Anna4 tak moja mama miala przy rozpoznaniu wiele zaatakowanych węzłów I teraz wznowa tez w węzłach.
Jaka chemie II rzutu dostaje Twoja mama ?
Ja dzis troche odetchnelam z ulga bo marker wreszcie sie obnizyl. Pisalam miesiac temu ze po I chemii drugiego rzutu prawie nie drgnal ale teraz po II wlewach obnizyl sie ze 156 na 90 wiec cos tam ta chemia daje rade. Niestety daje tez rade temu co zdrowe bo byla niska hemoglobina I musieli mamie podac krew.
Nana 3 Przesylam cieple mysli I ukłony za sile charakteru.
To prawda, ja wczoraj przywitałam się z Gojką na FB. Napisała, ze jest zdrowa i że czasem tu zagląda! Gojka, odezwij się kiedyś ku pokrzepieniu :-) Girls' Power!
Nieprawda, osoby wspierające chorą mamę czy siostrę na przykład też przyjmują . Nawet dzisiaj taka osoba dołączyła do grupy. Nie wiem co napisałaś w wiadomości, że adminka odrzuciła. Może trzeba wyraźnie zaznaczyć, że sama chora nie chce dołączyć do grupy a Tobie zależy aby jej pomóc. Nie wiem. Nie decyduję o przyjmowaniu do Syrenek.
Dziewczyny, jak wiecie ja wspieram Mamę i zostałam przyjęta. Tak jak pisze tatmag nawet dzisiaj taka osoba została przyjęta do grupy. Spróbujcie jeszcze raz.