Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Anna nie wiem jak sie pisze wiadomosci:( niby jest napisz na Twoim profilu a nie idzie:(
-
Anna super:) szybko wraca,dacie rade:) napisze Ci wiadomosc prywatna jak mozesz to odpisz.
-
Kala niestety nie znam się za bardzo. Będziesz musiała pogooglować "rak gruczołowy prostaty".
Anno najczęściej po wycięciu węzłów powstają opuchlizny bo jest problem ze spływem chłonki. Potem się wszystko normuje.
-
Morpheus, wolałabym chyba tego nie wiedzieć co teraz przeczytałam :( znasz sie moze na tych oznaczeniach? Czy bardzo zlosliwy?
-
Wycinają po prostu okoliczne węzły jak leci. Później bada je histopatolog. Wyniku spodziewaj się 2 tygodnie po operacji.
-
Teraz wszystko jasne. W tym przypadku mamy do czynienia z odrębnym nowotworem prostaty. Jest to niestety możliwe. Przykra sprawa, ale dobra wiadomość, że w pęcherzu czysto.
-
Morpheus,
1. ściana pęcherza z cechami włóknienia
2. rak gruczołowaty prostaty wg skali Gleasona 4+3
utkany w 7% badanego materiału.
1. wycinek z dna guza w pęcherzu
2. wycinek gruczołu krokowego
Jak to mozliwe ze to odrebny rak?:( jak jedna osoba moze miec jednocześnie dwa nowotwory?
-
Jeżeli nie jest zaznaczone, że to rak pęcherza to pewnie chodzi o odrębny nowotwór prostaty. To by tłumaczyło czysty pęcherz, ale proszę przepisz słowo w słowo wynik histopatologii abyśmy nie błądzili wśród domysłów.
-
Witaj Kasiu <3 Wszystko jest jeszcze takie "świeże", ból i tęsknota za tatą, długo jeszcze te emocje będą dominować. Czas żałoby trzeba przeżyć, nie ma innego wyjścia. Ale w żadnym wypadku nie możesz się obwiniac, że coś przeoczylas czy byłaś mało czujny.
Kasiu zrobiłaś wszystko co mogłaś, byłaś z tatą w czasie choroby, po operacji i kiedy zdrowial. Tego co się stało nikt nie przewidział,powikłania niestety się zdarzają. Pozdrawiam serdecznie <3
-
Morpheus, dokładnie tak, lekarz przy TURT stwierdził, że "przytnie" prostate bo był jej przerost i nawet nie wiedzieliśmy, że wyśle to do badań razem z pobranymi próbkami pęcherza i pęcherz jest podobno czysty a wyszły komórki w prostacie. Juz sami nie wiemy co o tym myslec :( nic takiego nie jest napisane, że to rak pęcherza w komórkach prostaty.