Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • Bolku! I tu jest właśnie sedno problemu,że mąż nie chce zmieniać lekarza. Tłumaczyła,prosiłam żeby się skonsultować z kimś innym,nie da sobie przepowiedzieć.Uparty strasznie,w ogóle ma trudny charakter,papierosy nadal pali,mimo że lekarz wprost powiedział że go zabijają. :/
  • Tosia 42 A czy nie ma więcej urologów to nie wszystko żyć od Turbt do Turbt a gdzie jest leczenie miedzy czasie wlewki czy mitomycyna C,To co jest teraz to jest czekanie że sie będzie pogarszało ze stanie się naciek i w tę czas w 100% pęcherz do wyrzucenia A moze jest do leczenia ja też zmieniałem urologów aż trafiłem na dobrych i jestem tam już 10 rok Gdzie miałem 7 lat przedłużone życie pęcherza
  • Mimo,że cieszę się że być może zachowają mezowi pęcherz to i tak myśli kołują wokół tego,czy nie lepiej byłoby pozbyć się go,przynajmniej nie byloby pęcherza,nie byłoby raka...a skoro mężowi wyszły teraz 3 zmiany to jakie są szanse że za moment nie będzie ich jeszcze więcej. Tym bardziej mam w głowie słowa doktora: "to będzie batalia o pana życie ". Juz nie wiem co myśleć...
  • Nixe! Mąż ma 3 guzy,narazie nie mówią o wycięciu pęcherza lecz o kolejnym Turbt.A objawy prawie że identyczne jak Twoje tzn.to pocenie przy mikcji,ból z ta różnicą że między kolejnym oddawaniem moczu tego bólu nie ma,krótko przed,w trakcie i po.Będąc u urologa aż się zdziwilam że nie obstawał przy usunięciu mezowi pęcherza na co od dłuższego czasu zaczęłam być przygotowana,śledząc to forum. Lekarz mówił,że decyzja podjęta będzie na oddziale.Ale wg niego kolejny Turbt. Zobaczymy...poczekamy...
  • 9 lat temu
    Tosia 42 Z takim bólem zmagałem się przez cały 2011 i połowę 2012r. Miałem tak silne pieczenie że klękałem na kolana a pot leciał strumieniem, nawet teraz jak wspominam to dostaję dreszczy. Lekarze leczyli mnie na przewlekłe zapalenie prostaty i faszerowali mnie antybiotykami co pogarszało sprawę. Miałem płaską narośl na pęcherzu i to był rak. W czerwcu 2012 usunięto mi pęcherz i wszystko minęło- to tak w skrócie opisałem. Ból i pieczenie było nieustające mocz spływał po kropelce, nie moglem chodzić jedynie leżenie na prawym boku dawało ulgę ale nie zawsze.Brałem No-spę i przeciwbólowe nieraz dawały ulgę ale nie zawsze i tez duzo piłem wody i też nie miałem krwiomoczu
  • 9 lat temu
    Majaajsza, chyba nie chcesz wiedzieć co czeka osobę chorą na raka pęcherza która się nie leczy. Naprawdę. I niech taki pomysł nikomu do głowy nie przyjdzie.
  • a mogę spytać jakie są rokowania w tym nowotworze?na internecie nie ma żadnych rzetelnych informacji.. jak długo mozna żyć jak się go nie leczy?
  • a mogę spytać jakie są rokowania w tym nowotworze?na internecie nie ma żadnych rzetelnych informacji.. jak długo mozna żyć jak się go nie leczy?
  • Witaj Piotr Tak takie coś się zdarza ja nie miałem ale w mojej grupie były takie przypadki chyba ze trzy ale wrócisz do wlewek Już wcześniej powinieneś dostać leki przeciw zapalne jak cię zaczynało pobolewać taką osłonę
  • witam, jestem po 18 wlewce BCG i męczę się z zapaleniem gruczołu krokowego. Lekarz polecił brać suplementy wspomagające prostatę. Czy ktoś z forumowiczów miał podobne problemy po wlewkach?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat