Tetiana napisał:
Witam wszystkich. Choruję od 2019 roku. Na raz zakończę leczenie Venetoklax, 1 nawrót w 2022 roku. Mam 36 lat. Czy ktoś zaoferował przeszczep szpiku kostnego po Venetoklax? Jestem Ukrainką, przepraszam za blendy.
Tetiana tzn że Venetocalx nie spowodował dłuższej remisji ? Jest nawrót ? Czy pytasz o przeszczep informacyjnie ? Nie zrozumiałem dobrze postu ? Wyjaśnij. Pzdr
Tatianie chyba chodziło bardziej o to że jak się uciszy chorobę venetoklaxem to wtedy zrobić przeszczep, jednak to moje przypuszczenia. W ostrych białaczkach tak jest o ile sie nie mylę, że najpierw leczą chemia, a później CHYBA wchodzi w grę przeszczep szpiku. CCL/SSL jest tak złożona choroba że przeszczep szpiku jest bardzo ryzykowny i przy CLL/SLL jest niebyt korzystny dla pacjenta. Jednak nie zmienia to faktu że są przypadki w których pomógł...fakt. W przewlekłych białaczkach jest stworzonych wiele leków celowanych, badań klinicznych jest dużo, acalabrutnib już refundowany, zanatrutinib i pitrobrutinib już w ostatnich fazach badań o ile sie nie mylę i inne zmysłowe nazwy, te badania są przeprowadzane również w naszym ojczystym kraju, pod tym względem troche sie poprawiło, o ile słyszałem ze juz w pierwszej linii leczenia w wielu klinikach/szpitalach daja leki celowane, jak nie to zapisują na badania kliniczne, wszystko idzie w dobrym kierunku, mam nadzieje ze beda tworzone nowe leki i życie z tą choroba będzie jeszcze łatwiejsze, bo z tą choroba da się normalnie żyć, a rokowania są bardzo dobre 🙂
Witam wszystkich,
Tata leczy się schematem : Wenetoklaks i obinutuzumab. Leczenie jest od 11.12.2023, wlewy ok wszystko dobrze. Wyniki dobre. Choroba się wycofuje.
Ale chcialam zapytać jak u Was z wentoklaksem, czy ktoś miał taką sytuację, że cofał się z leczeniem. Tata jest na 50mg wentoklaksu, i jak zwiększają mu dawkę na 100mg to wyniki się pogarszają (neutrofile i leukocyty) i wstrzymane jest leczenie. Dostaje zastrzyki do brzucha. I jak wyniki się poprawiają to znowu wraca do 50mg.
Czy miał ktoś z Was mniejszą dawkę wentoklaksu niz wskazuje schemat oraz ile najdłużej u was trwało leczenie?
Pozdrawiam wszystkich i dużo zdrowia 😉🙂
Mój tata bierze ibrutinib, ale jeżeli chodzi o dawkowanie to podobna sytuacja. Ogólnie przy ibrutinibie standard to 3 tabletki, tata kiedyś musiał brać 1, od ok. 2 lat bierze dwie i wyniki idealne. Jak brał 3 to wyniki skakały, ogólnie rzecz biorąc nie ma standardu dawkowania, jest średnia...każdy pacjent jest inni i inaczej reaguje na leki, jeżeli lekarz uznał że 50mg to pewnie tak jest, jak pisałem wyżej, niekiedy dużo nie oznacza dobrze
jeżeli chodzi o przerywanie leczenia to tacie 2 razy przerywano, raz na miesiąc ze względu na płytki i odporność bo bardzo spadły i na miesiąc przy covidzie ze względu na antybiotyki