Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    Enni przyjmij moje kondolencje, nie tak miało być,mama jest już w lepszym świecie,gdzie nie ma bólu, chorób i gdzie wszyscy kiedyś pójdziemy, czas leczy rany ale po kimś kochanym tego czasu trzeba dużo, trzymaj się ,jesteśmy z tobą.

  • 7 lat temu

    Enni czytam twoje posty i jeszcze kilka dni temu wszystko bylo ok jak to mozliwe ze mama tak szybkoodeszla? Jaki byl wynik tk? Poszla do szpitala w miare stabilnym stanie. Boze jak mi smutno..

  • 7 lat temu

    Enni Kochana trzymaj sie.

  • 7 lat temu

    Enni

    Przyjmij wyrazy współczucia.nie da się opisać jak mi przykro.

    Mamusia jest już w lepszym świecie.. ..

  • 7 lat temu

    Serce mi pęka z bólu,moja ukochana Mamusia odeszła....bylam przy niej do końca.

  • 7 lat temu

    Mąż wrócił dziś od lekarza z wynikami.No i znów pogorszenie: leukocyty znów skoczyły do 300.erytrocyty troszkę spadły. Białka ostatnio nie było ale teraz jest 69.no i kryształów 130.rodzinny na środę sam umowil męża do urolog.

  • 7 lat temu

    Tosia Maba co u was? 

  • 7 lat temu

    Enni nie poddawaj sie!!!!!walczcie!!!

  • 7 lat temu

    Właśnie wróciłam ze szpitala,mamcia stan ciężki, niewydolność krazeniowa:(

  • 7 lat temu

    bogda

    Oby było tak jak mówisz. Trochę mnie uspokoiłas.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat