Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    bogda0707 W styczniu tego roku 17 miesięcy po usunięciu pęcherza zmarł mój mąż. Operacja odbyła się dwa lata później niż mogła sie odbyć z powodu błędu lekarza. Gdyby wtedy odbyła się operacja nie musiałabym dziś odpowiadać córkom na pytanie dlaczego tatusia nie ma. Na Twoim miejscu gdyby lekarz zaproponował cystektomię nie wahałabym się nawet sekundy.
  • Witam wszystkich. Jestem tu nowa, w sensie nie udzielana sie na forum, ale przeczytałam wszystkie wpisy. Prawda jest, ze czarownica44, jako założycielka wątku jest dobrym duchem tego miejsca. Również Heniek, donna i wiele innych osób, które wspierają swoją obecnością i przykładem wspaniałego samopoczucia mimo poważnych zabiegów. Powinnam coś o sobie teraz : jestem jak wszyscy, od 2006 roku walczę z rakiem. 8-9 (straciłam rachubę ) TURBT. Po każdym Mitomycyna dopecherzowo i po jakimś czasie znowu powrót . W lipcu w zeszłym roku kolejne skrobanie i wynik G2 CiS. W szybkim tempie BCG. 2 tury. Niestety przy mappingu przed 3 tura wlewek guz z rozpoznaniem T1. Drze co bedzie w hist-pat za tydzień wynik. Bo juz mi zapowiedziano usunięcie pęcherza. W pracy i bliscy mówią ratuj pęcherz. Wlewki z wit C, picie wody utlenionej i takie tam. A ja jestem na rozdrożu. Z jednej strony usunięcie pęcherza ratuje życie... ale. Wczoraj tu założyłam konto i tyle smutnych wiadomości, ze to nie zawsze tak fajnie.. Stad ten brak optymizmu u mnie.Pozdrawiam wszystkich i rownież tych którzy tu bywają dluzej i krócej, a których nie wymieniłam z nicka. Wszyscy jesteście jak rodzina, mam nadzieje dołączyć i długo z wami byc.
  • 8 lat temu
    Morpheus wyrazy współczucia,dobrze wiem co czujesz... Kondolencje rowniez dla rodziny Janka24
  • 8 lat temu
    Morpheus Szczere wyrazy współczucia. Chociaż wiemy co nieuniknione, to jednak ciężko pogodzić się z tym. Trzymaj się.
  • Morpheus , współczuję z całego serca. Moja mama ,odeszła 2 lata temu, ale ciągle bardzo boli. Jestem teraz córką bez mamy ,Ty jesteś synem bez mamy.
  • Morpheus,moje kondolencje. Mama jest juz w lepszym świecie.
  • Morpheus Wyrazy współczucia.
  • misia01 nie załamuj się, teraz trzeba walczyć, a to dopiero początek. Głowa do góry i barć gada za rogi. Nie można wątpić w wyzdrowienie, trzeba walczyć do końca. Będzie dobrze tylko działaj.
  • wyrazy współczucia dla rodziny Janka24 i dla Morpheus również.
  • 8 lat temu
    Morpheus Najszczersze wyrazy współczucia.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat