym bliskim....
-
I na tym co wykazało, lekarz kazal mi prywatnie zrobić tylko cytologię osadu moczu.
-
No to u mnie tak nie jest. Jedno USG na NFZ niby coś wykazało, a drugie prywatne nic.