Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • Bolek,powodzenia,żeby niebo Ci sprzyjało Będziesz w moich myślach.
  • Witak wszystkich miło To na razie mój ostatni dzień tu bo wypadam na parę dni do szpitala już jutro nie wiem jak długo to będzie to trwało Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkim tego co bym sobie żczył <3 <3
  • 9 lat temu
    Moni to jest normalne podejście i odpowiedzialne moim zdaniem - nowy lekrarz chce na własne oczy, jak to się mówi, przekonać jak wygląda pęcherz i ew. zmiany, pobrać wycinki. U nas było tak samo, prof. zlecił TURT w swoim szpitalu i dopiero po wynikach została podjęta decyzja o dalszym leczeniu. Nie martw się, skoro pochopnie nie podejmują decyzji, jest OK. A badania obrazowe jak wiesz nie pokazują wszystkiego.
  • Moni 12 Tak dobrze robią tu pośpiech nie jest wskazany niech dobrze sprawdzą ale tu jest potrzebny dobry onkolog .Tak masz rację że nie wież jednemu lekarzowi nie jeden się przekonał ja też się przewiozłem Pozdrawiam
  • 9 lat temu
    mąż był wczoraj na konsultacji urologicznej. Lekarz chce jeszcze wszystko dokładnie zobaczyć i 26 lipca mąż idzie na oddział. Będzie miał TURT bo lekarze chcą jeszcze pobrać wycinki I dopiero wtedy będzie rozmowa o operacji. Według Was to dobre posunięcie lekarza? bo ja już się boję ufać lekarzowi po tym wszystkim.
  • .
  • 9 lat temu
    Hej Bolek u mnie OK, oprocz tego , ze denerwuje sie nawet gdy kot ziewnie ;), po prostu jestem przemeczona i wszystko odbieram jako stresogenne.Wlasnie jade pociagiem do Krakowa//po to tylko aby zmienic klimat. A'propos meza to tak jak pisalam -bierze antybiotyk i srednio mu sie je cokolwiek -bardzo chudy jest i zle chodzi -najbardziej lubi jezdzic samochodem bo gdy siedzi nie musi biegac do lazienki. A u Ciebie ??? <3
  • Witam Wszystkich Eliee odezwij co sie dzieje że nic nie piszesz jak ty się czujesz i jak mąż takie objawy będą sie objawiać często w trakcie chemy Pozdrawiam cię życzę ci dużo zdrówka
  • Eliee ,a czy mąż dostał cos od lekarza na poprawę wyników, czy też organizm ma sobie poradzić sam ? Jak Ty się czujesz ? Dbaj o siebie . Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
  • Eliee trzymam kciuki .Pozdrawiam .


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat