Hej.
Pisalam tu kiedys gdyż moj mąż byl chory na bialaczke. Jestem również na grupie na fb.
Mąż kończyłby właśnie 6 ostatni cykl chemii. Niestety od 4 miesięcy nie żyje. Skończyło się na 1 cyklu. Mial 42 lata.
Pod koniec roku wyniki sie pogorszyły, wbc na poziomie troche ponad 100 tys. W sierpniu bylo 42 tys. Zapalenie płuc, caly czas podwyzszona temperatura. Na początku lutego 1 dawka chemii. 28 lutego zawiezlismy go do szpitala bo zrobil sie żółty. Tydzien pozniej 8.03. zmarl. Dostal ostrej niewydolnosci wątroby.
Także życzę Wam duzo zdrowia i siły.
hej kochani mam pytanie czy już wszyscy jesteście zaszczepieni ? Co Wasi lekarze mówią Wam na ten temat ?
Hej hej jest tutaj ktoś dziś ? Co słychać ?
kochani a czy macie może grupę swoją na fb ? Bo tutaj jest mała aktywność chętnie do Was dołączę
Inka00 napisał:Mój ma 47. Miał dziś wyjść ale jeszcze 1 królówka. Leczy się w Katowicach, a Twój gdzie?
Też Katowicach( na Dąbrowskiego ) w środę idzie na oddział. Mój mąż ma 45 lat
Mój ma 47. Miał dziś wyjść ale jeszcze 1 królówka. Leczy się w Katowicach, a Twój gdzie?