Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11541 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    Święte słowa Heniu!!!!

  • 7 lat temu

    Dziękuję Heniu, napisałam do Ciebie maila.

    Pozdrawiam

  • 7 lat temu

    Witajcie, dziękuję enni za miłe przyjęcie na forum.

    Mam pytanie do bardziej doświadczonych stomików niż ja. Po czym poznajecie, że należy już zmienić płytkę i jak radzicie sobie w sytuacji, gdy jesteście poza domem dłużej niż dwie godziny, a w pobliżu nie ma toalety ani dyskretnego krzaczka. Pozdrawiam

  • 7 lat temu

    Witam                                                                         Mój mąż czuje się znacznie lepiej.Na tyle, że wczoraj i dziś pojechał sam samochodem do firmy. Jeszcze dwa tygodnie temu, wstawal tylko do toalety, więc poprawa jest zauważalna. Przede wszystkim wrócił mu apetyt, powoli nabiera sił, ale też Targin bierze tylko na noc, więc nie jest "przymulony". Jeżeli nie wrócą bóle kręgosłupa,  na drugi tydzień będę próbowała odstawić nocną dawkę. Jest się czym cieszyć🙂, chociaż zdaję sobie sprawę z zaawansowania choroby, to i tak jest dobrze. 

    Mam nadzieję, mąż długo walczył na przemian z zaparciami lub biegunka. Regulowalam to przede wszystkim dietą. Kiedy był w fazie biegunki to delikatne zupy, ryż, białe czerstwe pieczywo, kompot z borowek, czasem podawalam Nifuroksazyd. No i dużo płynów +Smecta +Elektrolity. Powinno pomóc.                                                     Pozdrawiam wszystkich serdecznie. 

  • Witamjcie pisze z pytaniem czy macie jakies sposoby na zatrzymanie biegunki? Tato ma gada na tej odbytnicy i ciagle ma ten problem. W środę ma mieć chemie a ja boje się ze znowu oslabnie do środy. Ale w poniedziałek wezmę go do przychodni na kroplówkę znowu. Brał teraz zinnat na brzydki mocz i znowu mu biegunka wróciła....Maba co u was? Pzdr dla wszystkich. 

  • Bardzo fajne info.
  • 7 lat temu

    Witaj Bratka:) dużo zdrowia życzę.Mam nadzieję że to forum pomoże Ci w trudnych chwilach,a może już pomoglo w podjęciu decyzji o radykalnej. Jak czytasz nas juz tak dluuugo to na pewno zauważyłaś jak wielkim wsparciem są osoby ktore zmagaly sie z tym gadem.

    Maba co u Was? Jak mąż czuje sie po chemii?

  • Witaj Bratka, nie wiem jakiej firmy sprzet stomijny używasz. Ja korzystam z wyposażenia firmy Coloplast. Używam worków urostomijnych dwuczęściowych. Żadnych przecieków jeszcze nie miałem. Ważne przy zakładaniu płytki aby skóra była sucha, nie smarować żadnymi tradycyjnymi kremami. Przyklejona płytka trzyma nawet 10 dni. Z usługi pielęgniarki stomijnej skorzystałem raz a przysługuje dwa razy. Płytki wymieniam sobie sam jedną ręką i trwa ten zabieg góra 30 min. Pozdrawiam

  • 7 lat temu

    Witajcie, jestem nowa na forum, ale czytam to forum od roku, wtedy dowiedziałam się, że mam raka pęcherza. Jestem dwa tygodnie po radykalnej. Pinokio napisałam Ci wiadomość. Proszę odpowiedz, bo to dla mnie bardzo ważne. Pozdrawiam wszystkich i dobranoc.

  • Witajcie byłam u onkologa z wynikami tata w środę będzie brał pierwsza chemie. Narazie musi skończyć antybiotyk na ten mocz. Oby było tak jak jest to Tata weźmie chemie mam nadzieje ze nic do środy się nie zmieni. Pozdrawiam 



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat