Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Zaka podaj jaką tata ma urostomie plaska czy wypukła
-
-
Zaka jeżeli zaoferowałem pomoc to jest nie odpłatana ja worków nie kupuje podaj adres na priv i jutro wysyłam Nigdy nie sugeruj sie firmą to sprzed musi być dobrany do skóry indywidualnie jest parę firm na rynku i ja nie wszystkie też mogę nosić bo mie uczulają lub odparzają
-
Witaj Bolek1950 , dziękuje Ci bardzo za radę, czy mogłabym Cie prosić o te worki , spróbujemy , moze akurat będzie dobrze , mój tatulek jest mega uparty , twierdzi ze Braun najlepszy ..achhh , moze uda mi sie przeforsować coloplast ?
Powiedz mi jak to zrobimy ? Moze puścisz mi paczkę za pobraniem ? Policzysz sobie za worki i za przesyłkę i ja zapłacę kurierowi .. jak myślisz ?
-
Heniek, dawno mnie nie było, ale trochę kłopotów rodzinnych spowodowało, że nic nie pisałam. Nie było mnie troszeczkę w kraju i tak zeszło. Znowu zostałam babcią, tak więc mam 4 wnucząt:))
Pozdrawiam:)
-
Witam:)
Ja jestem zdania , że raka leczy onkolog i u takiego rozpoczęłam i zakończyłam lecenie. Jeśli raka boli nas nerka czy pęcherz leczymy się u urologa.
-
Zaka radze zmienić worki na inną firmę to worki odparzają jest sprzęt nie dobrany Ja mogę poratować cię w woreczki Coloplast takie nosze A kiedyś miałem innej firmy próbki to mie odparzyły że dość długo leczyłem Myj w okuł stomii szarym mydłem Jeśli kiedyś one były dobre nie odparzały to skóra sie już uczuliła na ten klej
-
Witam Was wszystkich i bardzo gorąco pozdrawiam? Bardzo rzadko tutaj zaglądam, ale cieszy mnie to ze jest " stara " kadra.. ze cieszycie sie życiem i jesteście ?
Po krotce .. mój tatulek ma sie całkiem niezłe ( półtora roku minęło od radykalnej ) mieliśmy kontrole i jest ok .. no oprócz tego ze ma silne bóle od pośladka do kolana - jedni lekarze twierdzą ze to rwa i inni nie mówią nic bo nie wiedza ☹️️
Pisze , ponieważ mam prośbę , czy ktoś z Was nie ma odsprzedać po rozsądnej cenie worków firmy Braun ? To co mamy przepisane na fundusz , niestety nie wystarcza , mój tatulek ma odparzenie wokół stomii i worki nie chcą sie trzymać ,potrafi zmieniać 3-4 razy dziennie worek.. stosujemy juz cuda , talki , płyny , maści , teraz jakieś krążki z aloesem i nic , nie chce sie goić .. moze ktoś z Was tez tak miał ? Jesli tak , to proszę powiedzcie co pomaga .
W sprawie worków - jesli ktoś ma odsprzedać, proszę pisać na e-mail Wawrzak.zaklina@farmacja.pl
Pozdrawiam ?
-
Kochani, widze ze troche bywalcow sie odezwalo, wiec ja tez napisze o nas. Maz czuje sie dobrze, w pazdzierniku minie 2 lata od operacji. Ma tylko zwezenie moczowodu i zalozony do nerki cewnik D-J . Mam nadzieje, ze po kilku miesiacach go wyjma i obibedz sie bez reoperacji.
Natomiast na raka piersi zachorowala moja Mama. Teraz musze walczyc o Nia. To cholerstwo jest wszedzie - chorobe przeszli moja przyjaciolka, maz i jego corka. Teraz najukochansza Mama. Ale im sie udalo - wierze, ze Mame tez obronimy. Trzymajcie sie cieplo, dbajcie o siebie i najblizszych.. ja znikam na razie na forum raka piersi. Pozdrawiam,
Gaja
-
Maba, ja przeżywam to samo. Ale też pytam sama siebie, dlaczego niczego nie zauważyłam? to przecież trwało długo.....Teraz tylko mogę z całych sił wspierać męża.
Mój mąż w ogóle nie interesuje się swoją chorobą, we wszystkim zdał się na mnie, może to i dobrze, ale przez to dużo czytam o tym gadzie i nieraz się boję. Chyba tego strachu nigdy się nie pozbędę.