Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Mabo, mój mąż jest już po chemii. Miał cztery chemie trzydniowe co 21 dni i je przyjął, czuł się bardzo dobrze, natomiast z ośmiu tych dolewek jednodniowych przyjął tylko trzy, bo miał złe wyniki, ale czuł się dobrze. To znaczy, że chemia słabo zadziałała? Wiesz, ja już wariuję, dzisiaj byliśmy na TK, w środę mamy wizytę w poradni onkologicznej i będzie wynik. Jak czytam Wasze wpisy i przypominam sobie czas po operacji swojego męża, to takie różne rzeczy działy się u niego przez jakieś dwa miesiące.
  • 8 lat temu
    Witam. Czytam, że nie tylko ja mam problemy.Kasiu,namawiaj tatę na szpital, chociaż wiem jak czasem trudno przekonać naszych bliskich. Mój mąż od piątku poczuł się gorzej, w sobotę już mocz z obu stron z krwią plus w niedzielę gorączka 38 stopni i dreszcze. Oczywiście odmówił wizyty w szpitalu bo w poniedziałek będzie u swojego lekarza. Dziś rano wyglądał i czuł się okropnie. Lekarz stwierdził, że rzadko się zdarza aby chory tak gwałtowne zareagował na chemię. Płytki i leukocyty spadły drastycznie. Oczywiście nie zakwalifikował go na chemię, tylko do piątku ma leżeć na oddziale i dochodzić do siebie. jeszcze dzisiaj ma mieć toczone płytki. Z tego co mówił lekarz to z drugiej strony jest wrażliwy na chemię więc komórki rakowe powinne być też na nią wrazliwe. No i węzły chłonne czyste!Jedna pozytywna informacja:-)
  • 8 lat temu
    Pamiętaj ,że gdyby wystąpił twardy brzuch trzeba natychmiast wzywać lekarza bo może być niedrożność jelit .A to może skutkować nawet śmiercią w krótkim czasie. <3
  • 8 lat temu
    Trochę mu puściło teraz
  • 8 lat temu
    Pacjenta monitorują na SOR całą noc to duze ryzyko dom jednak.Jak ratownik krzyczy to i Wy nakrzyczcie na niego ,nie ma wyjścia co za głupek :(Empatii brak ,może nie nadaje się do tej pracy .
  • 8 lat temu
    Ustalilišmy ze jak się nic nie zmieni to jutro pojedziemy. Pewnie przez noc i tak nic tam nie zrobią. A jeszcze jeden z tych sanitariuszy na cały głos wykrzyczał niemal ze to mogą być bóle nowotworowe. Myślałam że go uduszę. Tata jest taki słaby psychicznie. Ludzie nie mają ogłady.
  • 8 lat temu
    Chcieli go zabrać ale nie chciał.
  • 8 lat temu
    Kazik_1982 Witaj ,jak ból nie ustępuje wezwijcie karetke i mają zabrać tatę do szpitala nie odpuszczajcie to jest pacjent onkologiczny i wszystko może się wydarzyć w takiej sytuacji sami niech jedzą ketonal powiedz im to.Brrrrrrrrrrr :(
  • 8 lat temu
    U nas dziś źle. Tata w trakcie jedzenia dostał tak silnego bólu jakby wątroby który trzyma go już około 5 godzin. Przyjechało pogotowie, dostał Ketonal i cierpi dalej. A ja jestem przerażona. Odechciało mi się świąt i żyć w ogóle
  • 8 lat temu
    Witaj ikma. Właśnie zapytałam mojego tatusia który jest 3 miesiące po radykalnej. Mówi ze jądra go bolą do tej pory jeszcze trochę. Jeśli chodzi o układ trawienny to długo miał problemy. Najpierw zaparcia potem stolce z dużą ilością śluzu. Okropna zgaga. Trwało to ponad 2 miesiące . Od jakiegoś czasu ma super apetyt. Przybrał na wadze i jest ok. Dziś dostał nagle w trakcie jedzenia boleści. Tak jakby kolka żółciowa :-(


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat