Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Agnieszko, jakie kryteria? Lekarze się zmieniają, bo własnie w ten sposób unikają odpowiedzialności. Lekarze nie patrzą, co było podawane, czy przepisywane na poprzednich wizytach. Na początku jest ustalone co podawać i tyle. Tak, najwazniejsze jest, że terapia jest kontynuowana.
  • 8 lat temu
    Bolku, Ty masz poczucie bezpieczeństwa, że idziesz do lekarza do którego masz zaufanie i którego znasz. My niestety tego nie mamy, dziwne to jest.
  • 8 lat temu
    Sawusia Takie są kryteria ważne jest badanie jak są wyniki dobre to dają chemie 9.6 to za niska przy 9.4 musiałby dostać krew A co do lekarzy to nie macie swego onkologa i Tak bywa w w CO brak jest lekarzy i To jest to że każdy lekarz stawia swoją diagnozę U mnie jak jutro niema mojej doktor to mi przesunęła termin na 22 09 czwartek
  • 8 lat temu
    Wróciłam z mężem z COLZ. Dzisiaj miał jednodniową chemię. Doprawdy nie wiem, czy kieruje się lekarka, zlecająca chemię. Tydzień temu nie dostał bo miał hemoglobinę 9,6, dzisiaj było 9,8, to przecież różnica niewielka. Denerwujące jest to, że za każdym razem trafiamy do innego lekarza, lekarz patrzy tylko na wyniki badań, i kwalifikuje do chemii, albo nie, ale ja nie potrafię zrozumieć, jakie kryteria stosuje, nie zauważyłam też, aby lekarz przeglądał poprzednie wizyty. Nie pamiętam, czy pisałam, że w ubiegłym tygodniu czekaliśmy siedem godzin,żeby pani doktor odesłała męża do domu.
  • 8 lat temu
    Dzięki Wam,nie zwariowałam z rozpaczy, tylko zaczęłam działać.Przeczytalam wszystkie wpisy, od początku, to pozwoliło mi myśleć bardziej racjonalnie i podjąć walkę. Musi się udać.
  • 8 lat temu
    Czytam forum od 3tygodni, czyli od momentu wyniku TK mojego męża.Byl leczony kamień w nerce, a okazało się, że to guz pęcherza.
  • 8 lat temu
    Jadę jutro na konsultacje do profesora Bara,nie wiem gdzie pracuje.
  • 8 lat temu
    Mój mąż miał operację urologiczną w COZL. Nie wiem o urologię jakiego szpitala Ci chodzi.
  • 8 lat temu
    Cześć, czy może mi ktoś powiedzieć o uroonkologii W Lublinie?
  • 8 lat temu
    Justyna, polecam dr T.Piernik,Dr Sawicki,Dr Prędki.Nie miałam z nimi kontaktu ale wiele dobrego slyszałam...My jednak przenieśliśmy się do CO w Bydgoszczy i nie załujemy.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat