Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Aniu, jak mąż? Ból ustąpił? Poczytałam trochę na temat radioterapii, strach się bać. Chyba jednak lepiej nie wnikac, bo można zwariować z nerwów. Jednym z powikłań jest popromienne zapalenie odbytu,ale objawy są raczej dużo później. Myślę, że jelitowka przez którą przeszedł Twój mąż przed naświetlaniem spowodowała podrażnienie i stąd ból. Widzę że też szukasz w necie informacji jak pomóc mężowi przejść przez radioterapie, ale ja im więcej czytam tym większy mam mętlik w głowie.
  • Witaj Amanilis. Dobrze trafiłaś, tutaj jest jak w rodzinie. Ogrom wsparcia i wspaniałe rady. Cudowni ludzie. Czarownica44 swietnie, ze zajrzałeś. Pewnie masz mnóstwo zajęć, ale chociaż słowo od ciebie dobrze nam wszystkim robi. Aniu, syn pewnie tez przeżywa chorobę taty, stad te nerwy na wierzchu. Niefajnie, ze tak sie stało, ale rodzice pobitego tez powinni dziecku wytłumaczyć co przeżywa Twój syn, wtedy do bojki na pewno by nie doszło. Nie zamartwiaj sie, to taki głupi wiek, a do tego ten stres jaki i on na pewno przeżywa. Ty piszesz tutaj, żeby odreagować, a on? Wszystko sie jakoś ułoży, bądź dobrej myśli. Enni to ciut więcej niż tydzień od poważnej operacji dopiero. Wszystko przeraża, nawet niespodziewane burczenie w brzuchu. Palców na kubku nie mozna zacisnąć. Wiem po sobie, a ja wazę więcej niż 48 kilo. Poczekaj, mama nabierze sił. Troszkę czasu potrzeba. A co do snów o naszych zmarłych bliskich. Mojej mamie po ciężkiej operacji przyśnił sie mój zmarły dziadek. Przez rok mówiła, ze chyba umrze, bo to był tak realny sen i chyba ojciec po nią przyszedł. Od czasu tego snu minęło 35 lat. Mama ma sie niezle jak na 82-latke. Pewnie to sen o tym, ze nasi bliscy zmarli nad nami czuwają i pomagają nam stamtąd.
  • 8 lat temu
    Enni, początki są trudne, ale powoli wszystko wraca do względnej normy. Mama pozbyła się bólu i ciągłej potrzeby korzystania z toalety, do worków i ich pielęgnacji szybko przywyknie. Wazne żeby teraz nabierala sił do dalszego leczenia. Trzymaj się dzielnie, jesteś b.mloda więc sił musi Ci starczyc na b.dluuuugo,zadbaj o siebie <3 Chociaż wiem jakie to trudne... ;-)
  • 8 lat temu
    Czarownica,mąż jest w trakcie radioterapii. Jeżeli radio dotyczy j.brzusznej zalecenia dietetyczne są rygorystyczne. Bez laktozy, błonnika, itd. Naświetlania niszczą kosmki jelitowe, dlatego trawienie jest utrudnione.Nie każdy organizm reaguje na radio negatywnie, ale dla bezpieczeństwa, żeby zapobiec zaparciu lub biegunce jest taka dieta.
  • 8 lat temu
    Natalia dobrze ze to nic złośliwego,byle tak dalej:) Maba ja tez się zaniedbalam.Po urodzeniu bliźniaków poprostu nie mialam na to czasu,chociaz do sklepu staralam sie troszkę podmalowac...czasami,a teraz....już całkiem się zapuscilam.Ostatnio nawet do tesciowej mowilam że te baby w sklepie sobie pewnie myślą,kiedys zawsze pomalowana,wlos lśniący rozpuszczony a teraz kita na głowie,mdla buzia bez makijażu ubiór i odrost na 3 cm hehehe;) Nie mówiąc już jak zmienił sie mój styl bycia.Kiedyś wesoła,usmiechnieta a teraz smutna,zamyslona ze spuszczona glowa:) Ania mam nadzieję że mąż czuje się juz lepiej.Nie mialam pojęcia że po naswietlaniu może coś boleć.Dobrze że jest w CO tam na pewno wiedzą co robić a w domu byś miała mega stres. Co do syna to faktycznie jak mówi Maba,hormony:) Moj ma 13 lat i chyba wchodzi w ten głupi wiek,jest marudny,ciagle niezadowolony i mega pyskaty.Najchetniej przylozylabym mu w dupsko;) U nas druga noc mamci w domu.Dzisiaj założyła sobie sama nocne worki,chociaz z jednym miała troszkę problemu.Strasznie schudła waży tylko 48 kg i biedula nie ma siły w rękach.Przez cały dzień poplakiwala,ale raczej z tesknoty za tata:(tak mi jej zal:( Mówiła że widziała tatę w szpitalu jak chodził po sali w ktorej leżała.Sama nie wie czy jej sie wydawalo,czy nie...?Strasznie jej ciezko przechodzic przez to wszystko bez swojego ukochanego,a mi sie serce kraje jak na nią patrze.Udaje twardzielke,a tak na prawdę ryczalabym razem z nią. Przepraszam za pisownie.Czasem nie ma ą,ę itp ale a zdania są nie skladne.Piszę zawsze z telefonu i czasem jak przeczytam co nabazgralam to sama łapię się za głowę:)
  • Maba nie stosowałam żadnych diet i nie wiem dlaczego Wam lekarz zalecił taką dietę. Czym to tłumaczył? Żołądek ma zdrowy? Oczywiście nie jestem lekarzem i każdy przypadek jest inny.
  • 8 lat temu
    Czarownica <3Witaj! Mąż dostał rozpiskę diety -bez nabiału -owoce to banany, borówki i gotowane jabłka -warzywa to gotowane ziemniaki i marchewka -tylko jasne pieczywo -bez kasz, wyjątkowo manna -gotowane białe mięso -zero przypraw Nie wiem jak przy takiej diecie można mieć siłę na leczenie? Podczas chemioterapii mąż jadł prawie wszystko, dużo warzyw, owoców, kasz,kiszonek i widać było, że mu to służy. A teraz? tragedia!:-(
  • Maba o jakiej diecie mówicie? Są jakieś zabronione produkty??
  • Amabilis witaj na forum. Nie wiem czy ktoś miał tam operację usunięcia pęcherza. Poznań znany mi jest z tego, że nie robią pęcherza z jelita, ale kobietom, nie wiem jak jest z mężczyznami. Wiem, że były osoby operowane w Poznaniu, ale czy MSW nie wiem. Trzeba być dobrej myśli, że będzie dobrze.
  • 8 lat temu
    Aniu, mój mąż też ma naciek na odbyt, dlatego tak się wystraszylam. Teraz kiedy zmieniona jest dieta, jelita inaczej pracują (brak błonnika), jest skłonność do zaparć, a to pewnie podrażnia odbyt. Szlag! I tak źle i tak niedobrze. Musimy to jakoś przetrwać, będzie dobrze!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat