Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • Koko generalnie jest to nowotwór o wysokim stopniu zlosliwosci prawdopodobnie naciekający na mięśniówkę echerza cyli inwazyjny. Niestety znaki zapytania oznaczają e histopatolog nie był pewny. Moze w trakcie pobrania została za bardzo uszkodzona tkanka. Wynik wymaga pilnego wyjaśnienia. Gdzie był robiony zabieg i gdzie będzie robione mapowanie?
  • Sawusia. Komórki stwierdził lekarz podczas cystoskopi. Ze względu na wskazania medyczne cystoskopie robią mi w znieczuleniu ogólnym. Dlatego po stwierdzeniu czegoś podejrzanego zostało mi to usunięte i oddane do analizy..Wynik wiadomy. Miałem wyznaczony kolejny termin cystoskopi na luty a w grudniu robiłem Tk z wiadomym skutkiem. Teraz tylko konsultowany będę przez urologa. Ciekawe co powie?
  • 8 lat temu
    Anna, a nie ma drenu z tej nerki z roponerczem?
  • 8 lat temu
    Moni. Tak mi przykro. Może to przejściowy kryzys, przecież już wcześniej pisałaś że bywały gorsze dni, a potem stan zdrowia się poprawial. Trzymaj się jakoś!
  • Janku, a co robiłeś, żeby mieć teraz dobry wynik?
  • Moni tak mi przykro ;(Kochana nie wiem co powiedzieć to taka trudna sytuacja,mogę tylko zapewnić ,że możesz na nas liczyć .Jesteśmy z Tobą :(
  • Moni jesteśmy z tobą, bardzo ci współczujemy, niestety na pewne rzeczy nie mamy żadnego wpływu i musimy się z tym pogodzić i żyć dalej, masz córeczki i w tych ciężkich chwilach pamiętaj że one bardzo cię potrzebują i musisz żyć dalej dla nich,trzymaj się droga przyjaciółko
  • Sawusia przerzut to to złe określenie .Wprawdzie miałem dwa nowotwory pęcherza i nerek to lekarz twierdził że to są równoległe byty nie przerzuty.Natomiast w sierpniu po cystoskopii stwierdzono komórki rakowe LG w pęcherzu .Należy to traktować jako wznowę . Moni bardzo współczuje trzymam kciuki że będzie lepiej .
  • 8 lat temu
    Nie potrafię wyrazić tego co czuję. mój kochany mąż umiera. od 4 dni nie je mało pije, cierpi. ciągle śpi, zdarzają się już momenty utraty świadomości. nie tak miało wyglądać nasze życie. nasze córeczki niewiele rozumieją z tego co się dzieje. nie potrafię nawet płakać
  • Janku, bardzo się cieszę z dobrego wyniku TK i tak na pewno będzie już zawsze, tak jak sam mówisz, rakowi wspak.Potrzebne nam takie optymistyczne wiadomości. Ale chciałam Cię o coś zapytać, piszesz, że w sierpniu miałeś przerzut, co się z nim stało i gdzie był umiejscowiony?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat