Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Witajcie
Heniek fajnie musi być na takich zlotach,niekiedy widzę jak koło mnie jadą na pustynie takie motocykle albo samochody terenowe albo kłady, tam się spotykają ,pieką kiełbaski ,trochę jeżdżą,super sprawa, mój szwagier ma chyba jamahe i też jeździ na takie zloty,niedawno był na zlocie w Ogrodzieńcu na zamku,podziwiam ludzi mających taką pasję,co do Irlandii to słyszałam że są tam piękne miejsca i super krajobraz, jest co podziwiać, pozdrawiam
-
Witam
Ja już dałam sobie spokój t tymi silikonami będę raz na kwartał wymieniać na te zwykłe gumowe czy jakie tam są. Ale muszę Ci powiedzieć Dona że mnie właśnie pobolewa po każdym prawie poruszeniu,coś się chyba żle musi układać podczas wsuwania bo nic innego nie mogę wymyślić,ale daje się z tym zyć. Napisz mi Dona czy wystarcza Ci worków bo mam mały zapas i mogę się podzielić. Co do urlopu to jadę do Chorwacji na 3 tygodnie Pozdrawiam
-
Czarownica życzę szybkiego powrotu do zdrowia, grypa latem to nic dobrego ale przy takiej pogodzie to nic dziwnego, u mnie też leje i zimno, pozdrawiam serdecznie
-
Heniek a ty też nic nie piszesz o wakacjach,czyżbyś siedział w domu, nie wierzę,pozdrawiam i życzę zdrówka
-
Witam wszystkich
Margo właśnie przyjechałam z wymiany wężyka,dzisiaj było nawet nieźle,zabolało tylko trochę na początku i mam nadzieje że nie odchoruje tego tak jak ostatnio,przez dwa tygodnie schodziło z krwią,schodziły krwiaki i niekiedy każdy krok bolał jak diabli, pytałam o silikonowy cewnik ale on powiedział że one maja inne końcówki i nie nadają się dla nas ,chyba że znajdę taki by się nadawał,czyli albo takich nie ma albo oni nie znają bo do szpitali dają te najtańsze, ja jeszcze popytam w tych sklepach z cewnikami ,jak tylko coś będę wiedzieć na pewno dam ci znać,mam spokój do 11.08, bo od 18,08 jadę do Międzywodzia na dwa tygodnie więc trzeba wymienić przed wyjazdem, nie napisałaś gdzie jedziesz na wakacje, no pochwal się,pozdrawiam cię serdecznie moja droga i życzę zdrówka, odezwij się czasem
-
Kaja u mnie tez leje i jest zimno jak na lato ale przynajmniej dla teściowej ta pogoda jest łaskawa wiec niech tak zostanie :)
-
Witajcie Kochani :D
Ale się pozmieniało... I buźki można dodawać i zdjęcia.. ho ho :) Trochę podczytuję, ale strasznie się to nasze forum rozrosło. Fajnie, że dobre wieści płyną i pozytywna energia. U nas wszystko ok, wyniki dobre, tomograf zaplanowany na wrzesień - tak kontrolnie. Wakacje się zaczęły, a lata nie widać. U mnie zimno i pada deszcz... Podeślijcie trochę słoneczka :)
-
ja też czytam wszystko może dowiem cie czegoś nowego i opowiem teściowej:) my czekamy do 17 co dzień to większe nerwy ale jakoś musimy dać radę i być silni dla mamy
pozdrawiam wszystkich :)
-
Ja wszystko czytam, ale nie zawsze piszę:). Na razie na wakacje się nie wybieram.
Teraz grypa mnie dopadło, ale nie dałam się, już jest lepiej.
Pozdrawiam wszystkich.
-
Margo dzięki że napisałaś to jadąc w poniedziałek na wymianę popytam lekarza co on o tym sądzi,trafiłaś dosłownie mówiąc na idiotę, jak może wypełnić balonik w moczowodzie i na końcu chodzić z tym wielkim workiem to się w głowie nie mieści, kompletny kretyn i on się nazywa lekarzem, albo był pijany albo naćpany albo kompletny tuman,dobrze że wyszłaś i nic sobie nie pozwoliłaś zrobić, takich mamy lekarzy i nie ma co się dziwić że ludzie tak często umierają skoro można trafić na takiego konowała, chyba musimy jednak jeździć ciągle na te wymiany,pozdrawiam cię serdecznie i dzięki za wiadomości