Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
-
Ja tez zauważyłam że mój tato przed każdym jakimś bardziej stresującym wydarzeniem czyli np. przed odbiorem wyników, badaniem tk itp ma gorączkę
-
Jutro jedziemy do COZL, na trzecią, dużą chemię. Mam nadzieję, że mąż w końcu ją dostanie. Zauwazyłam, że przed chemią zawsze źle się czuje, dzisiaj również miał gorączkę, właściwie przespał cały dzień.
-
Dziękujemy ! I wszystkiego dobrego :-*
-
Sawusia 49 bardzo dziękuję i nieustannie trzymam kciuki za wszystkich tu obecnych.
-
Róża, bardzo się cieszę, że u Twojego męża wszystko w porządku, jest to również nadzieja dla innych, takich jak mój mąż.
Pozdrawiam Cię serdecznie i duuuuuuuużo zdrówka dla męża.
-
Dziękuje Ci aby się spełniły te życzenia tylko to nie jest możliwie i realne jest negatyw
Pozdrawiam cię miło i cieplutko Pa
<3 <3
-
Bardzo Ci dziekuję.Dobrze wiesz ,że z całego serca życzę Tobie jak najlepiej ,oby świeciło Ci zawsze słońce i leczenie przyniosło same pozytywne skutki .Pozdrawiam .Jeszcze jezdzimy na tańce .Ty wiesz o co chodzi .
-
Witaj Roza Tylko gratulować takich wyników ab jak najdłużej tak było tego wam życzę z całego serca i
Pozdrawiam
-
Witam serdecznie wszystkich ,szczególnie tych , którzy mnie jeszcze pamiętają. Dzisiaj ,mąż wykonywał kolejną kontrolną cystoskopię po usunięciu guza pęcherza. Wszystko w porządku. Kolejne badanie za pół roku. Pozdrawiam i wszystkim walczącym życzę zdrowia.