Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • Niech nasz przypadek będzie przestrogą dla innych
  • Agnieszka jedni nie mówią to fakt inni mówią ,nam powiedziano,że każdy ból,dokładnie każdy nie tylko brzucha u pacjenta onko jest poważnym bólem i należy niezwłocznie wzywać lekarza.Dlatego o tym często mówię . :( Też nie do końca byłam o tym przekonana ale niedrożność mi to uświadomiła ,nawet poty nocne mogą świadczyć o bardzo poważnym stanie .Mąż z takim objawem własnie innym razem dostał skierowanie od rodzinnego na Cito do szpitala.
  • Dokładnie. Byliśmy w piątek u urologa. Tato wspominał ze boli go z lewej strony podbrzusza przy ucisku to stwierdził że to jelito pewnie podchodzi. Nawet tam usg nie zajrzał. Dzwoniłam tam przed chwila. Operacja ma być po 18ej ale są małe szanse ze tato przeżyje bo jest w bardzo ciężkim ogólnym stanie. CRP miał 500
  • Kazik _1982Witaj ,no właśnie takie bóle nie lekceważy się bo jak mówiłam to niedrożność z zasady u pacjenta onklogicznego jest ,lekarz który dał z pogotowia ketonal takiemu pacjentowi wykazał się dużą nieznajomością sprawy.Jeśli powrócą do operacji będzie dobrze ,mąż miał niedrożność i był operowany na Cito w ocenie nawet ratowników którzy byli jako pierwsi w domu ,dzieliła męża doba od śmierci.Były to dla laika typowe objawy zatrucia pokarmowego,niestety to była niedrożność jelit. Dlatego u pacjenta onko nie wolno składać takiego objawu na zatrucie pokarmowe etc ,trzeba niezwłocznie wzywać lekarza tak sami lekarze mówią ,no ale zależy kto przyjedzie na wezwanie :(Bądź dobrej myśli ,jeśli nic się nie wydarzy do powrotu do operacji lekarze uratują Ci tatę ,szkoda ze zaraz po wystąpieniu bólu nie trafił do szpitala.Trzymamy mocno kciuki bo wiemy co przezywasz. <3
  • Wiem ze powinnam myśleć pozytywnie ale czarno to widzę. Juz tak ładnie wyglądał. Miał duży apetyt. Trochę przytył nie mogłam się na niego napatrzeć. Przez te dwa dni wygląda masakrycznie. Radykalna to pikuś .
  • Dziękuję Wam bardzo za wsparcie. Ja jestem wrakiem człowieka
  • 8 lat temu
    Kasiu, trzymaj się dzielnie! Nie jest dobrze, ale tato przeżył dobrze radykalną więc i tą operację przetrwa. Musisz mieć nadzieję,że wszystko dobrze się skończy. Pozdrawiam serdecznie <3
  • Ale święta
  • O ile to przeżyje
  • Kochani jest bardzo źle. Właśnie wracam ze szpitala a jest 3.32. Tata był operowany. Miał niedrożne jelita i to nie jest kwestia przerzutów ale tego że na jelicie zrobiła się zgorzel od zrostu po radykalnej. Niestety musieli przerwać operacje ze względu na jego zły stan. Jest pod respiratorem. Jak tylko dożyje do jutra to będą operować dalej pod warunkiem że poprawia się jego parametry. I wyłonią mu stomię jelitowa


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat